DRAPAKI

świetna realizacja pomysłu - czyżby Aurelce najbardziej przypasowało?

Świetny pomysł-w ten sposób zamrażalka wkomponowała się w otoczenie, Ty masz gdzie przechowywać mięsko, a kotki maja raj Wesoly

Mi się marzył rufi, ale TŻ uparł się, że sam zrobi. No nawet nieźle mu wyszło, ciężki, drewniany, stabilny - Montek nie narzeka Wesoly

. Ale tak po cichu planuję jeszcze zakup w leolandzie, chociaż jeszcze nie wymyśliłam, jak to zrobić, żeby TŻ-owi nie było smutno, że jego praca nie jest doceniana.
Tu widać samo obicie...
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu już drapadło prawie i w całości...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ślicnzy i widać ze solidny drapak - lepszy niż ruffi Wesoly

dzięki roene Wesoly

i nadal nie mam argumentów na to, żeby drugi jednak kupić. No może tylko tyle, ze rozet raczej sam nie zrobi Wesoly

Ale konstukcja naprawdę jest super. Może namów TŻ że dokupisz same rozety? Myślę że dałby radę je zamocować a taka rozetka na górze byłaby super Wesoly

Zupełnie jakbym słyszała Roberta Wesoly

Ale to faktycznie dobry pomysł, bo w planach mamy jeszcze system półek na ścianę dla kottona, więc do dzieła Wesoly

No to działajcie, drapak wygląda super, a dla faceta to też frajda - nie psuj mu zabawy! Jezyk

drapak piękny- jak na własnoręcznie robiony przez TŻ naprawdę fajny i solidny. Myślę ze taki drapak jest o wiele piękniejszy niż z leolandu czy ruffiego bo robiony przez kogoś kogo kochasz <3 A TAKIE RZECZY PAMIĘTA SIĘ JUŻ PRZEZ CAŁE ŻYCIE Mruga

Ja mam takie pytanie o drapakach trochę z innej strony. Czy ktoś posiada taki drapak 'poziomy'? czyli taką matę do drapania albo coś takiego? [link widoczny dla zalogowanych]

Zastanawiam się czy koty reagują na takie nie pionowe drapaki. Chciałam taką mniejszą wersję kupić Nutce jako alternatywa, kiedy jedziemy do mojego domu rodzinnego i spędza tam zwykle weekend (widać że jej brakuje czegoś do drapania bo zaczyna o wersalkę drapać;]).
Chcę coś mniejszego, nie zajmującego zbyt wiele miejsca, ale tak by kot mógł sobie podrapać swobodnie.

Ktoś może miał doświadczenia w tym temacie? Mruga

AnnS5 a jak małżu przyczepiał materiał do półek ? i czy dał coś pod obicie?
Faktycznie bardzo fajny - mój chodź już bardzo niestabilny i 3 razy zmieniałam mu tapicerkę tez robił małż ....ostatni raz ja mu wymieniałam obicie ale nie tak fajnie jak mąż - więc mnie zastanawia jak on do tego podszedł

Basialuk - my mamy i bardzo chwalimy, nasze koty nawet porzuciły Rufiego i pokochały te tekturowe drapaczki Wesoly

ooooo to super ;] to u mnie powinien tez sie sprawdzic ;]

	Mgławica napisał:
	Basialuk - my mamy i bardzo chwalimy, nasze koty nawet porzuciły Rufiego i pokochały te tekturowe drapaczki

Potwierdzam moja Carmina również porzuciła drapanie Rufiego na rzecz tego drapaczka....tyle tylko, że w jej przypadku muszę się liczyć z dość częstą wymianą .Jak panienka dopada do niego, to aż wióra lecą !

to prawda - tekturowe drapaczki zużywają się - policzyłam i aktualnie w domu mamy ich cztery i wszystkie są używane
a jak jeden leżał przy drzwiach "do wyrzucenia" to okazało się, że to właśnie ten jest najukochańszy i nie wolno go ruszyć Wesoly