Autor |
Wiadomość |
Kasjopeja
Raczkujący
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
co najbardziej smiesznego zrobiły wasez koty |
|
Moj dollek własnie w czasie pisania tego tematu porwał mi myszkę od komputera, a jak mu wyrwałam i chciałam podłaczyc to sie okazało ze brakuje kawałek kabelka.. ja trzymałam myszke a on ...ogonek zboj mały czail sie juz na te myszkę od kilku miesięcy!!!! wkoncu ja dopadł łobuziak jeden.
|
|
Pon 16:27, 15 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Justyna306
Początkujący
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów/Edinburgh
|
|
|
|
hihihih Kotek jak to kotek... goni myszke
Frodo natomiast mial przygode z toaleta byl u nas kilka dni i niestety zapomnielismy zamknac klape od kibelka... siedzimy sobie a tu PLUM... patrzymy a tu leci Frodo mokry i przestraszony myslelismy ze bedzie mial nauczke ale niestety... kibelek go interesuje zacy czas. ale cos mi sie wydaje ze z kapiela bedziemy mieli problem hihihihih
Frodo to rowniez bohater ktoregos dnia wracamy wieczorkiem do domku a tu lezy Frodzio nieruchomo... tylko glowa obraca... ja go podnosze a tam lezy ogrooooooomny pajak... oczywiscie zabity Frodzio sie nim odpowiedznio zajal a ze ja sie panicznie boje pajakow to Frodo mnie chroni
|
|
Sob 17:28, 20 Wrz 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Ja bym mogla takich anegdot juz wypisac chyba cala ksiazke. Zaczynajac od udawania ze nie spie, zeby mnie nie wzieto z zaskoczenia (pierwszy dzien Duende w domu) poprzez "komando-Orlando" (Lolo desperacko probujacy przekonac do siebie Duende po swojej kwarantannie) az po dzisiejszy nieudany skok Lolo na kanape (skoczyl, zle wymierzyl, dramatycznie trzymal sie przednimi lapami a ze pasurki byly obcinane przed-wczoraj, to wkonczylo sie zjazdem pupa na podloge). Im dluzej sie ma kota tym trudniej znalezc najsmieszniejszy wybryk.
|
|
Nie 19:20, 21 Wrz 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
Może to nie śmieszne ale zaskakujące.
W dużym pokoju mam kanapę narożną, która jest rozkładana do spania. Ma taką wysuwaną część do spania.
Kilka razy po złożeniu kanapy miałam wątpliwości czy ja ją źle składam czy ktoś ją spowrotem próbuje rozłożyć.
Pewnego razu złapałam sprawcę - to Nutelka.
Nie mogłam uwierzyć!
Siada na pupie i wyciąga "spanko". To kawał mebla a ona daje sobie radę. Wysunie tylko tyle ile potrzeba, żeby się obie z Misią wygodnie mogły wyciągnąć.
Cwane baby
|
|
Nie 22:51, 21 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|