Autor |
Wiadomość |
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
Witam wszystkich kociarzy! |
|
Witam serdecznie wszystkich kociarzy!
Właśnie utworzyłam sobie konto na tym portalu i pragnę się ze wszystkimi przywitać Jest to dla mnie pewna nowość, ale bardzo podoba mi się taka forma wypowiedzi. Kocham swoje kociaki i mogłabym mówić o nich bez końca. A tu będę mogła to robić bez ograniczeń Czy oszalałam?! Sama już nie wiem Ale wiem, że tu nikomu przynudzać o zwierzakach nie będę, bo wszyscy macie kociaki i dzielicie się ze wszystkimi radościami jakie wam przynoszą. W pracy, a także wśród znajomych chyba mają mnie już dość, bo cały czas tylko koty i koty. hihi
Mam dwa okazałe, lecz leniwe koty: Etnę - dwuletnią brytyjkę krótkowłosą liliową oraz Huntera - półrocznego ragdolla blue colorpoint. Chciałabym wam pokazać zdjęcia, ale nie wiem jak je załączyć. Może mi podpowiecie?
Dlaczego okazałe - bo są solidnych rozmiarów. Dlaczego leniwe - bo ich ulubionym zajęciem jest wylegiwanie się na kanapie (tzw. lwy kanapowe) oraz jedzenie
Krótki opis kociaków: Etna - płochliwa arystokratka, która z byle kim zadawać się nie będzie; natomiast Hunter - huncwot i ladaco, ale przy tym jaki wygimnastykowaaaany układa się w takich śmiesznych pozycjach, aż dziw bierze że mu wygodnie
Pozdrawiam i do napisania
Ps. Napiszcie mi proszę jak dołącza się zdjęcia! Z góry dziękuję
Ostatnio zmieniony przez ANA dnia Czw 18:15, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:11, 21 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Tasiemka
Ekspert
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz/Oslo
|
|
|
|
Witam cieplutko na naszym forum Już nie mogę się doczekać przdstawienia Twoich kitek...UWIELBIAM połączenie brysiowo ragusiowe
|
|
Czw 19:28, 21 Kwi 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witam bardzo serdecznie wśród nas.
Tu wszyscy mamy lekkiego bzika, więc świetnie trafiłaś.
|
|
Czw 21:24, 21 Kwi 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Witajcie
Od razu czuję się lepiej w takim doborowym towarzystwie
|
|
Pią 7:50, 22 Kwi 2011 |
|
|
asiunia*
Ambitny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witam serdecznie na forum
( na forum bziko -kocio- ragdollowym )
|
|
Pią 19:17, 22 Kwi 2011 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Serdecznie WITAMY
|
|
Sob 8:03, 23 Kwi 2011 |
|
|
Ninia4
Ambitny
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Częstochowy
|
|
|
|
Witamy razem z Indym
|
|
Sob 9:57, 23 Kwi 2011 |
|
|
zakochalamsięwragdollkach
Początkujący
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koło Szczecina
|
|
|
|
witam
|
|
Nie 23:17, 24 Kwi 2011 |
|
|
paolka
Ambitny
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard
|
|
|
|
Witam serdecznie na forum
|
|
Pon 7:19, 25 Kwi 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Jak zakochałam się w kotach?
Otóż, nasz przyjaciel ma kota - norweskiego leśnego. Wabi się Bella. Piękna, ale jest to rasa dzika. Przyszedł do nas któregoś razu i zaczął opowiadać o tym swoim kocie. Opowiadał o niej tak zwyczajnie i z taką łatwością, że sama postanowiłam mieć kota Wiecie kobieta zawsze, choćby nie chciała, zawsze trochę ubarwi a facet powie zwyczajnie jak jest. Ponieważ jestem z deczka pedantyczna stwierdziłam, że mogłabym mieć kota, ale musiałby być on bardzo spokojny, wręcz leniwy, żeby mi nie wskakiwał na wysokie półki i huśtał się na firance. I wiecie co usłyszałam - tak jest taka rasa - brytyjczyki!!! I tak się zaczęła moja przygoda z kotami. Dużo o nich czytałam, aż w końcu kupiliśmy. Tak pojawił się w naszym domu pierwszy kot - brytyjczyk Etna A później poszło z górki i pojawił się drugi - ragdoll Hunter. A żeby było mało - po głowie chodzi mi już trzeci Człowiek nie ma umiaru!!!
