Autor |
Wiadomość |
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
wiecie co ... ...
to rowniez zalezy od ilosci spozywanej surowizny
covi juz od jakiegos czasu wciaga pol kilo dziennie co jednak skutkuje ze qupale codziennie robi 
|
|
Czw 19:06, 09 Cze 2011 |
|
 |
|
 |
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
Wierzę! na pewno tak jest.
Jeszcze jedno zauważyłam, że po BARFie Sowie qupki duuuużo mniej śmierdzą. NIECH ŻYJE BARF I JEGO TWÓRCA!! 
|
|
Czw 21:55, 09 Cze 2011 |
|
 |
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
 |  | wiecie co ... ...
to rowniez zalezy od ilosci spozywanej surowizny
covi juz od jakiegos czasu wciaga pol kilo dziennie co jednak skutkuje ze qupale codziennie robi  |
Pol kilo !!! dziennie!!!!! Ja myslalam ze moj Wiki duzo zjada , jego porcja wynosi 250g dziennie 
|
|
Pią 12:55, 10 Cze 2011 |
|
 |
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
 |  |  |  | wiecie co ... ...
to rowniez zalezy od ilosci spozywanej surowizny
covi juz od jakiegos czasu wciaga pol kilo dziennie co jednak skutkuje ze qupale codziennie robi  |
Pol kilo !!! dziennie!!!!! Ja myslalam ze moj Wiki duzo zjada , jego porcja wynosi 250g dziennie  |
covi wcina tyle poniewaz karmi maluszki, musi jesc wiecej 
|
|
Pią 14:44, 10 Cze 2011 |
|
 |
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Ja równiez przestawiam koty na BARF-a i już widzę pierwsze zmiany na lepsze .
Kupy prawie nie śmierdzą , są małe , zwarte i prawie czarne .
Kociaki są żwawsze i mają więcej energii .
Na razie jesteśmy jeszcze na FC , ale już kompletuję składniki do pełnego BARFa .
Chrupki jeszcze stoją w jednej misce bo niestety nie wszystkie moje koty są mięsożerne - ale mam nadzieję , że za jakiś czas sucha karma zniknie .
Jak dla mnie same pozytywy
Zresztą mam dobre nauczycielki   
|
|
Sob 12:48, 30 Lip 2011 |
|
 |
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
 |  | Ja równiez przestawiam koty na BARF-a i już widzę pierwsze zmiany na lepsze .
Kupy prawie nie śmierdzą , są małe , zwarte i prawie czarne .
Kociaki są żwawsze i mają więcej energii .
Na razie jesteśmy jeszcze na FC , ale już kompletuję składniki do pełnego BARFa .
Chrupki jeszcze stoją w jednej misce bo niestety nie wszystkie moje koty są mięsożerne - ale mam nadzieję , że za jakiś czas sucha karma zniknie .
Jak dla mnie same pozytywy
Zresztą mam dobre nauczycielki    |
Super wieści Hari
Zaglądaj na forum chatul, bo tam często zamawiamy suplementy naturalne w dużo bardziej atrakcyjnych cenach, a przy takiej ilości kotów to nie opłaca się kupować w sklepie
Jak się zwrócisz do Sihayi to na pewno jakąś taurynę i krew suszoną ( o 1000razy lepsza niż fortain ) jeszcze znajdzie Teraz czekamy na olej z łososia....
A i ostrzegam, kociaki na barfie mają ADHD, nie żartuję są jak tornado heheh
ale przynajmniej nie mają żadnych sensacji żołądkowych i w mieszkaniu nie ma smrodu z kuwety 
|
|
Nie 8:13, 31 Lip 2011 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hari już przeszkolona i "zamówiona"! 
|
|
Nie 8:19, 31 Lip 2011 |
|
 |
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |  |
Zaglądaj na forum chatul, |
wiem , wiem .
Trajkotkowa mnie przeszkoliła odpowiednio
Produkty zamówione i czekam teraz na przesyłki .
Nawet zakupiłam wagę jubilerską ( made in china ) i odpowiednie pojemniki do przetworów 
Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Nie 12:41, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 12:39, 31 Lip 2011 |
|
 |
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
Hari, świetnie, że zaczynasz przygodę z BARFem. Ja nie żałuję tego kroku. Choć w przypadku dłuższego wyjazdu pojawia się kłopot, bo trzeba kociala z powrotem na "tradycyjne" przestawiać, gdyż nie ma jak mrożonek ze sobą wziąć (i co ciekawe przejście na "tradycyjne" wiązało się z kuwetowymi anomaliami, a na BARF przechodziło się bez incydentów), ale przecież większą część roku jest się w domu, więc warto ukochanym kotom dać serce na talerzu.
|
|
Pon 21:27, 01 Sie 2011 |
|
 |
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Tak , masz rację .
Nawet zdążyłam polubić mielenie i mieszanie , poza tym naprawdę już inaczej pachnie w kuwetach
Żałuję , że tak póżno dałam się nawrócić .
|
|
Pon 23:30, 01 Sie 2011 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Lepiej późno niż wcale
Gdybym ja o BARF-ie wedziała parę lat temu Do przestawienia na BARF też się szykowałam z 8 miesięcy, a i teraz, to też dopiero półtorej roku.
|
|
Wto 5:40, 02 Sie 2011 |
|
 |
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
A mnie to wszystko przeraża i chyba nie dam się namówić. Mój tż zabronił jak posłuchał opinii weta.
|
|
Wto 9:39, 02 Sie 2011 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No bo weci albo nie mają o tym zielonego pojęcia, albo trafiały do nich ciężko chore koty, których właścicielom wydawało się, że dawanie tylko surowego mięcha bez suplementów, to jest BARF.
|
|
Wto 13:28, 02 Sie 2011 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Właśnie produkuję mieszankę, a ponieważ w przyszłym tygodniu przyjeżdża koleżanka, to robię zapas na dwa tygodnie. Załamka! Jak mi się nie chce 
|
|
Wto 14:51, 02 Sie 2011 |
|
 |
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
 |  | No bo weci albo nie mają o tym zielonego pojęcia, albo trafiały do nich ciężko chore koty, których właścicielom wydawało się, że dawanie tylko surowego mięcha bez suplementów, to jest BARF. |
Wet do którego chodzę leczył koty, które były właśnie na barfie. Jeden kot był tylko zdrowy. Cała reszta miała chore nerki. Prawdopodobnie wina właścicieli, bo robili złe proporcje karmy. Wet nie odradzał mięsa, radził tylko z rozsądkiem i generalnie tylko wołowinę, bez podrobów i jak najmniej ryb i kurczaka. Tak jak pisałam, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Są zwolennicy i przeciwnicy.
Kiedyś przeczytałam, że najlepsza dieta dla kota czy psa, to jeść to samo co właściciel. Nawet był o tym bardzo obszerny artykuł i propozycje jadłospisu.
|
|
Wto 15:46, 02 Sie 2011 |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|