Autor |
Wiadomość |
Noire
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska
|
|
Imię dla kociaka |
|
Witam!
Czy możemy nazwać kociaka inaczej niż brzmi jego imię rodowodowe?
|
|
Pon 21:05, 02 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Oczywiście, w domciu możecie nazwać waszego kociaka jak tylko wam się podoba.
Jednak jeżeli jest to kot hodowlany - wystawowy, to na wystawie i klubie w którym jesteście zarejestrowani, zawsze obowiązywać będzie jego imię nadane przez hodowcę w rodowodzie.

|
|
Pon 21:33, 02 Lut 2009 |
|
 |
Noire
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska
|
|
|
|
Nie nie... kotek mój nie będzie hodowlany...
Ale imię bardzo trudno mi wymyśleć.
|
|
Pon 21:45, 02 Lut 2009 |
|
 |
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Nasza Aksunia nazywała się naprawdę pieknie Anck Su Namun, ale bardzo trudno byłoby ją wołać, więc chciałam żeby coś zostało z tego pięknego imienia i zostało Aksa. Musicie wymyśleć coś co wam się podoba, nie łatwa sprawa co?
A jakie ma imię w rodowodzie?
|
|
Pon 22:00, 02 Lut 2009 |
|
 |
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Ja mialam psa Jarvisa Bri-Ber, ktorego w domu wolalismy Munio badz Dziunia.
Mialam wiele szczescia, ze hodowca pozwolil mi wybrac imie do rodowodu mojej Birmy (wielki uklon w strone niki) i dzieki temu mam w domu Duende na ktora wolam Duende. Ale przyznam sie bez bicia ze czesciej jest nazywana Cicikiem lub Ciciusiem, bo przypominala bazie, kiedy byla malutka
Imie to sprawa w 100% indywidualna. Zwierzaka mozna nazwac jak sie chce. I najczesciej jest tak, ze wymyslamy imie zanim malucha odbierzemy i wtedy sie okazuje, ze wybrane przez nas imie mu nie pasuje... Nam sie to zdarzylo kilka razy. To 'idealne' imie w koncu samo przyjdzie 
|
|
Wto 13:46, 03 Lut 2009 |
|
 |
Noire
Początkujący
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska
|
|
|
|
Rodowodowo ma na imię Barris, ale zajęciem nr 1 w mojej rodzinie jest teraz wymyślanie imienia
Choć może Barris zostanie - nie wiem, chcę aby rodzina wspólnie zadecydowała, bo w końcu na razie mieszkamy razem 
|
|
Wto 15:45, 03 Lut 2009 |
|
 |
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
Ja Indiemu imię wybrałam sama, rodzina nie miała nic do gadania - nawet nie próbowali
Zastanawiałam się jeszcze nad Charliem, które może bardziej pasowałoby do tej plamki na nosie (takie odwołanie do Chaplina).
Imię wybrałam jeszcze przed odbiorem kociaka i zanim wybrałam konkretnego kota - wiedziałam tylko, że chcę seal bicolourka...
Natomiast rodowodowego imienia (X-Ray) nie byłabym w stanie używać na codzień
Słyszałam kiedyś, że najlepsze imię dla kota to imię dwusylabowe i zawierające literę "i" - kiedy woła się kota, używa się przy tej literze raczej wysokich tonów, łatwiej słyszalnych dla kota. Nie wiem czy to prawda, ale zastosowałam się do tej rady, podobnie jak moja przyjaciółka, której 3 koty nazywają się Kinia, Blaki i Fidel 
|
|
Wto 22:20, 03 Lut 2009 |
|
 |
detinka
Pasjonat
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Nasza panna nosi imię rodowodowe czyli Bibi, bardzo dziękujemy Niko, że dało się je zaakceptować. Myślałam, że Thalia pozostanie Thalią ale już widze z czasem, że łatwiej nam wołać Lala i tak chyba się przyjmie.
A koty w moim domu nosiły imiona: Riki, Feri i Cola czyli w tym samym klimacie :-)
|
|
Śro 0:05, 04 Lut 2009 |
|
 |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
A u nas Bonifacek - ma tak w rodowodzie ( wołamy wszelkimi zdrobnieniami i nazwą główną oraz Jaśnie Hrabio i reaguje) , Filemonek - no też, bo jakby miało być inaczej ( wołamy Filemonek, Małe Rude, Filemku) a Celinka to Celine z rodowodu a i tak na nią wołamy albo Celiś, albo Miś Kuleczka albo po prostu Celinka ( no, synek woła Celineczka, nie mylić z Calineczką).
|
|
Śro 13:55, 04 Lut 2009 |
|
 |
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
moje obie mają domowe imiona z rodowodu
|
|
Śro 17:40, 04 Lut 2009 |
|
 |
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Na początku rozmyślałyśmy nad imieniem, ale nic nam tak naprawdę nie pasowało, w końcu już bez większego główkowania został po prostu Misiu, jest puchatym kochanym miśkiem, a w rodowodzie ma na imię T-Kerchak, z bajki o Tarzanie.
Niestety wybór imienia może zawrócić w głowie, niesamowite jest to ile można mieć pomysłów, jeśli ma się dużo kotów w hodowli i co miot nowe imiona
Podziwiam, że wszystkie mają sens.
|
|
Sob 19:01, 07 Lut 2009 |
|
 |
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
My używamy imion z rodowodów, jako że jeździmy na wystawy i trudno by było nam poruszać się po katalogu (dodam na marginesie, że mam straszny brak pamięci do imion i nazw - poprostu dziura w mózgu ). Tylko Tumbling Water został zdrobniony do Tumblie-go. Oczywiście Laura bywa Laurką, Aimer - Emerką, itp.
|
|
Pon 15:26, 09 Lut 2009 |
|
 |
|