DRAPAKI

tak, ja tez jestem zadowolona z Mykotty ale jeden starcza na pól roku

finansowo się nie oplaca

W pełni się zgadzam z Kamisią. Drapaki tekturowe są najlepsze! Uwielbiane przez wielu pazurzastych. I chciałoby się napisać, że są "nie do zdarcia". No, prawie...

U nas mamy taki rondel, który jest codziennie ostro "rzeźbiony", wióry gęsto zaśmiecają dywan, a dno owego drapaka jeszcze długo nie osiągnie stanu przeźroczystości.

Wcześniej mieliśmy gąsieniczkę, która przeżyła ponad rok, czyli... sędziwego wieku.

Także konkluzja nasuwa się sama: Rufi za tysiaka - do spania, a kartonowiec za dwie dyszki - do drapania. Ot co!

Rondel zatrzymuje sporą ilość śmieci wewnątrz, natomiast gąsienniczka wszystkie wnętrzności oddawała na zewnątrz doprowadzając mnie tym do szewskiej pasji.....w końcu wylądowała na śmietniku.
Wcześniej miałam taką "falę" tekturową, zdecydowanie tańsza od gąsiennicy, a dużo lepsza, podobnie jak rondel zatrzymywała sporo śmieci dla siebie....... także warto się skusić

Jakby ktoś chciał kupić to właśnie w zooplusie są promocje na dwa pierwsze

Gąsienniczka - [link widoczny dla zalogowanych]
"Rondel" relax- [link widoczny dla zalogowanych]
Fala- [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Czw 22:44, 31 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

U mnie drapak drapią bardzo chętnie i poziome ułożenie linki im nie przeszkadza. Ale kochają też kartonowe maty do drapania.
Myślę że drapaki KAK od rufiego są świetnym nowym pomysłem i chętnie bym wypróbowała jakbym mogła (a raczej dała do zabawy kociatym).

KAK są chyba do małych mieszkań, takich w bloku, czyli dla mnie:))
Powiedziałam sobie ze nigdy nie kupię rozbudowanego drapaka, bo lubię przestrzeń, więc na to też zwracam uwagę. Patrzę głównie na te podstawowe modele bo są na jednym słupie. Na grubym słupie ponieważ w planach mam drugiego kota

Jeżeli chodzi o Mykotty to polecam, tam wióry nie lecą, można drapac z dwóch stron, jednak u Morrisa tylko 6 miesięcy wytrzymuje. Według producenta od 6 miesięcy do roku:)

Ja mam KAK i jestem zadowolona, małe kotki się wspinają jak po drzewie i duże też Wesoly

Dorotka, proszę o zdjęcie, błagam:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Dorcia nie żartuj musi być mega widokmers ma racje fotki błagamy;)

U mnie w wątku na 18 stronie jest piękny drapaczek Doroty Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Anaitis dnia Pią 13:38, 01 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za wstawienie fotki Wesoly

I właśnie po tym olbrzymim słupie wspinają się i maluchy i duże niczym po pniu drzewa Wesoly

Dorotka jaka jest jego wysokość?

Słup ma 1 metr.

nie jest taki ogromny, albo tak na zdjęciu wygląda

Jaki czaderski drapak Wesoly

chciałabym zobaczyć go na żywo, te grube drapaki na zdjęciach często wychodzą jakoś niekształtnie, takie małe i grube