Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
JAK KUPIĆ KOTKA ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
JAK KUPIĆ KOTKA ?
Autor Wiadomość
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
fisia napisał:
No tak , teraz to co innego :-)
Udało Wam się spojrzeć na problem moimi oczami .


fisia - przejrzałam strony hodowli i pozwolę sobie na własną rekomendację kociąt obecnie dostępnych.

kolejnośc przypadkowa Ya winkles
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Do tej pory uważałam, ze na forum nie powinno się reklamować kociąt do sprzedaży, ale gdy poświęciłam sporo czasu i starałam się spojrzeć na problem właśnie oczami laika, to wybaczcie mi, że postąpilam wbrew własnych zasad i łopatologicznie wskazałam kilka adresów.
Tearz fisia wybieraj i pisz koniecznie w jakim futerku sie zakochałaś


Ostatnio zmieniony przez nika dnia Nie 0:05, 31 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Sob 23:55, 30 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Fisia, wszystko już wiesz, więc możesz działać.

A jakiego dokładnie chcesz ragdusia, możesz nam napisać jakie masz oczekiwania ?
Płeć, czy ma być wystawowy, kolor itp ?
Czy mozesz powiedzieć w której części naszego kraju mieszkasz?
To tak tylko z ciekawości to ostatnie pytanie.
Sob 23:58, 30 Gru 2006 Zobacz profil autora
fisia
Początkujący



Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziękuję nika :-)

Bazylia , oczywiście napiszę :-)
Nie 0:09, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
id4
Ambitny



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rogożnik (Katowice)

Post
fisia napisał:
No tak , teraz to co innego :-)
Udało Wam się spojrzeć na problem moimi oczami .


Pamiętaj, ze każdy z nas tutaj piszących miał kiedyś dokładnie ten sam problem co Ty Wesoly
I jestem przekonany, że każdy z nas na swój sposób do niego podszedł. Wierzę w to, że uda Ci się w 100% zrealizować swoje plany i że Twój przyszły wymarzony kociak czeka już na to, byś go odnalazła Wesoly Trzymam kciuki za trafne wybory Wesoly

Ja swoją trafną decyzję zawdzęczam przede wszystkim hodowcy, który poprowadził mnie za rękę przez to wszystko. A jak wybrałem? Sam nie wiem. Na pewno nie był to taki sposób jak jest opisywany - byłem zbyt dużym laikiem, a klubu ragdolla jeszcze nie było nawet w planach Mruga Dla mnie było to proste. Musiało tylko coś zaiskrzyć - i zaiskrzyło i to z przytupem.

Według mnie szukając kotka nakolankowego należy wziąć pod uwagę:
1. Warunki opieki nad kociakami oraz relacje pomiędzy hodowcą a zwierzakami (dla mnie to najważniejsze). Kociaki muszą być częścią rodziny a nie dodatkiem do niej!
2. Zdrowie maluchów i ich rodziców.

Na kolejny plan schodzą takie rzeczy jak:
3. Tytuły rodziców (choć fajnie jak co najmniej tatuś ma IC a mamucia CH - bo to fajne).
4. Staż hodowli, bo to jest bardziej istotne dla kociaków hodowlanych (z wiadomych względów). Może tylko zwróciłbym uwagę skąd pochodzą rodzice - czy z dobrych hodowli. Nie dyskryminujmy młodych, ale dobrych hodowli. A tak na marginesie - ragdolle w Polsce sa stosunkowo krótko, więc nie ma jeszcze hodowli z bardzo długim stażem - ale są z bardzo dużym doświadczeniem Wesoly

No i sprawa najistotniejsza. Uczciwy, szczery i prawdomówny hodowca. Człowiek, którego można zawsze zapytać o wszystko. Czlowiek, który nie zamknie przed nami drzwi w momencie podpisanie umowy.

