Witam wszystkich! Nika wita.

Siemanko wszystkim. Z tej strony Nikola niestety bez kota, ale w poniedziałek już będzie Snakeman

Na forum trafiłam przez hodowlę ragdollów w poszukiwaniu kota... Poszukiwania trwały pięć godzin z przerwami i odpoczynkiem + małe co nie co do przegryzienia. Od dawna szukałam z moją rodziną kota, który będzie wiernym towarzyszem naszego życia, zaakceptuje moją destrukcyjną siostrę będącą dosłownie wszędzie, która baaardzo kocha koty. Mamy też niezliczone inne potwory grasujące w naszym domu (a się trochę nazbierało czworonogów

)
Dziś będąc z kilkoma potworkami u weterynarza zobaczyliśmy pięknego ragdolla pani lekarz... Piękny, taki dumny i delikatny... Puszysty i miękki i łapki wiotkie w dotyku jak sznureczki jakby kot nie posiadał kości. I tak, w naszych głowach od razu zapaliła się żaróweczka... ,,Tak! To ten kot!'' Znaleźliśmy domową hodowlę (kilka przystanków od nas) gdzie czekał jeden kociak, piękny i kocur! Świetnie... bo właśnie kocurka chcieliśmy... Nie było chwili namysłu... dzwonimy!
Już nie możemy się doczekać!

Ostatnio zmieniony przez Tigrounette dnia Czw 21:15, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

Witamy w naszym gronie.

Jak to świetnie się złożyło, że znaleźliście koteczka tak szybko.

Teraz tylko dobrze przygotujcie dom ( okna, kabelki, trujące roslinki itp.), żeby kocio było bezpieczne.

Wypytajcie hodowcę, co jada i jaki żwirek do kuwetki kupić. I czekajcie na maleństwo.

Mnóstwa radości w przygotowaniach i z koteczka.

Witam serdecznie

Dziękuję, dziękuję.

Zakupy nas czekają i to dosyć spore... drapaki, żwirek... choć co prawda drewniany leży u nas tonami :l Może mi ktoś powiedzieć, gdzie najlepiej ustawić kuwetę dla kota? Już jedna kuweta u nas stoi ale pokój zazwyczaj jest zamknięty ponieważ mieszkam tam ja z dwoma stworkami...
Jak Ragdolle reagują na średnie/duże gryzonie?
dziękuję za odpowiedz.

Kuweta musi być stale dostępna. U mnie przy dwoch kotach sa dwie po obu stronach mieszkanie w łazience i w toalecie. Tam zawsze są uchylone drzwi.

Jeśli idzie o gryzonie, to np. mój Severus na myszy poluje. A tak poważnie, to chyba Smużka ma świntuszki morskie i kociak sypiał w ich klateczce na hamaczku.

Będzie dobrze, tylko na początku trzeba mieć oko na wszystkich, żeby zapoznanie odbywało się spokojnie, bez krzywdy dla nikogo. Bo prosiaczki w nerwach mogą kotka skubnąć, a te ich ząbki..... Szok

Mam dosyć sporego gryzonia... młodego jeszcze co prawda, ale codziennie mu coś tam pod sufitem przygrzeje i lubi czasem się ,,rozładować'' na kimś lub na czymś... w każdym razie humorków mu nie brakuje, ale bardzo mocno gryzie choć jest bardzo towarzyski i sam leci do innych zwierząt jak ćma do światła. Kot też jest młody 2/3 miesiące więc jak go przyzwyczaję to problemów nie powinno być w przyszłości... typu kot niesie zwłoki mojego ulubieńca? O.o Bardzo jestem ciekawa co z tego wyniknie ponieważ obydwa zwierzaki są bardzo terytorialne.

Witaj

WITAMY SERDECZNIE:)

Witam Cie serdecznie!

Patrzac na Twój avatar,wydaje mi sie,ze jestes wlascicelka pieska preriowego lub susla Richardsona?

Swoja droga,bardzo szybko podjeliscie decyzje o kotku

Czy w ciagu tych pieciu godzin zdazyliscie poczytac cokolwiek o tej rasie?

I oczywiscie z calej sily gratuluje nowego domownika i z niecierpliwoscia czekam na zdjecia gryzonia oraz kociaczka! Ya winkles

Pozdrawiam cieplo

Witaj...

witaj serdecznie

witam
jestem ciekawa jak kociak zareaguje na nieświszczuka (bo to zwierzątko chyba miałaś na myśli pisząc duży gryzoń - no chyba, że masz kapibarę ale jej to raczej kot nie zagroziłby

)
szybko znaleźliście swojego nowego domownika - czekamy na watek kotka i fortorelacje z zycia wszystkich futer

Mgławica- Kotek nie chciał się przywitać z nieświszczukiem :< Suczał na niego, ale Edek nadal biegł za nim xD i jeszcze trochę kulał w czasie pogoni bo nie dawno miał wypadek

No, to teraz wąteczek ragusiowi zakładaj i tam pokazuj jego i calą swoją menażerię.

Czekamy !!!

Oczywiście kiciusia gratuluję serdecznie. Partyman