DRAPAKI

Ja myslalam ze wlasnie kupno materialow i ewentualnie pomoc kogoś w mare obutego wystarczy... Ale niestety nie...
będę walczyla o tamten drapak, ale naprawdę nie wiem gdzie go kupić.

	Smużka napisał:
	My robiliśmy sami drapak i materiały na szeroki słupek wysokości 120 cm wyniosły nas blisko 200 zł. A sizal był tragicznej jakości, po paru tygodniach wyglądał jak miotła, po pół roku się rozwalił całkiem.

my zrobiliśmy dwa sami ....z jednego i drugiego obsuwa się sizal mimo naciągu na dwóch chłopów....jakoś sizalu zależy od ceny - w domu mam gorszy u rodziców w drapaku lepszy - ale do rufiego mu daleko......legowiska zmieniałam dwa razy takie były poszarpane ...o ruszającej się konstrukcji nie wspomnę

Sprawdzcie drapaki hakan...Robi takie same jak Rufi,ceny trochę niższe,ale też podobne...Jakość identyczna

O Hakanie czytałam kiedyś sporo negatywnych opinii.
Ale nie dotyczyły one jakości, tylko kontaktu z klientem i ogólnie obsługi w sklepie.
Jakość chyba jak Rufi.
Ale czy ceny są znacząco niższe? Nie wiem. Chyba podobne. Ale dawno nie sprawdzałam.

Moja znajoma ma Hakana...i piwiem Wam,ze wizualnie bardziej pidobaja mi sie niz Rufi...a ja mam wlasnie rufiego wiec mialam hakies porównania.

Hakana to ma dopiero ceny tych fajniejszych drapaków Szok

Tj. fajniejszych zależy dla kogo- dla mnie są przekombinowane, jeśli chodzi o wzornictwo.

No właśnie też tak pomyślałam, droższe jeszcze niż rufi, a żaden mi się tam nie podobał:-P Niby efektowne, ale w sumie żaden tam nie był do wygodnego leżenia. Jak mam wydać kasę to jednak rufi :-D Jeszcze muszę przekonać TŻ :-P
Dziewczyny, a co się robi jak się zedrze sizal? Mam słupek do drapania i odchodzi w paru miejscach, na pewno się kiedyś zużyje, czy wtedy muszę kupić nowy drapak czy sama sobie dam radę naciągnąć te sznurki?:-P

	Monic napisał:
	Powiem Wam szczerze, że drapaki rufiego są świetne, ale nie wydaje Wam się, że jednak trochę przepłacone? Nie mówię, że powinny być za grosze, ale 1000zł za drapak z trzema elementami to chyba jednak strasznie dużo. Nie wiem czy koszt powstania takiego drapaka jest aż tak duży.

A ja uważam, że jeśli ktoś wykonuje jakąś pracę i wykonuje ją dobrze, to ma prawo żądać za nią godziwego wynagrodzenia, a nie wykonywać ją "po kosztach". Wcale mi nie przeszkadza, że drapaki Rufiego są takie drogie - bo uważam, że staranność z jaką są wykonane i ich jakość sprawiają, że ludziom, którzy te drapaki tworzą i dla których jest to źródło utrzymania, należą się te pieniądze.

Znalazłam taką firmę i chyba jest z Bydgoszczy. Mam wrażenie, że kiedyś przypadkowo weszłam do ich sklepu przy Placu Wolności. Bardzo solidne te drapaki. Dla mnie tylko zbyt mało przytulne te półeczki z poduszkami, ale co kto/kot lubi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kociamamo-gdyby to był fejsnuk, kliknęłabym "lubię to". Ciekawe jak z trwałością tych drapaków, bo wyglądają (i kosztują) solidnie.

Moja znajoma ma to szczęście, że kupiła od nich drapak jak jeszcze dopiero wchodzili na drapakowy rynek - czyli po cenach duuuuzo tańszych. Za 400 zł wykonali dla niej cudowny ogromny drapak ponad rok temu chyba, teraz jego koszty 950 zl...

Oooo i te mnie przekonują, fajne:-) Aczkolwiek poduchy jednak najfajniejsze są okrągłe, patrząc na zwijanie się w kłębek naszych milusińskich;-) Nawet nie wiedziałam, że tyle firm jest. Ale jak się tak patrzy to w sumie wszyscy mają takie ceny, więc może taniej się nie da po prostu. Mamy tanie drapaki z sieciowych firm i się telepią i rozwalają za chwilę. Więc czas zacząć zbierać pieniążki ;-)

Ostatnio zmieniony przez Monic dnia Pią 8:38, 06 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Drapak Natural Paradise jest znów dostępny w zooplus

może ktoś będzie zainteresowany

Zauważyłam, że temat "Drapaki" na naszym forum jest na podium, jeśli chodzi o ilość postów. Ponad sto tysięcy odpowiedzi/zapytań!!!
Tylko nieliczne posty z "Przedstaw nam swojego ragdolla" mogą z nim w tym rankingu konkurować. potem jest długo, długo ... nic, a na końcu - reszta tematów. A do niektórych to nawet "pies z kulawą nogą" (przepraszam za to niefortunne określenie na forum o kotach) nie zagląda. Hmmm... daje do myślenia?

Bo to droga i ważna decyzja jest... Jezyk

ja się zdecydowałam w końcu, trzymam kciuki by drapak Idzie sie spodobał Wesoly