DRAPAKI

Jadis, o koszyk też, ale zanim znalazł koszyk, to zaczął penetrować górne szafki, co sprawiało mu wielką frajdę. A siedzenie na mikrofali jakie fajne. Maurycy lubi wysokość, ale jest za dużym klockiem, żeby stamtąd zeskoczyć. Raczej grzecznie złazi albo miauczy, żeby go zdjąć.

hehhe to tymbardziej nie robilabym mu takiego drapaka , chyba , ze chcesz rzucic prace, kupic drabine i siedziec z nim caly dzien zeby w razie w moc go wyciagnac z domku zeby nie zeskakiwal ;p

Mikrofala poderzewam ,z e to rzez to , ze tam prad przebiega, elektyczne urzadzenie, nie wiem czemu ale niektore koty bardzo lubia takie urzadzenia. Kisiel laptop lubila molestowac. teraz od czasu do czasu koty robia nam w trakcie ogladania tv efekt "widza z piierwszego rzedu w kinie " (siedaja zaraz przed ekranem na podkladce od tv i delektuja sie, choc nie wiem czy m;p (my oczywiscie widzimy wtedy kota na tle polowy ekranu;p)

Hihi

Oszczędzasz na biletach do kina, a efekt podobny Mruga

Myślałam o czymś takim Mruga

. Chciałam dobrodusznie nawet przeznaczyć część półki na książki dla Mauryca. Ale chyba w takim razie budki nie będzie, bo teraz jak budka jest nisko, to wcale w niej nie siedzi.

No tak to sobie wyobrazalam. ALe tu obowiazkowo np polki musialyby byc pokryte materialem i to taki , zeby kot sie nie pośliznął. Tak czy siak no ja niestety podtrzymuje nadal moje zdanie.

Olga ty jestes architektem prawda? Co to za program CAD, PS?

Nie no padłam Przestraszony

i takie cuda tylko dla jednego. Gwizdze..

Aaa i jeszcze jak tak patrze, projekt troche nieptraktyczny , slupek na doel rozumeim ,z e nial byc taki zeby kot mogl wskoczyl na niego , ale praktyczniejszy bylby dluzszy na ktorym moglby sie ragus wyciagnac, rozprostowac kosci i drapac w wygodnej pozycji.

Agnieszka: mam nadzieję, że w perspektywie nie dla jednego Gwizdze..

Jadis: na pewno będzie pluszowe, to taki schemacik tylko uproszczony, żeby było wiadomo o co chodzi. Także pieniek byłby pewnie grubszy troszkę, ale właśnie nie za wysoki, żeby kociak mógł wskoczyć. Chyba mniej więcej takiej wysokości ma teraz i jest spoko. Ale właśnie chciałam to sama zrobić z jakiejś płyty, tylko obitej ładnie. Chociaż zastanawiam się już coraz częściej czy nie poświęcić jednej pensyjki i nie kupić czegoś ładnego u Rufiego.
A program to jest sketchup. Jestem architektem, ale krajobrazu Mruga

No nie wiem zrobisz jak bedziesz chciala oczywiscie ale ja nie widze tego dla raga. Dla dachowca tak jak najbardziej. DLa raga nie zaryzykowalabym. Mruga

Jadis - jestem początkująca kociarą, więc biorę pod uwagę wszelkie opinie. No i pewnie zrezygnuję z tego pomysłu Wesoly

.

Na szczęście mam Was od mądrych porad i ze wszystkimi moimi pomysłami przybiegam wcześniej popytać na forum, od grzebyczka po drapaczek.

Olga ja tez ;p Z ta roznica ze jestem bardziej zakocona xD ALe juz niedlugo moze ty tez bedziesz;p

	Aisha napisał:
	Teraz mam drapaki z zooplusa i one lubia na tym spac, ten plusz jest miekki ale jeszcze twardy spod. Nie chce popelnic bledu w kupnie. Na stronie Rufiego napisane jest ze dywan jest miekki i ze nie potrzeba zadnych poduszek dawac , czy ten wlos dywanowy jest taki dlugi? Moje koty lubia na dywanach spac ale to na tych podlogowych.

Aisha ja mam drapak w sztruksie, ale do wysyłki był zabezpieczony pasami dywanu. Zostawiłam je sobie bo myślałam, że coś z nich stworzę. Mogę w domu jakoś pomierzyć długość włosa. W każdym razie nie jest to szorstka wykładzina. Szkoda, że tak daleko mieszkasz - podesłałabym Ci próbkę. Wesoly

Ale Pocztą to by szło wieki...

Agnieszka7714 napisał:

Olgo będzie skakał. Pisałam kiedyś w swoim watku i nawet zamieszczałam zdjęcie długiego słupa, od podłogi po sam sufit. Wstawiłam go w narożnik ścian, po to aby chłopaki mogli się na nim wyciągnąć. Mój Vincent wspinał się z rozbiegu pod sam sufit, ale najgorsze było to, że potem odwracał się i zeskakiwał z samej góry (260cm). Miałam wrażenie, że płuca wyskoczą mu z gardła albo wpadnie do sąsiada. Słup zlikwidowany.

