Dyskusja o karmach

Ja bym sie cieszyla,ze je tylko mokre.

Puszki ktore podajesz sa wartosciowe.Filetowki i nie suplementowane miesko,dawalabym raz,dwa razy w tygodniu.

Renia to kot idealny. Wszystko je i nie grymasi...
Co prawda widzialam ze to co dostala wczoraj jej nie podpasowalo, ale ostatecznie zjadla gdy zglodniala bardziej.
Suche miala caly czas w miseczce "au cas ou.." ale nie tknela.
Grzeczna kicia Mruga

Piszecie tez czasem o karmie Hill's.. ale nie ma jej na pierwszej stronie w polecanych. A cena jej jest dosc wysoka, czy to jest dobra karma ?

Ostatnio zmieniony przez Vanilka dnia Czw 6:59, 30 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy

Idealny i z mocnym żołądkiem Ok!

Moje na tak wczesną próbę zmiany karmy reagowały problemami kuwetowymi:(
Zazdroszczę Wesoly

wydaje mi sie ze to dlatego ze w hodowli byla karmiona roznymi karmami. Dostawalo miesko normalne.. kurczak lub wolowina i czasem jajko z saszetka (chyba.. ale skoro to mialam w zaleceniach to chyba to tez dostawala). W swojej wyprawce mialam saszekti cosmy original, gourmet, felix .. pasztecik sheby itd.. przy tak duzym zroznicowaniu dodanie jej wartosciowej karmy nie moglo jej zaszkodzic. Wiec bezproblemowo moglam jej wprowadzic Wesoly

Ja tam dietetykiem nie jestem.. ba nawet nie znam sie na tych wszysktich wartosciach odzywczych... ale dla mnie im wieksze bogactwo smakow, tym ladtwiej wprowadzic cos nowego Wesoly

i moj kot jest tego chodzacym przykladem.

P.S czas mi bedzie powoli kupowac wieksze karmy... generalnie pomiedzy CFF a Feringa, ktora waszym zdaniem jest lepsza ???

Poza tym chyba jednak mamy jakies przeklamania w skladach.. Np

CFF:
Cielęcina:
70% cielęcina (składająca się z ok. 50% mięsa sercowego i mięśniowego, w tym ok. 2/3 mięsa i 1/3 serca; ok. 50% wnętrzności, w tym. 1/3 wątróbki, płuc, nerek), 27,45% woda, 1% morele, 1% ananas, 0,15% tauryna, 0,15% olej lniany, 0,15% sól morska, 0,1% wodorosty

Feringa:
Skład:
Kurczak z dynią i kocimiętką: :95% kurczaka (20% mięsa drobiowych, 10% szyjek drobiowych, 20% serc drobiowych, 15% żołądków drobiowych, 10% skóra z kurczaka), 3,5% dyni, 0,5% kocimiętki,, 0,5 % koncentratu ze słonecznika bulwiastego BIO*, 0,1% spiruliny.
Zawartość surowców: 95 % mięsa i podrobów, 4% warzyw i ziół, 1 % pozostałych surowców

teoretycznie moznaby powiedziec ze Feringa lepsza bo wiecej miesa... ale ale..
mam obydwie karmy u siebie i ich konsystencja jest niemal identyczna. Skad wiec sie bierze to ze w jednej jest samo mieso bez wody a w drugiej 30% wody ?? z tego by wynikalo ze producent Feringi mija sie z prawda

Ostatnio zmieniony przez Vanilka dnia Czw 7:29, 30 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy

Vanilka Hills jest karma zbozowa,teraz pojawila sie wersja miesna tej karmy,ale ma bardzo slaby sklad,weglowodanow tle co w zbozowkach i odstrasza cena.
Jezeli chodzi o Feringe to powinna byc podana wilgotnos,najlepiej sprawdzic na stronie producenta.Dystrybutorzy czesto mijaja sie z prawda.

Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Czw 15:25, 30 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy

Mam pytanie odnośnie karmy 1st Choice Healthy Start. Moja kotka jest karmiona tymi chrupkami w hodowli i zamierzam przez jakiś czas karmić ją nimi, a zamiast mokrej karmy podawać jej surowe mięsko, aby powoli przestawiać ją na barf.
Zastanawiam się tylko, jak długo będę mogła ją tak karmić - suche 1st choice + surowe mięso, nie wiem czy to nie za mało, czy dieta z takiego tylko połączenia nie jest zbyt uboga i słabo zbilansowana?
Czy ktokolwiek karmi swoje pociechy w ten sposób - suche + mięso surowe i tylko tyle?
Jak się przedstawia ta karma na tle innych? Poniżej skład ze strony producenta:

SKŁAD:
świeże mięso z kurczaka, mączka z mięsa kurczaka, ryż, tłuszcz z kurczaka, białko grochu, suszone produkty jajeczne, mączka z mięsa menhadena (śledź), brązowy ryż, kasza jęczmienna perłowa, kasza owsiana, hydrolizat wątroby kurczaka, wysłodki buraczane, włókno grochu, całe nasiona lnu, olej z łososia (źródło DHA), miazga pomidorowa, chlorek potasu, sól, węglan wapnia, wyciąg z drożdży (źródło mannooligosacharydów), wyciąg z cykorii (źródło inuliny), wyciąg z rośliny Yucca schidigera, suszona mięta ogrodowa (0,01%), suszona pietruszka (0,01%), wyciąg z zielonej herbaty (0,01%).

DODATKI dietetyczne:
witamina A 34 000 IU/kg, witamina D3 2 000 IU/kg, witamina E 150 IU/kg, kwas askorbinowy (witamina C) 200 mg/kg, E1 (żelazo) 230 mg/kg, E2 (jod) 4 mg/kg, E3 (kobalt) 1,5 mg/kg, E4 (miedź) 2 mg/kg, E5 (mangan) 35 mg/kg, E6 (cynk) 190 mg/kg, E8 (selen) 0,1 mg/kg, L-lizyna 0,05%, DL-metionina 0,13%; Dodatek technologiczny: wodorosiarczan sodu 1,5 mg/kg.

SKŁADNIKI ANALITYCZNE:
białko 30%, zawartość tłuszczu 20%, włókno surowe 3%, materia nieorganiczna 8%, wapń 1,2%, fosfor 0,96%, magnez 0,1%, DHA 1 200 mg/kg, tauryna 2 300 mg/kg, mannooligosacharydy 2 000 mg/kg, fruktooligosacharydy 1 000 mg/kg.

Dziękuję za pomoc!

Ostatnio zmieniony przez Łączka dnia Pon 15:21, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz

w jakim sensie pytasz o ubogosc diety?

jeśli chcesz przestawić kota na barf, to mozesz zaczac od mieska, ale musisz tez wprowadzic powoli podroby, aby finalnie podac w pełni zbilansowaną mieszankę.

mięso, podroby i suplementy, to wszystko czego kot potrzebuje w diecie, ewentualnie dodatek balastowy

karma, ktorą przedstawiłaś nie jest najlepsza - typowa srednia półka, ale na początku nie masz wyboru. to produkt, ktory składem pozostawia wiele do życzenia, ale podstawowe kocie potrzeby pokarmowe spełnia

do czasu aż kotek przestawi się zupełnie na barf wystarczy

no chyba, że to planujesz rozłożyć w czasie na kilka miesiecy. wtedy warto po miesiącu pobytu kotka w nowym domu spróbować wprowadzić lepsza karmę sucha. majaca w swoim składzie głownie mięsko.

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Pon 16:10, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za pomoc :-)
Właśnie o to mi chodziło, że chcę kotkę przestawiać na barf powolutku i zastanawiałam się, czy ten okres przejściowy, czyli diety "suche+surowe", będzie w miarę znośny jeśli chodzi o podaż wszystkich składników.
Jeśli będzie chciała jeść mięsko, to przyspieszę zmianę diety i zaczniemy z barfowaniem, jeśli będzie grymasiła z mięsem, to zmienię suchą na lepszą i powoli będziemy iść w stronę lepszego żywienia

Ja po przejsciach z 200 karmami zdecydowalem, ze Alonso od teraz je Josere i filety od Applaws.
Postanowilismy, ze nie bedziemy juz kombinowac bo:
1) WSZYSTKIE polecane tutaj karmy mokre mojemu kotu nie podchodza. Nie lubi zmielonych papek jak Feringa itp. Lubi filetowane miesko. Applaws kocha.
2) Wszystkie 100% miesne karmy powoduja u mojego kotka problemy jelitowe, mimo szczerych checi - nie bedziemy juz wiecej kota i siebie meczyc.

Przeszlismy z Royala na Josere dla kociat - mam nadzieje, ze jest chociaz odrobine lepsza
Applaws filety zostawilismy - dajemy mu suple tj. w instrukcji i kot jest szczesliwy Wesoly

Vasquez, u nas jest praktycznie tak samo.. żadne z Maluchów nie tknie polecanych mielonek i pasztetow. Tylko filetowki schesir. A z suchych służy im jedynie power of nature cookies choice, po innych są sensacje kuwetowe. Jedynie Jusia zjada surową wołowinę, Ilan nawet nie powącha

I zostajemy przy tym Wesoly

U mnie też wszystkie pasztety i mielonki są be, Timon tylko filetowki, a i nimi gardzi czasem. Za to sucha karma jest super każda i zawsze, całe szczęście żaden z kotów nie miał problemów po żadnej suchej więc jemy te najlepsze:-)
Josera jest raczej kiepska, a sanabelle próbowałaś? Średnia polka, ale trochę lepszy skład niż royal i josera.

Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witam. Na forum jest nowa, a w kotach zupełnie zielona, nie mnniej już ragdollowa. Z końcem kwietnia zawitał d nas Ragdoll blue mitted imieniem Fenix. To tytułem wstępu.
Obecnie karmiony Applawsem Kitten- suche i Aplawsem na zmiane z Shesirem i Animonda-mokre.

Z ciekawości zapytam, bo wydaje mi sie że nkt nie komentował karmy Burgess. Słyszeliście coś o niej?
Burgess CAT Kitten Rich in British Chicken bogaty w brytyjskiego kurczaka 1,5kg

Producent opisuje ją tak:

· Wysoka zawartość białka dla rozwijających się mięśni.

· Wzbogacone w wapń dla rosnących kości i zębów Twojego kociaka.

· Z tauryną dla ogólnego zdrowia.

· Mniejsze kawałeczki karmy stworzone specjalnie dla mniejszych pyszczków i ząbków.

· Zbilansowana mieszanka witamin i minerałów dla zdrowego rozwoju

· Naturalne antyoksydanty (tokoferol), aby wspierać system odpornościowy.

· Gluten kukurydziany, który jest dobrym źródłem białka, aby zrównoważyć aminokwasy pochodzące z mięsa.

· Prebiotyki dla lepszego trawienia.

· Pulpa buraczana jako doskonałe źródło błonnika pokarmowego, dla właściwej pracy jelit.

· Bez dodatku sztucznych barwników i konserwantów

Składniki analityczne:

Białko 32%

Zawartość tłuszczy 17%

Surowe włókna 3%

Popiół 6%

Skład:

kurczak (minimum 34%), kukurydza, pszenica, ryż, gluten kukurydziany, tłuszcz drobiowy, ryby, pulpa buraczana, soja, jaja, drożdże, chlorek potasu (0,45%), Fruktooligosacharydy (0,4%), minerały, naturalne aromaty z wątróbki z kurczaka.

Dodatki żywieniowe:

Witamina A (octan retinylu) 25000 IU / kg

Witamina D3 (cholekalcyferol), 2000 IU / kg

Witamina E (DL alfa tokoferolu) 500 mg / kg

Pięciowodny siarczan miedzi 20 mg / kg

Bezwodny jodan wapnia 0,57 mg / kg

Selenin sodu 3,4 mg / kg

Siarczan żelazawy monohydrat 267 mg / kg

Tlenek manganu 24 mg / kg

Siarczan cynku 429 mg / kg

DL-metionina 2500 mg / kg

Ach i jeszcze może głupie pytanie ale większe urozmaicenie w karmach mokrych jest dla kotów dorosłych. Co takiego mają puszki dedykowane dla kociąt czego nie mają te dla kotów dorosłych? Fenix jest młodym kociakiem - 4 miesiące - czy w ramach urozmaicenia pozostaje mi karmić go mięsem surowym, parzonym, przemrożonym czy gotowanym do czasu aż osiągnie wiek dorosły?

Ostatnio zmieniony przez Fenix dnia Wto 19:48, 26 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz

Kukurydza, pszenica, ryz, buraki... gratuluje producentowi fantazji, upchnal w karmie prawie wszystko, co zbedne. Moze to miala byc karma dla kur Wesoly

Co do drugiego pytania - czy mlode koty jedza inne myszki niz koty dorosle? Wesoly

karmy z podzialem na koty dorosle i mlode roznia sie moze tym, ze wersja dla doroslych jest tak beznadziejna, ze choc dla maluchow litosciwie producent robi wersje nieco mniej gorsza.

Dyskusja o karmach przypomina mi czasem dyskusję "czym lepiej karmic niemowlę - piersią czy butelką" Mruga

Nie przypomina - to jest dokładnie ta sama dyskusja.