Autor |
Wiadomość |
miaukoaga
Ekspert
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
|
|
|
Właśnie mnie nie przekonuje tylko w tej karmie to iż jest dziczek i jagnięcinka te moje łapiduchy 2 nie lubią" wynalazków" właśnie tego typu co mnie osobiście bardzo smuci bo jagnięcinka jest nie uczulająca i dziczek też zdrowy właśnie szukam odpowiedniej karmy suchej chyba się skuszę na coś tej firmy Monic?
|
|
Pią 17:58, 29 Maj 2015 |
|
|
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
No właśnie ta firma ma bardzo duży przekrój karm, od baaardzo średnich (jak Matisse) po te bardzo dobre, jak te co pokazałam. Jakby co to jest też z kurczakiem i z rybką, ale ja to bym chciała jakiegoś dziczka spróbować, jeszcze nie jadły, ale dotychczas nie wybrzydzały, można czasem wprowadzić na smaczek :-) Ale może się okaże, że też nie lubią :-P
|
|
Pią 18:18, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
My mieliśmy Farminę - rybkę z pomarańczą. Kupiłam małą paczkę z myślą tylko o uzupełnianiu tablicy i chyba kotom smakowała, bo przybiegały do tablicy jak widziały, że po torebkę z karmą sięgam
|
|
Pią 18:30, 29 Maj 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Myślę, że to zawsze jakiś inny smak, fajnie czasem coś odmienić. Zdecydowanie zbyt mało karm ma wersję inną niż kurczak i ryba. Czemu np. prawie w ogóle nie ma kocich karm na wołowinie? Mało jest na kaczce, indyku...Tylko ten kurczak nieszczęsny:/
|
|
Pią 18:46, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Na prawdę, wołowina by się przydała... U mnie np. drób odpada, także zostają mi trzy karmy rybne do wyboru, jestem w trakcie testowania drugiej i szału nie ma, może i zaryzykuję tą Farminę w jakiejś innej odmianie smakowej...Cena dość mocna, w dodatku 10 kg będzie długo stało i wietrzało
|
|
Pią 18:52, 29 Maj 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Może 1,5 kg na próbę?
|
|
Pią 18:58, 29 Maj 2015 |
|
|
miaukoaga
Ekspert
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
|
|
|
10 kg ja karmę suchĄ TRZYMAM w lodówce ale, 10 kg to może być ciężko z utrzymaniem świeżości
|
|
Pią 18:58, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Najpierw można 1,5 kg, ale potem trzeba by to większe kupić i tak, żeby nie zbankrutować Fakt, że zawsze można kupić duży pojemnik na karmę, ale za takiego kolosa w spiżarce mama by mi chyba łeb urwała, już i tak ukradłam cały kącik na kocie jedzenie
|
|
Pią 19:00, 29 Maj 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Ja mam te 7kg porozsypywane po takich pojemnikach po 2kg, już mnie te 3kg więcej nie zbawi;-) No ale niestety jest też droższa, chyba wychodzi podobnie jak PON, a mnie na PONa nigdy nie było stać:-P Także chyba będzie w formie urozmaicenia;-)
|
|
Pią 19:19, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
A ja trzymam w worku i zamykam różek klipsem (nie dorobiłam się pojemnika), a i tak jest maksymalnie zawinięty, żeby nie wadził. Pół biedy jak stoi sama karma, gorzej jeśli obok 40 l żwirku
Cenowo wychodzi jak rybny Orijen, co jest lekkim nieporozumieniem, bo jednak jakościowo ta karma odbiega od czołówki znacznie... Może stanieje jak przestanie być nowością i przeliczą zyski;)
A'propos, z innych karm jest ta:
[link widoczny dla zalogowanych]
A ta cena....
Ostatnio zmieniony przez noele dnia Pią 19:28, 29 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 19:24, 29 Maj 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Oj na reda to ja już dawno mam smaka, ale cena skutecznie mnie odstrasza;-)
Ta farmina nawet aż tak jeszcze nie jest droga, dla mnie pomyłką jest Canagan, który faktycznie skład ma gorszy, a cenią się jak za PONa! Zdecydowanie muszą zmienić mniemanie o sobie:-P
|
|
Pią 20:03, 29 Maj 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Masakra, 55zł/kg karmy! A dokładnie za 390g mięsa, bo reszta to dodatki i wypełniacze. Za 55zł w pierwszym lepszym skupie dziczyzny nakupiłabym produktów na barfa na 3 tygodnie.
No ale kto bogatemu zabroni...
|
|
Pią 20:33, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Dla mnie Canagan ma skład o niebo lepszy od Farminy;) nie ma śmiesznych mączek, a świeżego i suszonego mięsa jest tam te 75% - w Farminie z jagnięciną 28% +mączka, ja tego za mięso nie uznaję. Ale to nie zmienia faktu, że przy 36,75zł/kg wolę kupić Orijena Regional Red
Farmina jak dla mnie jest na poziomie TOTW i w takim przedziale cenowym (15-20zł/kg) powinna wylądować. Canagan niewiele wyżej (na poziomie Purizon). Już pominę absurdalną cenę za rybną Farminę - 29,80 zł/kg! Drożej od Orijena, który posiada 70-80% mięsa, kiedy w niej jest to 58%. Niech będzie, że lepiej niż w rybnym TOTW, ale to i tak nieporozumienie;) Raczej wydaje mi się, że ktoś w tych firmach od marketingu zawalił Ochłoną, zobaczą, że nie mają takich obrotów jakie by sobie życzyli i może trochę spuszczą z tonu.
|
|
Pią 20:45, 29 Maj 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
W sumie masz rację, z tego wynika, że Orijen wychodzi bardzo atrakcyjnie cenowo jak na swój skład. A jest prawie najlepszy. W sumie za cenę farminy mam PON. Dobra, już mi przeszło, poczekam aż spuszcza z tonu :-P
|
|
Pią 21:39, 29 Maj 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
A ja dokonałam szalonych obliczeń Znalazłam Regional Red w cenie 235 zł, co daje 45 zł więcej niż za rybną wersję. 6,8 kg zjedzą w około 3 miesiące, co daje 15 zł więcej/m-c w kocich kosztach. Zamienię na ten czas CBNG na CBE+ i rachunek się wyrówna
Także za jakiś czas może uda się odejść od rybnych karm
|
|
Sob 11:22, 30 Maj 2015 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|