Autor |
Wiadomość |
Mimika
Raczkujący
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | dzięki za wszystkie wpisy, powiedzcie gdzie mogę znaleźć informację dotyczące toksycznych kwiatów dla kociaków i czy kuweta powinna być na tym samym piętrze co drapak i miski? a i czy Ragdolle faktycznie są tak niskopienne? |
Baaaardzo niskopienne... , moje kociątko dostało się ze schodów na sufit podwieszany. I było potem bardzo niezadowolone gdy dziura została zablokowana. Nie przygotowywałam domu jakoś szczególnie na przyjście kotka (nie mówię o kuwecie itp.), zabezpieczenia robimy na bieżąco na podstawie obserwacji - np. siatka na dziurze wentylacyjnej pod kominkiem.
Na razie w domu głównie użytkuję parter, ale gdy przeniesiemy się też na poddasze to przewiduję tam drugą kuwetę.
|
|
Czw 12:04, 14 Lut 2013 |
|
|
|
|
nickRuda
Raczkujący
Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
korzystając z tego, że w hodowli mają zakryte kuwety, taką też kupiłam mam nadzieje, że się Jej spodoba skoro jest przyzwyczajona:)
Czy przez pierwsze noce lepiej zamykać kociaka i spać z nim w jednym pokoju czy nie? Czy wręcz przeciwnie? mam trzypiętrowy dom i boje się czy się po prostu wciągu pierwszej/drugiej nocy "nie zgubi"?
|
|
Czw 14:24, 14 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zdecydowanie lepiej zawezic mu na poczatku obszar po ktorym moze sie poruszac, zwlaszcza na noc lub jak zostanie sam. Pierwsze dni najlepiej trzymac go w jednym pomieszczeniu z kuweta, miskami, a z czasem pokazywac reszte domu
|
|
Czw 14:40, 14 Lut 2013 |
|
|
lea_123
Początkujący
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie
|
|
Piec akumulacyjny w pomieszczeniu a bezpieczenstwo kotka |
|
Witam,
Od jakiegoś czasu bardzo poważnie zastanawiam się nad kupnem Ragdolla. To byłby mój pierwszy kot od wielu lat (kiedyś miałam dachowca). Jedyne, co mnie jeszcze poważnie powstrzymuje, to fakt, iż w mieszkaniu mam elektryczne piece akumulacyjne zamiast kaloryferów(takie sześcienne z płaską powierzchnią na wysokości bioder). Piece są cieple przez cały okres grzewczy, a w srogie zimy nawet gorące. Na piecach nie powinno się niczego kłaść, muszą być w bezpiecznej odległości od mebli itd. I tak się zastanawiam jak zachowałby się kotek? Boję się, że podczas naszej nieobecności mógłby wylegiwać się na piecu i że mogłoby mu się coś stać. Czy macie jakieś doświadczenia z podobnym sprzętem? Czy koty w ogóle lubią takie intensywnie źródła ciepła? szukałam jakiś informacji w internecie ale niestety nic nie znalazłam...Będę wdzięczna za Wasze opinie i wskazówki.
|
|
Sob 19:03, 16 Lis 2013 |
|
|
szyderca
Ambitny
Dołączył: 17 Paź 2013
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Myślę ze kotek nie będzie do tego podchodził jak mu będzie za gorąco go sobie pojdzie. A jak raz ssie oparzy to juz drugi raz nie podejdzie.
|
|
Nie 9:43, 17 Lis 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
a czy nie można zabezpieczyć piecyków? są całkiem ładne osłony na grzejniki może warto się nad tym zastanowić?
