DRAPAKI

roene napisz jeszcze do leolandu, też robią drapaki na zamówienie, i modyfikacje a cena jest niższa. Bratowa ma z Leolandu i przy dwóch brytyjczykach po prawie 4 latach wygląda nadal ok. Mają akurat coś takiego, tylko podstawę chyba mają większą z tego co pamiętam [link widoczny dla zalogowanych]
Weź po uwagę średnicę słupa do drapania. Widzę różnicę u mnie. Ten z węższym słupem wyglądał kiepsko już po pół roku użytkowania przez Julę.

Konstancja ja mam sztruks Rufiego, prawie rok i nie widać śladów użytkowania. Nitki nie wychodzą, a na zimę włożyłam kocyk do rozety i było przytulnie

	butterfly2101 napisał:
	Ja mam dywanowy. Nie mogę porównać ze sztruksem bo nie mam ale ostatnio pojawia się jeszcze w ofercie kostka i podobno jest bardzo trwała

Ja zamówiłam kostkę i rzeczywiście wygląda porządnie. Jak z trwałością to nie wiem, bo mam krótko, ale myślę, że będzie żywotna. Jedyny minus to kolor - zamówiłam beżowy i to nie jest taki ładny beż jak w przypadku sztruksu czy dywanowego, tylko brzydki, brudny beż.

BabaJago ale ja nie biję żadnej piany nie wiem w ogóle o co Ci chodzi !!!!!!!!!!W ogóle nie rozumiem Twojego sposobu polemiki ???Wyraziłam tylko swoje zdanie na temat tego drapaka i tyle- skoro Ty mogłaś to dlaczego ja nie mogę- nie rozumiem ?!Pisałaś ,że mam rzekome powody to pokazałam naoczne dowody , a jak Ty to odbierasz i odczuwasz to już Twoja sprawa
Nie pisałam ile Ada ma zwierzów bo można to sobie w wątku jej przeczytać ..........pisałam też ,że byłam u niej w domu i widziałam naocznie nie tylko na zdjęciach jak ten drapak wyglądał już później (miała go też dziewczyna na innym forum i też kiepsko się jej trzymał-miała tylko dwa koty i nie były to tygrysy)
Skoro tylko Twoja racja i ocena mogą być prawdziwymi to niech Ci będzie , mi tam na tym nie zależy .....

Co do żywotności Rufi, to podejrzewam, że będzie to dożywotni drapak Filosia. Widziałam Rufiego po 5 latach użytkowania przez dwa bengale. Trochę nitki sizalowe powychodziły, ale wystarczy je obciąć, a drapak.znów wygląda jak nowy. Wg mnie to dobra inwestycja. Co do banany, to rozważałam zakup, ale opinie nie są tak jednoznaczne jak u Rufiego, a bałam się przekonywać na własnej skórze za 500 zł.

Co do kostki, to może rozszerzą próbnik kolorów. Aczkolwiek widziałam kostkę w kolorze szarym i prezentowała się całkiem ładnie.

Ja wciąż nie wiem, popytalalm ludzi jeszcze i opinnie podzielone... Misiu, napisałam do Leonarda, zapytałam czy zrobiliby drapak wg. Mojego pomysłu i jaki byłby koszt. Ciekawa jestem co odpiszą, chcialabym by był solidny, jednocześnie wiem ze kotki ragdoll nie są ani bardzo duże ani nie mają jakiś zapędów do demolowania. Ruffi taki jakiego bym chciala wyszedłby 700 zl a te tańsze niezbyt mi odpowiadaja, potrzeba kilku polek bo Ida nie wlezie na rozetę jeśli będzie jedna wysoka noga, z kolei wydać 400 zl a legowisko bd na wysokości metra to kicia będzie wolala na szafce leżeć bo wyżej... Drapak mysle powinien mieć te 150 cm... Ciekawa jestem tego leonarda, kazdy jego drapak ma cos co mi niepotrzebne a nie ma czegoś co by się przydalo, jakby zgodził sie na modyfikacje to bym u niego zamowila chętnie. Ciekawi mnie tylko czy da rade zmienić material na budce, nienawidze pluszu, wygląda okropnie i oblazi... Jakież sztruks mi sie marzy albo ta trawa bambusowa banany... Są piękne...

Roene masz na myśli [link widoczny dla zalogowanych] ?

