Biegunka u dwóch młodych kotków - co to może być?

Jak tam maluszki lepiej już?

witam , mam tez problem z aplawsem kupiłam opakowanie 7,5 kg , kotka zle sie czuje bylam u weta jak powiedzialam o tych bakteriach to za glowe sie zlapal , miska dostala 3 zastrzyki mam nadzieje ze bedzie jutro juz ok , a tak lubilam aplawsa ,po acanie miala łupież normalnie jestem tak zla ze nie badaja co sprzedają aby tylko sprzedać
zaraz nasmaruje taki list do zooplus jak tak można maja przecież świadomość ze to nasza rodzinka te nasze kociaki , moja misiulka jest jak moja córeczka której nie mam ( mam 2 chłopaków Mruga

)

justi1-30 napisał:

witam , mam tez problem z aplawsem kupiłam opakowanie 7,5 kg , kotka zle sie czuje bylam u weta jak powiedzialam o tych bakteriach to za glowe sie zlapal , miska dostala 3 zastrzyki mam nadzieje ze bedzie jutro juz ok , a tak lubilam aplawsa ,po acanie miala łupież normalnie jestem tak zla ze nie badaja co sprzedają aby tylko sprzedać
zaraz nasmaruje taki list do zooplus jak tak można maja przecież świadomość ze to nasza rodzinka te nasze kociaki , moja misiulka jest jak moja córeczka której nie mam ( mam 2 chłopaków Mruga

)

A od kiedy podajesz tą karmę ? Sprawdzałaś nr serii ,czy pokrywa się z tym trefnym .Bo jak ci zapewne wiadomo tylko określona partia była trefna.

Jeśli pierwsza i trzecia linijka pokrywa się z tym co wkleiłam to masz "trefną " karmę.
nr BBD 19/12/16 W-332051
AKC GB193E1446 21/244/7001/ABP/PTF
L02 0353 12:33:44
kod kreskowy: 5060122491396

Tu masz informacje na ten temat [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Wto 19:42, 18 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz

dziekuje

niepokrywaja sie w 100 % , czyli moze mam inny problem , kotka nadal sie zle czuje , dostalam dzis od weta tabletki aby podaawac 2 razy dziennie niestety podalam tylko czesciowo a miala taki slinotok po niej ze masakra i wymiotowala po niej ,dzwonilam do wet i jutro idziemy na wizyte pewnie znow da zastrzyk, pierwszy raz mamy problemy takie z brzuszkiem , nie ukrywam ze jestem bardzo mocno zdenerwowana i bardzo sie denerwuje

karme podaje od maja , a nowe opakowanie to 7,5 kg przesypuje do pojemnika takiego 5 litrowego i jeden taki pojemnik juz zjadla a w niedziele nasypalam drugi taki pojemnik z tego worka

Ostatnio zmieniony przez justi1-30 dnia Śro 21:25, 19 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz

ojej, bardzo przykra sprawa. Współczuję, że masz takie historie z kotkami Smutny

mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz. Tulaski dla Was!

Ja bym przebadała kał na kokcydia, lamblie, które są zaraźliwe i powodują biegunki.

Współczuję ,męczyłam się 4 miesiące z biegunkami.Nie mogliśmy z weterynarzem zlokalizować problemu ,zmiana karmy na weterynaryjną nie pomogła.Doktor zdecydował na podanie błonnika ale ja zbyt się bałam.Zaproponowałam wiąz czerwony i po 2 tyg po raz pierwszy pojawiła się "kształt".Podaję go codziennie już od 1,5 m-c i mamy z głowy biegunki i zalegające kłaczki , dodatkowo podnosi ponoć odporność .W sumie dobre to "zioło".