Hodowcę takiego należy szanować i nie denerwować się tym, ze co jakiś czas zadzwini czy napisze emaila z pytaniem o zdrowie i rozwój malucha. Bo jak to juz ktoś napisał. Kociak to nie rzecz jak np. samochód. Każdemu hodowcy zależy na tym, by kociak miał dobrze u wybranych opiekunów. Ze swojego krótkiego doświadczenia wiem, że oddanie kociaka z którym się było od dnia narodzin przez 3 miesiące nie jest łatwe i często okupione dużym smutkiem. Zupełnie jak u dziecka. Piersze mialknięcie, otwarcie oczek czy piersze maszerowanie dumnie z podniesionym jak antenka ogonkiem Wesoly Tego nie da się zapomnieć. Bycie hodowcą wcale nie jest takie łatwe jak może się wydawać ...
Nie 0:12, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
id4, jak pieknie napisales o byciu hodowca Wesoly po prostu slicznie.

A wracajac do dyskusji dobrze, ze podkresliles ze najistotniejszy jest szczery i uczciwy hodowca. Hodowca, ktory tylko i wylacznie zachwala rase i kociaki albo nie wie nic na ten temat albo zalezy mu tylko na sprzedaniu. Bedac hodowca trzeba zachowac zdrowy rozsadek. Oczywiscie, ze 'jego rasa' jest najlepsza i jego kociaki najpiekniejsze, ale przeciez nikt nie jest idealny o dobrze, zeby hodowca przyznal, ze np. birma potrzebuje duzo uwagi i nie przepada za innymi zwierzakami jesli byla pierwsza w nowym domu (kurcze znowu te birmy, ale o nich po prostu wiem wiecej Mruga). Takie informacje nie maja na celu nas przestraszyc, a uswiadomic co nas ewentualnie czeka Wesoly
Nie 15:35, 31 Gru 2006 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Oczywsice zgadzam sie ze wszystkimi przedmówcami - dodam jeszcze jeden szczegól od siebie. Wiele osob wysyla maile w formie dalece odbiegającej od standardu świadczącego o dobrym wychowaniu Ya winkles Z początku takie listy mnie bawiły i odpisywalam na kazdego e-maila, pozbawionego nagłowka, podpisu, zawierającego potrójne wykrzyniki oraz znaki zapytania w ilosciach hurtowych. Oczywiscie moje odpowiedzi zawieraly lekka ironię i jesli odbiorca w pore zorientowal sie co mam na mysli i zrozumial , iz forma w jakiej zaczął korespondecje jest niedopuszczalna to kontynuowalam wymiane e-maili - jesli nie - w 99% przypadkach moja odpowiedziec pozostalawala bez echa. Dzisiaj na takie listy po prostu nie odpisuje. Dla mnie taka forma e-maila jest przejawem braku szacunku oraz bardzo niskiego poziomem kultury osobistej. Nie znosze takze błędów ortograficznych oraz stylistycznych, chociaz sama swiadmosc, iz czasami je takze poplniam ( szczegolnie przez roznego rodzaju fora internetowe , jakoze jestem niestety wzrokowcem).
Podobnie z rozmowami telefonicznymi - jesli dzwoni osoba zainteresowana kociakiem nie przedstawiając sie - otrzymuje na tzw 'dzien dobry' punkty karne , ktore bardzo ciezko jest pozniej zniwelowac Ya winkles
Wto 17:56, 02 Sty 2007 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
kajmira napisał:
Oczywsice zgadzam sie ze wszystkimi przedmówcami - dodam jeszcze jeden szczegól od siebie. Wiele osob wysyla maile w formie dalece odbiegającej od standardu świadczącego o dobrym wychowaniu Ya winkles Z początku takie listy mnie bawiły i odpisywalam na kazdego e-maila, pozbawionego nagłowka, podpisu, zawierającego potrójne wykrzyniki oraz znaki zapytania w ilosciach hurtowych. Oczywiscie moje odpowiedzi zawieraly lekka ironię i jesli odbiorca w pore zorientowal sie co mam na mysli i zrozumial , iz forma w jakiej zaczął korespondecje jest niedopuszczalna to kontynuowalam wymiane e-maili - jesli nie - w 99% przypadkach moja odpowiedziec pozostalawala bez echa. Dzisiaj na takie listy po prostu nie odpisuje. Dla mnie taka forma e-maila jest przejawem braku szacunku oraz bardzo niskiego poziomem kultury osobistej. Nie znosze takze błędów ortograficznych oraz stylistycznych, chociaz sama swiadmosc, iz czasami je takze poplniam ( szczegolnie przez roznego rodzaju fora internetowe , jakoze jestem niestety wzrokowcem).
Podobnie z rozmowami telefonicznymi - jesli dzwoni osoba zainteresowana kociakiem nie przedstawiając sie - otrzymuje na tzw 'dzien dobry' punkty karne , ktore bardzo ciezko jest pozniej zniwelowac Ya winkles


