Autor |
Wiadomość |
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
| | http://www.sieci-korsze.pl/ |
siem zgadza
sieć mam już szósty rok , prztrwała zawieje i zamiecie snieżne , upały , wspinaczki kilku tłuściochów i imprezki mojej latorośli .
Niedroga , odporna - mogę polecić z czystym sumieniem .
|
|
Pią 14:57, 29 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
Tak jest! siatka jest nieodzowna. Nasza kicia uwielbia przebywać na balkonie. Wchodzić drzwiami, wracać oknem Siatkę mamy z firmy Trixie, żyłkową, przezroczystą. Sowa nie ma ciągot do skakania, wdrapywania się, więc siatka spełnia swoje zadanie w 100%. Na zimę będziemy ją ściągać, żeby ewentualnie nie niszczała, bo i tak (brrr!) nikt tam chodzić na balkon nie będzie. Okna zawsze na uchył. No i już
|
|
Wto 22:08, 17 Maj 2011 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Nie śpiesz się ze ściąganiem siatki na zimę .
Kotecki lubią pobrodzić po śniegu , a jakiej głupawki potem dostają
|
|
Wto 22:13, 17 Maj 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ja niestety mam niezabezpieczone balkony i kotki wypuszczam tylko w mojej obecności. Frodo nie skacze na barierkę, natomiast Vincent skacze. Trzeba mieć oczy na około głowy. Balkony nie są zabezpieczone, bo nie dostałam na to zgody. Musiałabym zrobić stelaż ponieważ mój balkon jest ostatni, brak daszku. Wspólnota stwierdziła, że taki stelaż zaburzy ogólny wygląd budynku.
Może komuś wpadnie do głowy jakiś pomysł, co by tu zrobić aby go zabezpieczyć.
To te dwa z samego rogu.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 6:29, 18 Maj 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Mam ten sam problem. Nie mam jak zamontować siatki. Gdybym miała balkon wnękowy, to nie ma sprawy - rozciągam siatkę z jednej strony na drogą I też wypuszczam kociaki tylko pod moim nadzorem. Etna to nawet boi się wychodzić, ale Hunter pcha się tam zaciekawiony (cały czas wdycha powietrze i porusza noskiem - nałykać się nowych zapachów nie może).
Ostatnio zmieniony przez ANA dnia Śro 9:30, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 9:28, 18 Maj 2011 |
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] ta moja siatka jest kompletnie niewidoczna. W instrukcji nawet jest pokazany taki balkon jak Ty masz, Agnieszko. Montuje się to na haczykach od ściany budynku do balustrady, tak po skosie. Tylko, że wtedy nie mogłabyś się opierać o barierkę. Można by natomiast puścić dwa pręty do góry z wystających rogów balkonu i siatkę rozpiąć tak dookoła. Chyba by już takie dwa pręty nikomu nie przeszkadzały. Puścić po nich dla niepoznaki jakieś rośliny pnące, albo poutykać sztuczne kwiatki i po krzyku
|
|
Śro 9:37, 18 Maj 2011 |
|
|
Ninia4
Ambitny
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Częstochowy
|
|
|
|
My mieliśmy podobny problem z balkonem. Nad nami jest jeszcze balkon (mieszkamy na I piętrze),ale sąsiad dopiero co go odnowił i nawet nie mieliśmy śmiałości pytać,czy możemy sobie siatkę podwiesić i wkręcać się w jego podłogę balkonową
Induś jednak uwielbia przesiadywać na balkonie (ale tylko rano i wieczorem,gdy jest chłodniej) i żal nam było pozbawiać go uroków świeżego powietrza, dlatego wyjęliśmy co drugą deseczkę w balkonie i zamontowaliśmy siatkę.Po kilku dniach nasz "pomysłowy Dobromir"wyczaił,że po siatce można się wdrapać na barierkę i wtedy widok na otaczający świat jest jeszcze lepszy (o mało zawału nie dostałam,gdy go zobaczyłam siedzącego na górnej barierce).Wtedy zdecydowaliśmy się położyć siatkę od góry.Jest przymocowana do barierki balkonu z 3 stron,a z 4 strony położona na zewnętrznym parapecie okna.Trochę utrudnia nam to wychodzenie na balkon i wieszanie prania, bo trzeba wówczas siatkę odpiąć z 1 strony,ale czego się nie robi dla swojego misiaczka
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 16:55, 18 Maj 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Bardzo ładny balkon.
Mój jest brzydki - zardzewiała blacha Buuu !!!
|
|
Śro 18:52, 18 Maj 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
My też mamy taki otwarty balkon jak Agnieszki, mieszkamy na 2 piętrze więc nad nami jest jeszcze balkon -ale nie możemy wbić kołków bo mamy izolację i wylany cienki sufit tylko i jest dużo prawdopodobieństwo że albo byśmy się wwiercili do sąsiada albo poszłyby mu kafelki na balkonie
Jedyna opcja zostaje w takim razie położenie tak siatki jak Ninia4 ma, myśleliśmy o połowie balkonu i piszczenie jakoś w dół żeby miały taki wybieg chociaż ...lipa z tym balkonem
|
|
Nie 15:49, 22 Maj 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ano lipa Lindusiu. Ja tak nie mogę zrobić, bo często korzystamy z balkonu, więc zakrywać go siatką to bez sensu. Ale muszę wam powiedzieć, że mój Vincent jak wskakiwał na barierkę to od razu był zabierany z balkonu. Zamykałam moskitierę i siedział z nosem przy siatce. Teraz nawet nie próbuje wskakiwać. Może pamięta, że zaraz go zabierzemy. Czyżby nauka nie poszła w las? Ale i tak trzeba przy nich siedzieć.
|
|
Pon 6:42, 23 Maj 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
A my mamy jeszcze trudniej, bo nie dość, że tak jak u Agnieszki (nic nad nami) to jeszcze barierka szczebelkowa z przodu i tylko boczne ściany pełne Jedynym pomysłem jaki mam to konstrukcja przypominająca dach wózka dziecięcego, składany i rozkładany. Nie wiem jak będzie z budową takiego "cuda", ale myślimy intensywnie jak to ugryźć...
|
|
Pon 8:27, 23 Maj 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Astonia ale masz chociaż boczne ściany, a my nie..i sufit sąsiada tez odpada bo jest za cienki ..zostaje jeszcze możliwość zamontowania siatki od okien i po skosie do barierki tak już tu dziewczyny pisały...
|
|
Pon 9:39, 23 Maj 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Lindusia chyba mnie nie rozumiesz, zamieszczę fotkę balkonu sąsiada, ale ja mam identyczny
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem porażka jeśli chodzi o możliwość zabudowy
|
|
Wto 8:46, 24 Maj 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
| | Lindusia chyba mnie nie rozumiesz, zamieszczę fotkę balkonu sąsiada, ale ja mam identyczny
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem porażka jeśli chodzi o możliwość zabudowy |
aaaaaaaaa....bo ja myślałam, że masz boki pełne ale do góry
No to zostaje nam pilnowanie kotowatych na balkonie -koszmar
|
|
Wto 8:48, 24 Maj 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
No widzisz, ja mam pseudo-boki "pełne"
|
|
Wto 8:51, 24 Maj 2011 |
|
|
|