|
|
Pon 7:27, 25 Kwi 2011 |
|
|
paolka
Ambitny
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard
|
|
|
|
tak.......wiemy coś o tym , a Ragdolli im więcej tym lepiej...ja mam na dzień dzisejszy 8 . Zawsze przynajmniej jeden jest w pobliżu, w tej chwili 1 maluch leży koło kompa, a kotka nad kompem.......
Ostatnio zmieniony przez paolka dnia Pon 17:46, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 17:46, 25 Kwi 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Hahahahahaha
Dobrze, że nie jestem sama. Otaczają mnie sami szaleni kociarze! Od razu czuję się wśród nich lepiej
|
|
Wto 10:49, 26 Kwi 2011 |
|
|
agnes77_
Ambitny
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ana, inaczej jest jak ma się koteczki w hodowli, choć jak ma się więcej jest milej a inaczej jak tylko do "kochania", zwraca sie uwage na inne rzeczy nie obchodzą Cię rujki i inne "papiery", paolka pisze ze ma 8 kotów ale 6 to chyba maluszki do nowych domków nie wiem czy ktokolwiek chciałby mieć tyle maluszków do kochania na raz, to ogromny obowiązek i masa pracy.
Nauka kuwetkowania, drapania, czystości kociego wychowania trwa trochę czasu i na dłuższą metę nie chciałabym mieć takiej ilości dorosłych kotów jakkolwiek by się za to odwdzięczały. Powód jest prosty, czas ma swoje ramy a chcąc dać im ogrom miłości musiałabym zaniedbać swoje nie mniej priorytetowe sprawy, trzeba mierzyć siły na zamiary i zachować zdrowy rozsądek mimo, że zwierzaki dość mocno wpływają na naszą sferę uczuć
|
|
Wto 11:31, 26 Kwi 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Witaj
Zdaję sobie sprawę z trudu jaki trzeba włożyć w wychowanie kociąt. Ja z mężem pracujemy i nie ma nas codziennie po 10 godzin w domu. Po drugie mamy małe mieszkanie. Nie mogłabym sobie pozwolić na założenie hodowli. Kocham kociaki, ale nie jestem w stanie im zapewnić dużej ilości "czasu". Ale wiem, że ciężarna kotka jak i małe kociaczki potrzebują uwagi non stop. Natomiast te moje dwa futrzaki są maksymalnie wypieszczone i przestrzeni im nie brakuje. My dwoje i nasze dwa koty dajemy sobie doskonale radę. Każde z nas ma kompana
Serdecznie pozdrawiam
|
|
Wto 12:05, 26 Kwi 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Tak Wam piszę o kotach, ale nic nie napisałam o sobie
Mam na imię Anna i mieszkam w Częstochowie. Mam 29 lat. Mam męża Konrada, który jest w tym samy wieku. Nie mamy dzieci. Żyjemy sobie samodzielnie i beztrosko. Kochamy nasze kociaki. Całkowicie jesteśmy im oddani. Bardzo lubię słuchać jak mój mąż ciekawie opowiada o naszych sierściuchach. Już sporo naszych znajomych ma koty. Nie będę kłamać - to moja zasługa hihi Nawet moi rodzice są nimi oczarowani Aż trudno uwierzyć, że mam zwierzaka. Wychowałam się bez nich. Jako mała dziewczynka bardzo chciałam mieć psa, ale rodzice nie wyrazili zgody. Natomiast kotów - dachowców - bardzo się bałam, bo zostałam w dzieciństwie przez takiego bezdomnego kota drapnięta w twarz (karmiłam go i opiekowałam się nim gdy tylko przychodził do nas pod drzwi). A tu proszę dwa kręcą mi się teraz wokół nóg.
Ostatnio zmieniony przez ANA dnia Nie 12:41, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 15:13, 26 Kwi 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|