Kajmira - pięknie przedstawiłaś ten problem.

A i mnie się dostało, bo zwykle za szybko klikam "enter" bez sprawdzenia tego, co napisałam.
obiecuje poprawę
Wto 18:53, 02 Sty 2007 Zobacz profil autora
oktawia
Ekspert



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NL

Post
tylko kiedy sie pisze w jezyku obcym zdazyc sie moze iz zrobi sie byka choc jestes pewna iz go nie ma:)

a ja przyznam sie bez bica ze czesto i gesto brakuje mi polskich slow. wiem co chce powiedziec ale nie moge tak, raz, dwa, trzy znalezc odpowiedniego wyrazu.
a wiec mam nadzieje ze ktoregos dnia nie narobie tutaj jakiegos galimatjasu.
a jak by co to z gory przepraszam

ale wracajac do postu kajmiry. MASZ racje. czlowiek zaczyna od przedstawienia sie.

maile takie jak ILE KOSZTUJE KOCIAK? DOWIDZENIA
zostaja przez nas od razu kasowane
Pią 13:41, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
hihi nie chcialam Was przestaszyc swoja uwagach o błedach - myslalam bardziej o innym forum, gdzie niestety uczestnicy popleniaja rażące podstawowe błędy ortograficzne. Az oczy bola - a pozniej tacy wzrokowcy jak ja mimowolnie popelniaja analogiczne byki
Oktawia - wszyscy wiemy, ze Ty jestes z Holandii i masz prawo do błędów - takze nie przejmuj się
Pią 13:46, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
oktawia
Ekspert



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NL

Post
nie ma prawa do bledow ale dzieki za wyrozumialosc.
jakos zle sie pisze ze slownikiem ortograficznym na kolanach, a slownik juz dawno w kawalkach
Pią 13:51, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
zawsze mozna uzyc slownika online Yar good
Pią 14:12, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
Dessumemme
Ambitny



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

Post
och A ja ładnie piszę listy ... chociaż czasami zdarzy mi się jakiś błąd . Co do formy listu... Kajmira, masz absolutną rację
Pią 16:50, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
fisia - Twoj wątek już masz widoczny Ya winkles

Pozwolę sobie za jakiś czas ten wątek troszkę "wyczyścić" i zostawić w nim tylko najistotniejsze sprawy, aby dla każdej nowej osoby zglądającej na forum i majacej podobne pytanie był tzw "gotowcem"
Śro 17:52, 10 Sty 2007 Zobacz profil autora
fisia
Początkujący



Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Skontrolowałam swoje zachowanie , mojej rodziny i mojego męża , do czwartego pokolenia wstecz i wyszło mi że nie jesteśmy znowu aż takie chamy i że na pewno starczy nam rozumu i jakiej takiej ogłady żeby kupić kotka ......a może i nawet żeby nie mieć za złe ? Co , kajmira ?
Kto wie ? :-)
Pon 19:42, 15 Sty 2007 Zobacz profil autora
ragi_8
Raczkujący



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: siedlce

Post nie prawda
znam pare osób które były bardzo zadowolone z ragiego Guy with axe Snakeman
Pon 20:04, 15 Sty 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin