Autor |
Wiadomość |
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
Witam z Belgii i prosze o pomoc |
|
Dzien dobry,
Witam wszystkich milosnikow Ragdolli,
Kupilam kotka 7 miesiecy temu i zakochalam sie w pierwszym spojrzeniu, wtedy jeszcze nie wiedzialam nic o tej rasie ale powoli sie wszystkiego ucze i wyszukuje informacij z internetu. Ale nie zawsze wszystkiego mozna sie dowiedziec wiec postanowilam do Was napisac o pomoc bo juz niewiem sama co mam robic.
Pare tygodni temu moj kotek zaczol okropnie lniec , ze nawet ja zaczelam polykac jego siersc jak go bralam na rece. Karmie go karma sucha LEONARDO i tez dostaje troche mokrej karmu PORTA 21 i daje mu paste DUO-MALT z firmy BEAPHAR zeby nie wymiotowal kulek wlosowych. Ale i tak od czasu potrafie je z wymiotowac. Weterynarz powiedzial ze to jest pora na lnieje i poradzil mi dawac olei z omega 6 i 3. Podajac z jedzeniem ten olej to nie jadl nic, wiec zaczelam mu podawac odrazu do pyska ale boje sie ze moze nie bedzie tak bardzo
do mnie przychodzil jak wczesniej . Zaczol tez mniej jesc , teraz jest godzina 18 : 30 a doter pory to zjadl moze 10 g suchej karmy. Jego futerko jest ladne i blyszczy sie wiec nie mysle ze jest jakies problem ale nigdy niewiadomo. Poltora miesiaca temu byl wykastrowany ( to byl dla mnie trudny dzien moze nawet wiecej niz dla niego ) moze to jest jakas przyczyna? Wtedy tez zrobilam badania krwi i wszysto bylo ok.
Jest ktos kto mi na to odpowie , nigdy nie mialam wczesniej kotow wiec nie wiem jak to jest z tym okresem. I tez jest moje pytanie czy podajac mu ten olej do pyska to moj kotek sie nie obrazi na mnie. Prosze o pomoc z odpowiedzia . Dziekuje i pozdrawiam wszystkich i zycze udanych Swiat. Aisha
|
|
Pon 18:44, 24 Mar 2008 |
|
|
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Witam Cię serdecznie na naszym forum
Linienie kota na przełomie marca i kwietnia to uciążliwe ale normalne zjawisko i wszyscy przez ten problem przechodzimy.
W tym okresie warto codziennie wyczesać nasze ukochane futra, aby pozbyły się wypadającej sierść w sposób kontrolowany. Oczywiście podajemy tez kotu profilaktycznie specjalne pasty odkłaczające i odpowiednie dodatki witaminowe.
|
|
Pon 18:59, 24 Mar 2008 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Witaj Aisha nic się nie martw, że kotek sierść gubi to normalne o tej porze roku, moje tak intensywnie gubią od ok2tyg ale w Belgi pewnie jest cieplej i dlatego Twój kot wcześniej zaczął gubić sierść, w końcu wiadomo, że idzie wiosna, jeśli kot ma ładną sierść i się błyszcze to nie ma powodu do zmartwień. Jeśli chodzi o brak apetytu to obserwuj kotka i jeśli dalej będzie się taki stan utrzymywał to ja polecam calo- pet taka pasta, która poprawia apetyt, sama wypróbowałam podczas rujek mojego kota, warto też sprawdzić czy kot nie ma czerwonych dziąseł, jeśli tak to moze być zapalenie a z tym warto udać się do weta, może to też być przyczyną powstawania kamienia nazębnego, mój kot pomimo, że taki młody ( ma rok) ma właśnie takie objawy i dlatego w ogóle nie rusza suchej karmy tylko wcina mięsko, na szczęście już leczymy dziąsła i widzę poprawę. A może Twój kot po prostu nie lubi tej karmy, spróbuj dać coś innego i zobaczysz. A co do kłaczków, polecam bezo- pet lub inną pastę na odkłaczenie, znacznie przyjemniejsze dla kota niż wlewanie oleju i uwierz mi, że kot nie obrazi się a wręcz będzie prosił o więcej takiego przysmaku. Mam nadzieję, że jakoś pomogę Głaski dla kocura.