Tak, Misia powiedziala ze robia na zamówienie wiec moze cos sie uda w końcu zamówić Wesoly

Roene napisz do mnie na pw jak dostaniesz odpowiedz , ja do nich też dzisiaj wysłałam swój projekt i czekam na wycenę

he he..ja się przymierzam do Rufiego już chyba drugi rok i zawsze na coś innego kasa potrzebna także Cię rozumiem Roene Wesoly

Poczekam już z Rufim chyba do docelowego domu - dopasuję jego model do tego gdzie będzie stał , jak będą pasowały inne półeczki do niego i może zrobię sufitowy?No chyba ,że mój obecny samorobny drapak rozpadnie się całkowicie wtedy pomyślę o jakimś prostym Rufim na przeczekanie .
Znam jedną zaprzyjaźnioną hodowczynię która ma dwa drapaki Rufiego i kilka osób które mają Rufiego dla kotów nakolankowych .W hodowli drapak Rufiego w dywanie rewelacyjnie się trzyma (znamy się 4 lata a drapak już tam był)-dywan w bardzo dobrej kondycji ciągle , sizal również , jedynie pokrowiec ze sztruksu na legowisku [link widoczny dla zalogowanych]
wymieniała bo był bardzo pohaczony a kocięta z kolejnych miotów popruły zamek zapinający i w tej okolicy legowisko było prawie zjedzone .Do tego było bardzo pozaciągane .Nowe również w sztruksie równie szybko zostało pozaciągane .
Ja mam to legowisko już 1,5 roku i sztruks jest w dość dobrej kondycji , ale mój sztruks z drapaka(nie rufi , sama obijałam)jest mocno pohaczone bo jednak po drapaku biegają , zawieszają się , czasem spadają .
Drugi drapak w hodowli mojej przyjaciółki był kocięcy - w sztruksie - to był pohaczony strasznie - koleżanka poprosiła Rufiego o obicie jeszcze raz w dywanie i ten fajnie się trzyma choć niedługo (jest też bardziej puchaty niż z tamtym obiciem)
A u mnie w jednym pokoju w sztruksie mam :
1 poduszkę Rufiego i jedno legowisko Rufiego do ściany , 2 legowiska które sama zrobiłam ze sztruksu , kapę na łóżko i fotele i są w dobrym stanie -sztruksowe-w niewielu miejscach pohaczone , drapak w sztruksie pohaczony znacznie bardziej (i bardziej przybrudzony ale wiadomo że do pralki do nie mogę włożyć)

Jak będę wybierać w przyszłości Rufiego to raczej będzie dywan , a w sztruksie tylko to legowisko co mam na ścianie bo nie ma wersji w dywanie .
Mam taką poduszkę Rufiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
zrobiona solidnie , trzyma się dobrze, ale moje ragi jej nie lubią , leży na niej czasem tylko Glucia- tak więc nie kupiłabym Rufiego z wymiennymi poduchami bo są właśnie w takim stylu .
Mój Rufi na podstawie najprawdopodobniej będzie też obity bo ciągle leży u mnie na podstawie jakiś kot więc goła decha nie byłaby atrakcyjna mimo iż łatwiejsza w utrzymaniu na pewno.
Poza tym co kot to inny charakterek i inne preferencje więc trochę trzeba też patrzeć na to co koty nasze tolerują , co uwielbiają .
Mam dwa samorobne drapaki - które po mału się rozpadają - sizal w jednym lepszy gatunkowo i nie pozaciągany ale mimo iż naciągało go dwóch chłopa zrobił się luźny i opada .A drugi mój drapak po 4 latach to już dogorywa - przyczepiony do ściany , dwa razy zmieniałam tapicerkę i już nadaje się ponownie do wymiany .
Życzę Roene dobrego wyboru - tak to jest że się człowiek uczy i zdobywa wiedzę na podstawie tego czego doświadcza i zauważa - dlatego każdy ma inne rady i dokonałby innego wyboru

MISIA mialas racje, bardzo miła pani, oddzwonila, powiedziala ze zrobi pod wymiar znacznie taniej niż ruffi i będzie slupek 12 cm jak trza Wesoly

tylko nie potrafie narysować tego co bym chciala, prawie jajko znioslam ale rysunku nie mam, nie umiem tego zaplanować a bez projektu nie zrobia... Maja z Krakowa zdjecia wyslac tego co maja Wesoly

ej a coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
? nie wydaje się że gorszy niż ruffi a za tkaie coś z tą grubością słupka zapłaciłabym dużo więcej u ruffiego... tyle że nie stać mnie na takie coś.....

z leolandem rozmawiam, ustalamy co i jak i za ile, ale chyba nie wyjdzie wcale taniej niż by ruffi wyszedł...

Banana lef mnie korci nadal, bo jest piękny i wydaje mi się że wytrzyma, a jakby drapało się jej za mało mozna zawsze dokupić:
[link widoczny dla zalogowanych]

W tej cenie u rufiego to już masz wypasiony drapak [link widoczny dla zalogowanych]

Tylko że nie potrzebujemy liny i wolałybyśmy miekkie siedliska niż półki a wtedy u ruffiego cena dużo wzrasta.... poza tym tutaj ze wszystkimi zniżkami nie przekroczylibyśmy 500 zł a tam dochodzą jeszcze koszty wysyłki...

Ostatnio zmieniony przez roene dnia Sob 20:33, 31 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

To sprawa prosta- kup ten.

Ale jest lepszy niż ten banany myślisz? Cena jak na mnie bardzo duza mimo wszystko i jeden i drugi oba wydaja się fajne...