DRAPAKI

Ja swojemu na początku kupiłam mały drapak ale to był niewypał momentalnie stał się za mały teraz brałabym już duży na start. Mój drapak jest w kostce białej, szarego nie widziałam na żywo a też taki chciałam bo by mi do pokoju pasował bardziej ale chyba jednak jest za ciemny.
A to mój drapak i miarka w postaci 5 kg kota ( model D5B powiększony )
[link widoczny dla zalogowanych]
Ines ma drapaki w kostce beżowej i u niej wygląda to jak jasny szary
Tutaj link do przykładowych zdjęć
http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/drapaki,439-1440.html

Wybór drapaka zależy od tego, ile chcesz na niego przeznaczyć. Jezeli od razu masz kwotę na kupno docelowego drapaka to nie ma co sie przejmować tym, czy maly kot sobie poradzi. Z całą pewnością szybko się nauczy jak dotrzeć i na najwyższe piętra. 😉 Wiele osób ma juz obrany docelowy model, a na początek kupuje np tylko słupek, który później można rozbudować o kolejne elementy (musicie to ustalić z firma, żeby od razu dobrali odpowiednia podstawę) . Ja mam dwa drapaki od rufiego, w tym jeden to sam słupek 120cm. Oba obite są beżową koską i nie ma z nią najmniejszego problemu. Pięknie sie dopiera nawet trudne plamy i ładnie wygląda. 😉
Najważniejsze kryterium przy wyborze drapaka to dlugi słupek o sporej średnicy. Z doświadczenia nasz pierwszy drapak miał średnicę 9cm i juz po pól roku przestał spełniać swoją funkcję i kot zupełnie sie nie nie interesował

Edycja: Beżowa kostka tylko na zdjęciach wygląda jak szara. 😉 Dla porównania u mnie w profilowym koty leżą w rozecie obitej tym materiałem, a w wątku więcej zdjęć na których widać, że kolor na zdjęciach potrafi być różny. Wiele zależy od światła /tła itd.😊

Ostatnio zmieniony przez qunia dnia Pon 15:54, 17 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy

Dzięki za rady. Wesoly

O kolor jako taki się nie martwię, chodziło mi tylko o wasze wrażenia z użytkowania tego konkretnego rodzaju materiału - bałam się, że skoro kostka jest najtańsza, to może nie warto jej brać, a niestety ani sztruksu ani dywanu nie ma w szarościach.

Zakup od razu docelowego drapaka nie jest problemem - wręcz obawiam się, że sam słupek teraz + duży drapak za kilka miesięcy to byłaby strata pieniędzy, ale jeśli dla kota byłoby to lepsze, to nie ma o czym mówić.

Miejsce mam niestety na tyle ograniczone, że raczej nie będę się bawić w rozbudowę, prędzej kupię za jakiś czas drugi, mniej fikuśny do innego pokoju, jeśli kici będzie brakowało wrażeń. Myślę póki co o którymś z tych:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zwłaszcza ten drugi wydaje się fajny (chociaż chyba musielibyśmy poprosić o odbicie lustrzane, żeby tuba dawała lepszy widok na pokój i długi słupek korzystniej się ułożył we wnęce) - rozumiem, że trzymiesięczna kotka raczej nie zrobi sobie na nim krzywdy?

My jako pierwszy zakupiliśmy własnie D3 - kotełki z niego korzystały, chociaż budka szybko zrobiła sie za mała dla Maximusa. Po roku zakupilismy drapak taki jak wyżej tylko z seri ex-2A, który bardziej sie sprawdza (koty nie korzystają z dolnego hamaka). Po pierwsze podstawa drewniana nie brudzi się oraz wszystkie elementy można wrzucić do pralki i wyprać. U D3 obicie na podstawie po niespełna pięciu latach używania się podarło i mam zamiar zamówic na wymianę drewnianą.

Ostatnio zmieniony przez Maximusek dnia Pon 19:11, 17 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz

Natalijka napisał:

kola1a- dziękuję! póki co jestem z niego bardzo zadowolona, zobaczymy, jak długo nam posłuży ale wygląda na to, że dość długo

MarcinChefPL- zapłaciłam za niego 400 zł z wysyłką, wiec wydaje mi się, że jak na taki drapak, to naprawdę niedużo, tym bardziej, że jest naprawdę chętnie używany (zwłaszcza rozeta ale ta paletka pośrodku też). Nie umiem powiedzieć, jaki to model, bo p. Edward nie miał ich jeszcze wtedy na stronie, teraz powinny już być

naranja- bierz!! na moją odpowiedzialność

wczoraj byłam w zoologach i śmiać mi się chciało, jak widziałam te frymuśne albo designerskie (najczęsciej kartonowe) drapaki, które pod Eldurowymi skokami rozlazłyby się po tygodniu a cena też oscylowała w okolicach 300 zł, bo budek, półeczek i innych udziwnień itp. było tam więcej niż ustawa przewiduje

Natalijko mam pytanie odnośnie tego drapak, o którym wspominałaś. Nadal nie masz do niego żadnych zastrzeżeń? Mi najbardziej chodzi o stabilność, koty są większe i masywniejsze od kotek. To raz, dwa czy potrzebne są aż 3 legowiska...? Chciałam max 2 legowiska, ale może dzięki temu cały drapak jest właśnie bardziej stabilny...

Jestem o włos od zdecydowania się na najprostszy drapak z Leolandu, taki z dwoma rozetami, ale przeczytałam że się trochę chwieje jak duży kot na niego wskakuje i drapie sizal, więc kurcze znów jestem w punkcie wyjścia...