|
|
Pon 19:03, 24 Mar 2008 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Witaj Aisha nic się nie martw, że kotek sierść gubi to normalne o tej porze roku, moje tak intensywnie gubią od ok2tyg ale w Belgi pewnie jest cieplej i dlatego Twój kot wcześniej zaczął gubić sierść, w końcu wiadomo, że idzie wiosna, jeśli kot ma ładną sierść i się błyszcze to nie ma powodu do zmartwień. Jeśli chodzi o brak apetytu to obserwuj kotka i jeśli dalej będzie się taki stan utrzymywał to ja polecam calo- pet taka pasta, która poprawia apetyt, sama wypróbowałam podczas rujek mojego kota, warto też sprawdzić czy kot nie ma czerwonych dziąseł, jeśli tak to moze być zapalenie a z tym warto udać się do weta, może to też być przyczyną powstawania kamienia nazębnego, mój kot pomimo, że taki młody ( ma rok) ma właśnie takie objawy i dlatego w ogóle nie rusza suchej karmy tylko wcina mięsko, na szczęście już leczymy dziąsła i widzę poprawę. A może Twój kot po prostu nie lubi tej karmy, spróbuj dać coś innego i zobaczysz. A co do kłaczków, polecam bezo- pet lub inną pastę na odkłaczenie, znacznie przyjemniejsze dla kota niż wlewanie oleju i uwierz mi, że kot nie obrazi się a wręcz będzie prosił o więcej takiego przysmaku. Mam nadzieję, że jakoś pomogę Głaski dla kocura. |
Witam i dziekuje za odpwiedz,
Olej mu podaje zeby mniej siersc wypadala a na odklaczenie podaje mu paste ktora smacznie zjada. Co do tego zapalenia ustnego to powiem prawde ze nie wiem ale ma normalne dziasla , a co do jedzienia to zawsz wcinal ze smakiem te jedzenie on nawet nie ruszy mokrego jedzenia. Podalam mu dzisiaj porta 21 dla kitten kurczak z ryzem i z watrobka wczesniej to przepadal za tym a dzisiaj nawet nie ruszyl. Moj kot ma 10 misiecy i wazy 4 kg. 300g nie wiem czy toa waga jest normalna.
|
|
Pon 19:29, 24 Mar 2008 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Witam Cię serdecznie na naszym forum
Linienie kota na przełomie marca i kwietnia to uciążliwe ale normalne zjawisko i wszyscy przez ten problem przechodzimy.
W tym okresie warto codziennie wyczesać nasze ukochane futra, aby pozbyły się wypadającej sierść w sposób kontrolowany. Oczywiście podajemy tez kotu profilaktycznie specjalne
pasty odkłaczające i odpowiednie dodatki witaminowe. |
Witam,
Tutaj mi powiedzieli ze codziennie czesac nie jest tak dobrze poniewaz niszczymy nowe cebulki , wystarczy 2 razy w tygodniu powiedzieli mi. Wiec jak to jest, sama juz nie wiem.
|
|
Pon 19:38, 24 Mar 2008 |
|
|
id4
Ambitny
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rogożnik (Katowice)
|
|
|
|
| | | | Witam Cię serdecznie na naszym forum
Linienie kota na przełomie marca i kwietnia to uciążliwe ale normalne zjawisko i wszyscy przez ten problem przechodzimy.
