DRAPAKI

Masz rację, tylko robiąc samemu można zrobić dokładnie taki, jaki się chce Wesoly

Mam jeszcze resztki połamanego drapaka z allegro - nie polecam Mruga

. Więc nie nakręcałabym sizalu na słupki, bo już takie posiadam i są akurat całkiem porządne. No ale ten brak czasu jednak chyba będzie decydujący. A idzie lato, chciałabym też drapaczek móc wystawić na balkon, żeby się Mauryś mógł wylegiwać Wesoly

U nas decyzja raczej zapadla i kupimy zooplusa. Teraz pytanie gdzie lepiej postawić w rogu pokoju tylko ze w ta stronę drzwi się otwieraja od łazienki.czy z drugiej strony kanapy ale to bliżej drzwi wyjściowych tzn do przedpokoju i schodow? Co kot by wolal ;d najlepszy byłby spodek bo wtedy widok na oba pokoje jest ale nie ma takiej opcji bo kanapa musi gdzieś stać Mruga

wrzucam zdjęcia

I widok na drzwi

i od strony drapaka, jakby stal bliżej drzwi wejściowych czyli nie w rogu byłby widok na nasz pokój a nie dzieci czyli tak

w pokoju dzieci ze względu na upodobanie moich chłopaków do siedzenia na parapecie chce zrobić"legowisko" na cały parapet nsa rzepy. Gąbkę obszyc i może przepikowac więc kot też coś z tego będzie miał. To chłopaki i ich nawyk

U nas w pokoju nie wiem czy coś dokupywac, mamy wielka sofę fatty, jak myślicie? Mały drapak z legowiskiem i drapak w luk? Czy nie ma sensu?

I mam pytanie, mamy nad łóżkiem baldachim, jak myślicie, czy jest on bezpieczny? Tzn czy kot np nie wejdzie na szafkę wisząca i nie skoczy na niego? Ci prawda na dole łóżko no ale wizja jest... Kiedyś syn mi tak zrobił. zbudowalam im namiot, zabawa była super, a ten szybki myk myk na krzesło i rzut na daszek namiotu... Poleciał jak głaz twarzą w podłogę, nic mu się nie stało ale płacz był Mruga

no więc jak myślicie? Mogę zostawić...?

Ostatnio zmieniony przez biru dnia Pon 7:33, 02 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy

ja bym go postawiła na pierwszym zdjęciu w lewym roku ściany. Przesunąć troszkę kanapę i tam go ustawić aby był stabilny.

Dziękuję Agnieszka , Wesoly

tak myślałam ze tam będzie najbardziej stabilny ale nie wiedziałam czy te drzwi które będą musiały być uchylone (bo dojście d do kuwety być musi) nie będą przeszkadzać w podziwianiu świata Mruga

Jak patrzę na Twoje baldachimy, to się zastanawiam, jak się jeszcze uchowały przy kociaku. Ja nie mam nawet firanek, tylko rolety Mruga

buhaha... Kota jeszcze nie ma dlatego pytam czy nie zdjąć, ale ja chce kota adoptować - starszego - więc teoretycznie dowiem się od właściciela czy kota lubi wspinać się i drapać firanki - i wtedy też baldachim Mruga

Dziś rozmowa z hodowcą... oprócz RAGdolla patrzyłam za MC, czy ktoś zna hodowlę Cabernet?

Aaaa, widzisz Wesoly

Tą ważną kwestie przeoczyłam Wesoly

	biru napisał:
	patrzyłam za MC

MCO lubią się wspinać - w każdym wieku. No ale możesz trafić na odstającą od opisu rasy sztukę. Ragdolle nie mają w zwyczaju chodzić po wysokościach, ale są takie na tym forum, które to uwielbiają. Ach te koty, są takie nieprzewidywalne!

Każdy inny, to normalne, jak ludzie czy dzieci Mruga

zobaczymy na jaki "model", w dobrym tego słowa znaczeniu, trafimy Mruga

a my kupiliśmy rufiego D3a - relacja z rozpakowywania drapaka w wątku Foxa (inne rasowce)

a tutaj takie szybkie zdjęcie - nasz jest niestety w sztruksie bo finanse na dywan nie pozwoliły

Super! Rudy wygląda na nim teraz jak kruszynka Mruga

Jadł tak się mu przyglądam to powiem ze nawet ze zdjęciu widać różnice w jakości. Mój to jak polonez rufi jak chrysler Mruga

może jak już kota będzie z nami a my zapłacimy zobowiązania to kupimy rufiego...

Ostatnio zmieniony przez biru dnia Śro 17:35, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

to prawda jak futro weszło na drapak to dopiero zobaczyłam jaki on jeszcze malutki

super drapak, a Foxik faktycznie maniuni przy nim

nasz pierwszy drapak zrobilismy sami. drapak stoi nadal i ma sie dobrze. po lekkiej modyfikacji sluzy kocurzastym Mruga

nastepny drapak kupilismy, wygladal tak [link widoczny dla zalogowanych]

nowy drapak sal jakies trzy lata, potem byl do wymiany. material wysluzony a sisal do wymiany. no i z nowu lekko wysluzony drapak po modyfikacji trafil do kocurzastych.

chcac uszczesliwic furzaki zamowilam dwa takie same w tym samym sklepie. i tu klapa. sma jakosc drapaka poszla na psy. dwa drapaki po roku czasu i uzytku totalnie zrujnowane! pieniadze wyrzucone w bloto.

ogladalam rozne [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
i rufiego
w drapakach niemieckich nie podobalo mi sie to ze slupki moim zdaniem byly za cienkie

zamowilam rufiego

dwa drapaki [link widoczny dla zalogowanych] stoja! sa fantastyczne! ciezkie, grube slupki, wszystkie poduchy super jakosc a najlepsze jest to ze wszystko moge zdjac i wyprac

nie wiem kto z dapakow bardziej zadowolony ja czy futrzaki

jesli znowu bede zamawiac drapak, a na pewno bede, to bedzie to tylko RUFI!

Drapak kupiliśmy niestety nie rufiego ale jak finansowo dojdziemy do siebie to myślę że na pewno rufiego nabędziemy.
Kupiliśmy taki: [link widoczny dla zalogowanych]

Złożyłam go inaczej, żeby zrobić słupek do drapania wysoki, zamieniłam miejscami pułki do leżenia, budka obrócona jest w inną stronę etc.
wygląda tak:

Różnicę w jakości pomiędzy ni a rufim widać nawet ze zdjęć. Tutaj linka sizalowa jest gorzej nawinięta i gorszej jakości, budka z cienkiej płyty moim zdaniem zbyt delikatna.
Na początek musi wystarczyć. Za jakiś czas będzie rufi Mruga