Agnieszko ja myślę , że zeskakiwał , bo to był sam słup Ya winkles

gdyby tam były półki to schodziłby jak po schodkach .
Ja mam drapak pod sam sufit i obydwa koty często wskakują na niego z rozbiegu ,albo wspinają się po samym słupku. Normalne wariatkowo .Jeśli zaś chodzi o schodzenie , to kociska wykazują się niebywałą ostrożnością .Idą powoli półeczka po półeczce ,aż do bezpiecznej wysokości .

Ja osobiście bardziej od wysokiego drapaka bałam się wskakiwania na szafę . Kiedy pierwszy raz to zobaczyłam o mało nie dostałam zawału. Kot siedzący na oparciu kanapy i przymierzający się do skoku na wys 2m . Na dodatek kanapa była mocno oddalona od szafy. Jedyne co mogłam zrobić , żeby zapewnić im maximum bezpieczeństwa , to dosunąć ją jak najbliżej .

Właśnie to zamiłowanie do podsufitowych wspinaczek sprawiło , że w drugim pokoju zamontowaliśmy wysoki drapak . Dzięki niemu (chyba ?) koty nigdy nie próbowały korzystać ze stojącej w tym pokoju meblościanki . Uważam , że wyprawa po gładkich drewnianych elementach jest większym zagrożeniem , od łatwo przyczepnego materiału z którego wykonany jest drapak - nawet jeśli jest podsufitowy . Ya winkles

	vivienne napisał:
	Mogę w domu jakoś pomierzyć długość włosa. W każdym razie nie jest to szorstka wykładzina. Szkoda, że tak daleko mieszkasz - podesłałabym Ci próbkę. Ale Pocztą to by szło wieki...

Dziekuje Ci Vivienno, jak mozesz to sprawdz jak dlugi ten wlos jest. Jak ten kawalek polozysz na podlodze czy on jest bardzo miekki? Czy ten dywan nie jest podobny cos do rodzaju recznikow frotowych? Pozatym nikt nie ma z forum drapakow dywanowych od Rufiego? Dzisiaj dostalam dokladna cene drapaka i musze sie zdecydowac, drapak dywanowy jest drozszy od sztruksu o 710 zl, to jest bardzo duza roznica , ale boje sie ze bedzie moze za miekki. A drapaki sztruksowe sa lubiane przez koty? Co wybrac , sama nie wiem , pomozcie kochane kobietki!

Włos dywanu ma wysokość 1,2cm. To nie są pętelki jak w ręczniku frotte tylko skręcone włókna ucięte na wysokość 1,2cm. Włos jest bardzo gęsty - trudno palcami dotrzeć do osnowy. Przez to, że włosy są bardzo gęsto, nie uginają się pod moim ciężarem i pod stopą czuć, że jest miękko.

Dużo informacji o drapakach Rufiego (i nie tylko) można znaleźć tu: [link widoczny dla zalogowanych] Polecam w wolnej chwili poczytać, mi ten wątek pomógł przy wyborze. Patrząc na kilkuletnie drapaki zdecydowałam się na dywan, choć sztruks też wygląda ładnie. Dowiedziałam się, że czasem zdarzają się zaciągnięcia, które w sumie można pousuwać nożyczkami. Mam od kilku dni drapak dywanowy z hamakiem obitym w sztruksie i właściwie potwierdzam to, co napisała Viv Wesoly

Oba materiały bardzo mi się podobają. Dywan ma gruby miły włos długości ok. 1 cm. Na pewno jest dużo bardziej miękki niż przeciętny podłogowy, ale też nie jakoś przesadnie..w końcu to dywan. Sztruks jest bardzo delikatny i milutki w dotyku. Aisha jeśli obawiasz się, że Twoje koty nie polubią tapicerki z miękkiego dywanu, to może i faktycznie sztruks będzie dla Ciebie lepszy, Ty lepiej od nas znasz swoje koty Mruga

Projekt na pewno spodoba się futrzakom.

Ogólnie co do projektu trzeba się dobrze zastanowić, co lubią i czego potrzebują nasze koty. Uniwersalnie i obowiązkowo musi być co najmniej 1 odpowiednio długi słupek i stabilna konstrukcja. Często polecane są rozety, choć u moich widzę, że jednak hamak jest nr 1. Nie ma jednej reguły, więc ciężko jednoznacznie coś doradzić. Praktycznie wszystkie części z tego sklepu mają swoich kocich fanów

Ja bym nie bała się zaprojektować mojej ragdollce odpowiednio przystosowanego sufitowego drapaka, ale dla Rumilka - brytyjczyka raczej byłby wg mnie zbyt niebezpieczny, dlatego u mnie odpada Smutny