W tym okresie warto codziennie wyczesać nasze ukochane futra, aby pozbyły się wypadającej sierść w sposób kontrolowany. Oczywiście podajemy tez kotu profilaktycznie specjalne
pasty odkłaczające i odpowiednie dodatki witaminowe. |
Witam,
Tutaj mi powiedzieli ze codziennie czesac nie jest tak dobrze poniewaz niszczymy nowe cebulki , wystarczy 2 razy w tygodniu powiedzieli mi. Wiec jak to jest, sama juz nie wiem. |
Czesać wystarczy 1x w tygodniu.
Jeśli kociak linije, należy go wyczesywać - to znaczy usuwać martwe włosy. Najlepiej robić to właśnie codziennie. Do tego celu możemy używać nieco rzadszych grzebieni - przeznaczonych do wyczesywania - u nas to skutkuje.
|
|
Pon 19:42, 24 Mar 2008 |
|
|
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Jeśli waży 4 kg 300 to z pewnością nie jest wychudzony. Myslę, ze potrzeba trochę cierpliwości i obserwacji. Czasami i człowiek ma chwile w życiu kiedy traci apetyt i jest to normalne. Do tej pory kocisko było w ostrej fazie wzrostu i zapotzebowanie tez miało inne. Jeżeli nie spada na wadze, to myslę, że sam sobie reguluje potrzebną ilość jedzenia. Kiedyś ktos mi tłumaczył, że naturalnym objawem u kota jest najedzenie się, a potem chwila "oddechu". Bo kiedy kot zdany był na siebie, upolował sobie coś większego, zajadał, a potem "pościł" do nastepnej zdobyczy. U nas w domu tego jednak nie zaobserwowałam.
W sezonie zmiany futra, czyli teraz, też wyczesuję codziennie lub co dwa dni. W innym przypadku moja wykładzina wygląda jak podłoga u fryzjera w trakcie strzyżenia.
|
|
Pon 20:56, 24 Mar 2008 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Jeśli waży 4 kg 300 to z pewnością nie jest wychudzony. Myslę, ze potrzeba trochę cierpliwości i obserwacji. Czasami i człowiek ma chwile w życiu kiedy traci apetyt i jest to normalne. Do tej pory kocisko było w ostrej fazie wzrostu i zapotzebowanie tez miało inne. Jeżeli nie spada na wadze, to myslę, że sam sobie reguluje potrzebną ilość jedzenia. Kiedyś ktos mi tłumaczył, że naturalnym objawem u kota jest najedzenie się, a potem chwila "oddechu". Bo kiedy kot zdany był na siebie, upolował sobie coś większego, zajadał, a potem "pościł" do nastepnej zdobyczy. U nas w domu tego jednak nie zaobserwowałam.
W sezonie zmiany futra, czyli teraz, też wyczesuję codziennie lub co dwa dni. W innym przypadku moja wykładzina wygląda jak podłoga u fryzjera w trakcie strzyżenia. |
Witam
Dziekuje za odpowiedz, co sadzie pani na ten olei z omega 6-3 ?
|
|
Pon 21:12, 24 Mar 2008 |
|
|
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Omega 3-6 jest z pewnością dobre na futro. Ja sama nie stosuję osobnego oleju, ponieważ kociarnia ma piękne futro na rutynowej diecie. Tylko w okresie jesienno-zimowym dodaję do mokrego jedzonka trochę extra witaminek dla lepszej odporności.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy: dawaliśmy kocurom specjalny preparat na dziąsła. Robilismy to w łazience. Koty nie zaczęły nas unikać, ale wyraźnie unikały łazienki.