Kate31- póki co, tak, jestem zadowolona, z tym, że zaznaczam, że pierwszy drapak mam dopiero 3 miesiące, kupiłam drugi taki sam jakiś miesiąc temu, bo ten pierwszy powędrował do mamy, gdzie Eldur spędza czas, podczas gdy ja jestem w pracy. Zauwazyłam jednak minimalne różnica pomiędzy tymi drapakami, mimo, że model ten sam. Wydaje mi się, że ten pierwszy, ze stycznia, to taki trochę "prototyp", podstawa nieco lżejsza niż w tym nowszym, przez jakiś czas musiałam ten pierwszy rozkręcac i targać do mamy i na noc z powrotem do mnie, w tym nowszym podstawa jest bardziej w kwadrat niż w prostokąt (w starszym jest 65 na 55 bodajże) i jest cięższa, z nią by już nie przeszło targanie tam i nazad. Ja sie zdecydowałam na 3 legowiska a Eldur korzysta z jednego- rozety

więc absolutnie 3 nie są konieczne, jesli masz taki układ, że kot ma z czego na wyższy poziom doskoczyć. W sumie też mogłam wziąć 2 bo ten stopień na dole z powodzeniem kot zastąpiłby sobie u mnie np krzesłem, które stoi koło biurka i drapaka a u mamy niską ławą. Po prostu 3 podobały mi się bardziej "wizualnie". Też mam kocura i to dość sporego (dobijamy do 5 kilo w wieku 8 miesięcy), jak nie przycinam pazurków, to Eldur chętnie się po słupie wspina, myslę, że nawet wyższemu dałby radę a jak ma przycięte to po prostu wskakuje po stopniach. Drapie dość chętnie i wyciąga się na najdłuższym słupie, nie zauważyłam, żeby coś się chwiało. Jak już pisałam, plusem są duże, 50cm rozety, kot mi nie lubi spać skulony, rozwala się na całą długość i jeszcze łapy "za burtę" wystawia

W tej serii z drewna tez mają opcję z 2 legowiskami: niższy [link widoczny dla zalogowanych] i wyższy [link widoczny dla zalogowanych] Najlepiej zadzwonic do p. Edwarda, chętnie doradza itp, mi proponował np. wymianę podstawy lżejszej z drapaka z 2 legowiskami na cięższą (tę od 3 legowisk).

Zakupiłam moim maluszkom taką tubę Cotec-ktoś ma?
Mogę prosić o opinie Mruga

Podoba mi się twój zakup....jest bardzo elegancki,że tak powiem

Z tego co pamiętam, to kociamama swego czasu o tak owej tubie pisała
i w imieniu kotków bardzo zachwalała

Miejmy nadzieję, że twoje koty podzielą zdanie Sewerusa i Lussy Ya winkles

No to super, bo ja zawsze tylko Rufi-czas na zmiany Mruga

jak obiecałam tak wstawiam tylko trosze z opoznieniem Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

	dorota.sz napisał:
	Zakupiłam moim maluszkom taką tubę Cotec-ktoś ma? Mogę prosić o opinie

Ja nie mam takiej tuby, ale strasznie mi się podoba Wesoly

dla kociaków to będzie bajka, na pewno super Ci się sprawdzi w hodowli.

Piękna tuba

Ja w dalszym ciągu polecam Cotec. U nas dapak w ciągłym użyciu.

Mam jeszcze tę tubę. Jest u nas już chyba 4 czy 5 lat.
Lussy obrabia ją regularnie z wielkim zapamiętaniem, a nadal ma się świetnie.
Na pewno Twoim maluszkom, bardzo się będzie podobała.
Severus uwielbia w niej spać i wędrować między piętrami, bo my mamy 3 poziomy.

Dziękuję za opinię i już nie mogę się doczekać -kurczę szkoda, że moja ma tylko dwa poziomy Smutny

Dziewczyny, zastanawiam się nad drapakiem od Leolandu, wydają się porządne, stabilne i odpowiednie dla dużych ras a mimo wszystko mają przystępną cenę, mogę sobie na nie pozwolić w przeciwieństwie do wielu modelów Rufiego. Podoba mi się ta opcja z serii w drewnie, którą pokazywała parę stron temu Natalijka, tylko bez jednego, najmniejszego stopnia. Zastanawiam się nad wysokością 112 a 135 cm, różnica to 100 zł, dla studentki to sporo

Jednak nie chodzi mi tylko o to, nie żałuję mojemu kotu tego 100 zł za porządny drapak, który będzie mu służył. Chodzi mi głównie o to, czy 135 cm to nie będzie dla Elmo za dużo. Ja wiem, że koty kochają wysokości, drapaki, rozety, spanie na wysokości, ale Elmo przez te 7 miesięcy swojego kociego życia u mnie nie miał zbyt wielu okazji do przebywania na takich wysokościach i nie wiem czy teraz się do niej przyzwyczai. Jego dotychczasowy drapak to słupek, który ma tylko 107 cm, kiedyś się na niego wspinał i sobie siedział, ale teraz już się dupka nie mieści

A tak to śpi na parapecie albo komodzie, ale nie są to wysokie miejsca. Czasem wsadzałam go np. na lodówkę, bo mi było przykro, że kot a nie może sobie na wysokościach posiedzieć xD Ale ta mała gapa od razu szukała stamtąd drogi ucieczki albo darł się, żebym go zdjęła, bo sam nie umiał przewala oczami

Stąd moje wątpliwości czy taka wysokość jest mu potrzebna, żeby się nie okazało że się boi i będę go na siłę na drapak wkładać albo drapak sobie będzie stał bezużyteczny... Czy ma szansę jeszcze pokochać taką wysokość?

To ten model:

112 cm
[link widoczny dla zalogowanych]

135 cm
[link widoczny dla zalogowanych]