bo nie jestem do końca przekonana do teorii "oparzy się i już nie podejdzie", moje futra nie wyciągają żadnej nauki z zabaw z osą
|
|
Nie 12:32, 17 Lis 2013 |
|
|
szyderca
Ambitny
Dołączył: 17 Paź 2013
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Pewnie zależy od zwierzaka:) Moje dachowce szybko wyciągały wnioski z bolesnych zdarzeń
|
|
Nie 12:55, 17 Lis 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
dachowce wydaja mi się (nikogo nie obrażając ) bardziej rozgarnięte
|
|
Nie 13:17, 17 Lis 2013 |
|
|
lea_123
Początkujący
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie
|
|
|
|
| | a czy nie można zabezpieczyć piecyków? są całkiem ładne osłony na grzejniki może warto się nad tym zastanowić?
bo nie jestem do końca przekonana do teorii "oparzy się i już nie podejdzie", moje futra nie wyciągają żadnej nauki z zabaw z osą |
Trudno byłoby osłonić taki piec - jest dużo wiekszy niż normalny grzejnik/kaloryfer- ma powierzchnię "do leżenia" 90x25 cm a drugi 25x65 - mają 70cm wysokości. żeby je osłonić - trzeba mieć dużo zbędnej przestrzeni z kazdej strony, bo co najmniej 10cm od kazdej scianki musi byc wolne wiec to rozwiazanie u mnie sie nie sprawdzi. Znacie kogos, kto ma elektryczne ogrzewanie w tej formie i kotka?
|
|
Nie 14:49, 17 Lis 2013 |
|
|
Toluvel
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Pierwszy kot - duże zakupy - prośba o pomoc :) |
|
Hej,
W niedługim czasie pojawi się u mnie w domu 4-miesięczny kocurek rasy Ragdoll. Kompletuję dla niego niezbędny sprzęt i mimo przeczytania wielu porad, opinii nadal nie jestem pewien swojego wyboru. Dlatego prosiłbym o pomoc doświadczonych opiekunów.
Chcę zrobić duże zakupy w zooplus.pl, ze względu na rabat, promocje, program lojalnościowy, dostawę za darmo, fakt, że sklep jest duży i wydaje się być godny polecenia. Wybrałem na razie:
- Transporter Machioro Clipper z otwieranym dachem (129 zł) [link widoczny dla zalogowanych]
- Drapak Natural Home III (299zł) [link widoczny dla zalogowanych]
- Kuwetę Catit Jumbo, zamkniętą (69,99 zł)[link widoczny dla zalogowanych]
- Żwirek Cat's Best Nature Gold 2x20 l (99,80 zł) [link widoczny dla zalogowanych]
Co do tych produktów, to jestem raczej przekonany, choć cenowo mogłyby wyglądać lepiej. Chętnie przeczytam Wasze opinie na ich temat i sugestie ewentualnych tańszych zamienników.
Chciałbym jeszcze kupić:
- Karmę suchą + mokrą (lub tylko mokrą - jak dużo droższe jest żywienie kota wyłącznie nią?)
- Przyrządy do pielęgnacji: szczotka, może furminator, nożyczki do pazurów
- Kilka tańszych / jedną-dwie lepsze zabawki
- ? co jeszcze ?
Proszę o rady co do konkretnych produktów - lekko się gubię w ilości ofert, a nie chce przepłacić, bo i tak mój budżet jest mocno nadszarpnięty.
Pozdrawiam wszystkich miłośników kotów
|
|
Nie 17:29, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:36, 20 Sty 2014 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
zakupy super, drapak bardzo fajny, myślałam o tym, ale osttecznie wzięłam mniejszy ze względu na to, że skończyły mi się finanse
Mokra karma to podstawa, tutaj radze kupić kilka z tych naprawdę dobrych i zobaczyć która będzi kotkowi najlepiej pasować, u mnie Ida najbardziej lubi filecikowe karmy z kurczakiem, właszcza Schesir i Mianmor w zalewie.