|
|
Pon 21:29, 24 Mar 2008 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Omega 3-6 jest z pewnością dobre na futro. Ja sama nie stosuję osobnego oleju, ponieważ kociarnia ma piękne futro na rutynowej diecie. Tylko w okresie jesienno-zimowym dodaję do mokrego jedzonka trochę extra witaminek dla lepszej odporności.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy: dawaliśmy kocurom specjalny preparat na dziąsła. Robilismy to w łazience. Koty nie zaczęły nas unikać, ale wyraźnie unikały łazienki. |
Witam,
Ponownie dziekuje za odpowiedz , moj kotek zjadl wszystko w nocy i rano czekal kiedy mu naloze , zauwazylam ze wiecej je w nocy. Moze mi pani mogla powiedziec jakie pokarm pani poleca? Tutaj hodowca polecil mi Leonardo , pokarm ktorym sam karmi swoje koty. Ja chce pokarm w ktorym nie ma zawartosci zadnych z wieprzowiny. Podaje tez porta 21 . Kupilam tez ostatnio paste do zebow ktora sie naklada na zeby i wtedy sie wszystko z zebow rozpuszcza sie podczas jedzenia , mam nadzieje ze pomoze. Co do tego oleju to widze ze siersc jest coraz ladniejsza ale nie jestem pewna czy bede dalej dawac nie chce zeby moj kocurek VICKY przechodzil jakies tortury. Pozdrawiam Aisha
|
|
Wto 8:18, 25 Mar 2008 |
|
|
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
My karmimy nasze kotki Biomillem. To dość droga karma, ale jak do tej pory, bardzo dobrze słuzy naszym kotkom. Z tym, że przy tej karmie trzeba uważać na podawane dodatkowo mięsko. Biomill zawiera dużo białka i dlatego producent nie zaleca podawania dodatkowego mięsa. Przerobiliśmy to na skórze Wasyla. Kocur, który je w dużych ilościach wszystko, przebiałkowił sie, dostał uczulenia i prawie zupełnie stracił kryzę. Wycofaliśmy wołowinę i wszystko wróciło do normy.
Raz na jakiś czas przechodzimy na karmę typu oral/dental dla poprawy higieny jamy ustnej (ale mi się ładnie napisało).
|
|
Wto 10:12, 25 Mar 2008 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
Wiraj Aisha razem z kocurkiem
Ewa z tego co wiem Biomil u nas nie jest dostepny, ale moze jakis sklep przeoczylam
|
|
Wto 11:03, 25 Mar 2008 |
|
|
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | Wiraj Aisha razem z kocurkiem
Ewa z tego co wiem Biomil u nas nie jest dostepny, ale moze jakis sklep przeoczylam |
No, popatrz!
A ja myślałam, że jak u nas jest, to już jest wszędzie (bo zazwyczaj do nas docierało na końcu). A widzę na stronie Biomilla, że i Niemcy nie mają swojego dystrybutora. No to moje doświadczenia Wam się nie przydadzą...
|
|
Wto 12:01, 25 Mar 2008 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
dziwnym trafem wiekszosc sklepow nie ma takiego wyboru jak jest w Pl,
aby dostac n.p. Sanabelle trzeba sie pozadnie naszukac. Taki sam klopot mialam ze znalezieniem Orijen.
wiekszosc sklepow ma RC - Hills'a - Eukanube - Aimsa poprostu szok.
co do miecha to szkoda ze nie mozecie zobaczyc wybaluszonych oczu znanych mi hodowcow jak sie dowiaduja ze futerka dostaja surowe miecho, albo jajko, lub serki.
tylko 'importowani' hodowcy podaja cos takiego a i nie wszyscy, znajoma bardzo sie dziwila ze nasze dostaja surowa wolowinke (sama podaje gotowany drob), pisala nawet do rosji z zapytaniem czy to kotom nie zaszkodzi.
|
|
Wto 12:11, 25 Mar 2008 |
|
|
Ewa_Kurz
Pasjonat
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
No cóż, stajemy sie kulturą gotowych posiłków. Co dotyka również naszych milusińskich. Ale daleko nie szukać: w Polsce też są ludzie, którzy nie wiedzą jak wygląda filet z kurczaka.
Ale odbiegamy od tematu. Hillsa i Royal Cannin używam tylko weterynaryjnych w razie potrzeby. Przy wspomnianej alergii i do ząbków. I na tym tle jestem zdowolona.
|
|
Wto 12:30, 25 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|