DRAPAKI

	aalchena napisał:
	przyszedł dzisiaj uzywany rufi, ktorego kupilam na allegro. byl bardzo brudny, troche sie nameczylam zeby go wyprac ale jestem baaaardzo zadowolona :-) nie ma w ogole porownania ze zwyklym drapakiem, Brandy tez od razu zaczal drapac, ewidentnie przypadl mu do gustu :-)

chętnie zobaczymy fotki

A jak nie Rufi to może Hakan, mnie osobiście bardzo podobają się te 2 drapaki i myślę iż te pare groszy da się jeszcze wykaraskać, aby kociaczek miał stabilny domek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Choć nie ukrywam, że Asia najbardziej lubi bardzo stary, kilka razy remontowany drapak z trixe, z którego prawie niezmienną częścią pozostała 1 rozeta

Ale tylko do spania, bo drapać go się najzwyczajniej w świecie nie da Little thongue man

Superendi mam pytanie, widziałaś może takiego Hakana na żywo, już o nich czytałam i cenowo prezentują się przyzwoicie, a i całkiem ciekawy mają wygląd. Tylko jedna rzecz mnie zastanawia ,slupy maja średnicę 10 cm ,czy nie są za cienkie aby były stabilne i wytrzymałe. Nie chcę tu absolutnie nikogo zniechęcać to tylko takie pytanie czysto praktyczne bo lepiej dwa razy sprawdzić niż potem żałować, wiem to z własnego doświadczenia ,gdyby nie lektura tego forum i wypowiedzi oraz cenne wskazówki to teraz może gorzko żałowałabym nietrafnego zakupu. Sama jestem jeszcze przed zakupem drugiego drapaczka ( dopiero wiosną-na letnisko) Marzy mi się woliera i wolałabym trochę tańszy bo w końcu będzie stał na dworze i jego żywotność będzie krótka ale jednocześnie chciałabym aby był używany a nie omijany szerokim łukiem!

	butterfly2101 napisał:
	Tylko jedna rzecz mnie zastanawia ,slupy maja średnicę 10 cm ,czy nie są za cienkie aby były stabilne i wytrzymałe.

Grubsze stabilniejsze. Dla dużych i ciężkich kotów to podstawowy wymóg. Ja do swojego drapaka zamówiłam słup o średnicy 14cm i mam 100% pewność, że teraz konstrukcja jest niezniszczalna Mruga

	superendi napisał:
	A jak nie Rufi to może Hakan, mnie osobiście bardzo podobają się te 2 drapaki i myślę iż te pare groszy da się jeszcze wykaraskać, aby kociaczek miał stabilny domek [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dla kociaka może być, ale dla dorosłego kota to stanowczo za niskie. Nie ma słupa, na którym Rag mógłby się wyciągnąć.

Moje słupy tez mają 14 dlatego te 10 tak mnie zastanowiło

Znalazłem coś stabilniejszego Wesoly

ma drewniane słupki a nie rury i 120cm wys. przypuszczam, że wytrzyma dłużej Wesoly

Musze mieć jakiś drapaczek bynajmniej na początek kiedy jeszcze kotek bedzie mały to wystarczy bo nie widzi mi sie ten zwykły słupek , mam nadzieje, że bedzie wiecej frajdy jak bedzie domek zabudowany w drapaku, a jak podrośnie to juz bedzie nazbierane na konkretny kaliber z wyższej półki Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Rozmowabłyskawiczna dnia Sob 10:27, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja mam drapak z metrowym słupkiem, i moje koty i tak wolą drapać te mniejsze jedna namiętnie 30 cm

: , więc jak dla mnie 60 cm było by jak najbardziej ok. Widziałam te drapaki raz na wystawie, jeden nawet niosłam na ring, był ciężki stabilny, ładnie obity i wydaje mi się, że mój kot wolałby mieć 1 niski stabilny słupek niż kilka chwiejnych. Po za tym producent daje 5 lat gwarancjim wiec w ciągu tych kilku lat uzbierało by się na coś większego.

W domu mam Rufiego i go uwielbiam, dostaliśmy rabat bo odbiór był na wystawie, wszystko tak jak chcieliśmy, ale 2 drapak bd od Hakana, mam już miejsce zabukowane w pokoju

PS. Co miesiąc mają coś fajnego w ofercie promocyjnej - DRAPAK MIESIĄCA

W tym jest ten
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez superendi dnia Sob 11:34, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

I co jak tam rufi po wyczyszczeniu Wesoly

czekamy na fotki najlepiej w użytku Mruga

fotki będą, dopiero wróciłam z krakowa, nawet nie wiem czy drapak udało mi się doczyścić bo jeszcze nie widziałam go w świetle dziennym :-)

Moi drodzy, mam problem - Tula namiętnie zaczęła ogryzać sizal z drapaka. Czy to jej może zaszkodzić? Chciałabym ją od tego odwieść, ale staram się jej nie karcić tylko pokazywać alternatywę dla złego działania (np drapie wykładzinę - pokazuję, że drapiemy drapak, żebrze o nasze jedzenie - zanoszę ją do jej miski, włazi na stół kuchenny - pokazuję inne wysokie miejsca, na które wolno jej wchodzić). Metoda działa dobrze, ale co w tej sytuacji? Czy dla kotów są snaki do gryzienia takie jak dla psów?

Moje obgryzają nitki sizalu od sznurka (doczepionego do drapaka). Jak zje jedną taką nitkę to nic jej nie będzie Mruga

Gorzej, gdyby zaczęła go jeść nałogowo. Z czasem powinno jej trochę osłabnąć to zainteresowanie.

Widziałam w sklepach internetowych zabawki typu gryzaczek np.
[link widoczny dla zalogowanych]

Sama nigdy nie używałam wiec nie wiem jak działa Ya winkles

Właśnie taki dzisiaj nabyliśmy Wesoly

nie do końca jeszcze Tulcia jarzy, że to służy do gryzienia, ale będziemy ją na to naprowadzać. Pomyślałam, że może tak ją wzięło na gryzienie, bo zmienia uzębienie.

Witam, mam do Was pytanko, czy jest sens kupować HAMAK NA KALORYFER [link widoczny dla zalogowanych] ??
Waszym zdaniem, jak ? :

Moje koty nie wykazały zainteresowania hamakiem

Kładą się tam gdzie mają ochotę, a nie tam gdzie ja bym chciała (odpadal hamak, legowiska, kocyki)