Z suchych orijen i TOWD
Ja radzę dawać jak nawięcej mokrego, ale mieć i suchą, tak by kot w każdej chwili mół sobie podejść i "skubnąć" z miski jak będzie głodny.
|
|
Nie 20:10, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:37, 20 Sty 2014 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| |
Ja radzę dawać jak nawięcej mokrego, ale mieć i suchą, tak by kot w każdej chwili mół sobie podejść i "skubnąć" z miski jak będzie głodny. |
Równie dobrze (i tak jest zdrowiej) można zostawiać kotu kilka kawałków mięsa do poskubania, jak będzie głodny Tula i Aurelka są w ten sposób żywione na stałe i nigdy nie chodzą głodne.
|
|
Nie 20:14, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:37, 20 Sty 2014 |
|
|
nariaSzczecin
Początkujący
Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZCZECIN
|
|
|
|
Dziewczyny kiedyś słyszałam że koty powinny mieć jak najmniej karmy "mokrej" a podstawą żywienia ma być karma sucha - przez wzgląd na zęby i wogóle... To jak to w końcu jest? Moja kociczki jedzą namiętnie cosme (mokrą), kupiłam im również w zooplusie smille, catz finefood i grau - zachęcona opiniami i wysoką zawartością mięsa - niestety moje arystokratki ani tego ruszą;/ . Pozdrawiam serdecznie:) PS. drapak piękny - ja przez ograniczony nakład finansowy kupywałam drapak na tablicy.pl - udało mi się trafić świetny duży i nie zniszczony za 60 zł - a w sklepie stał 229zł Używam tego samego piachu i moje jakoś nie narzekają - a wielki pozytyw za to ze mozna go sprzątać prosto do toalety .
|
|
Nie 21:04, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:37, 20 Sty 2014 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Naria, pomyśl - we współczesnym świecie karma sucha jest tak rozpowszechniona i modna, że myślę że niedopowiedzeniem będzie jeśli założymy, że 90% kotów się nią żywi - pewnie ten odsetek jest jeszcze większy. A mimo to większość kotów już przed upływem 3 roku życia zaczyna mieć problemy z uzębieniem (mniejsze lub większe, w zależności od predyspozycji osobnika). Gdyby sucha karma miała tak zbawienny wpływ na zdrowie zębów, problem ten by przecież nie istniał. A istnieje i mam wrażenie, że nasila się. U obu moich kotek kamień zaczął osadzać się na zębach przed ukończeniem pierwszego roku życia - a były na suchej kamie. Nie wierzę, żeby sucha karma czyściła zęby, choć wiele źródeł tak podaje i kiedyś i dla mnie było to przekonujące. Bardziej przekonuje mnie to, że gryzienie i jedzenie mięsa i kości zapewnia zdrowie zębom - w naturze dzikie koty nie jedzą chrupów, a ich zęby cieszą się dużo lepszym zdrowiem jamy ustnej, niż nasze domowe mruczki. Nie wiem na pewno, czy gryzienie dużych kawałków mięsa zapewnia zdrowie zębów - mam okazję to sprawdzić, ale nie zamierzam. Dbam o zęby swoich kotów odpowiednimi preparatami, tak jak dbam o swoje myjąc je pastą - i nie muszę się martwić i to rozwiązanie polecam wszystkim opiekunom kotów, niezależnie od sposobu żywienia jaki wybierają.
|
|
Nie 21:31, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:37, 20 Sty 2014 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Jeśli chodzi o pozostawianie mokrej karmy do "podgryzania" to może nie w każdym przypadku, ale u mnie odpada... mięsko na powietrzu obsycha, jak poleży w misce dłużej niż godzinę to na 90% wiem że Ida już tego nie ruszy, dlatego mokre dostaje o stałych porach a jak czegoś nie doje wrzucam z powrotem do puszeczki i zamykam szczelnie by dać później. Inaczej jedzonko zmarnowane, Ida głodna i miaucze... Mokrej dostaje sporo a mimo to lubi sobie pochrupać zwłaszcza w nocy, dlatego uważam że sucha mimo wszystko się przydaje chociaż w małych ilościach
|
|
Nie 22:10, 22 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 22:38, 20 Sty 2014 |
|
|
|