Autor |
Wiadomość |
Bemol
Raczkujący
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
Witam wszystkich. |
|
Witam serdecznie,
15 września nasza dwuosobowa rodzina powiększy się o kocurka seal bicolor. Wkrótce będę dysponowała zdjęciami, to się podzielę. Chciałabym Was zapytać (nie wiem, czy to dobre miejsce) jak to jest z Waszymi kotami i samotnością (ok. 7 godzin dziennie nie codziennie, bez weekendów). Boję się bardzo, że kocur będzie tęsknił, nudził się i snuł po domu a TŻ kategorycznie nie zgadza się na kupno braciszka. Czy kot bez kociego towarzysza będzie szczęśliwy?
|
|
Pią 21:45, 11 Lip 2014 |
|
|
|
|
KMT
Pasjonat
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Cześć
o kociała nie martw się - wystarczy parę zabawek, piciu i jedzonko, dostęp do kuwetki, parę szeleszczących gazet duża jest szansa ze maluch bedzie spac pod Waszą nieobecność
|
|
Pią 21:47, 11 Lip 2014 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witaj wśród nas.
Będzie dobrze. Zabawki, jakiś karton z otworami do szaleństw zajmą kotka trochę, a dużą część czasu prześpi.
Ważne, żeby mieszkanie było odpowiednio zabezpieczone - kable, zatrzaskujące się drzwi, okna, balkon, sedesik zawsze zamkniety itp.
A tak między nami kobietami, to już niejeden facet tu się zarzekał, że nie, a później pękał.
Kilka wizyt w hodowli robi swoje i już serca naszych panów topnieją, więc może jeszcze i Twój się "nawróci" Czego serdecznie życzę.
|
|
Pią 22:22, 11 Lip 2014 |
|
|
Bemol
Raczkujący
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Dziękuję za pokrzepiające odpowiedzi. Właśnie na to liczę, że się TŻ zakocha w ragusiu i zapragnie kolejnego. Ale wszystko po kolei
|
|
Sob 7:56, 12 Lip 2014 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Witam serdecznie. A może TŻ wybrałby się z Tobą do hodowli po odbiór malucha? Jak zobaczy gromadkę puchatych kulek, a może któraś inna, niż wybrana przytuli się do niego, to i TŻ zmięknie. Ile razy już tak bywało.
|
|
Sob 8:38, 12 Lip 2014 |
|
|
Bemol
Raczkujący
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Byliśmy w hodowli. Mąż nawet bawił się z maluchami i bardzo mu się podobało, ale powiedział, że co innego u kogoś, a co innego u siebie ;]. Przeraża go myśl o sprzątaniu i boi się zapachów (moje tłumaczenia, że ja będę sprzątać i nic nie poczuje za bardzo nie skutkują). No i kwestia finansowa oczywiście też go martwi. Poza tym to nasz pierwszy zwierzak, więc nie wiem, czy sobie poradzimy od razu z dwoma kotami. Cały czas marudzę mężowi, czasu jeszcze trochę mamy, widzę, że jest już trochę mniej kategoryczny w sprzeciwie. Może się uda Jak ktoś na forum w innym wątku zauważył, zawsze można sprzedać telewizor ;]. Przynajmniej kabli nie będzie.
|
|
Sob 9:23, 12 Lip 2014 |
|
|
Marla
Ekspert
Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan
|
|
|
|
Witam na forum.
Utrzymanie dwójki, a utrzymanie jedynaka to podobne ceny. Żwirku ciut szybciej schodzi i jedzonka, ale przy jedynaku możliwe, że trochę żarełka pójdzie do kosza, a jak jest towarzystwo to często nie ma co marudzić, bo konkurencja wisi w powietrzu.
|
|
Nie 13:49, 13 Lip 2014 |
|
|
Dorcia
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2014
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Witaj
|
|
Pon 13:05, 14 Lip 2014 |
|
|
KMT
Pasjonat
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Przeraża go myśl o sprzątaniu i boi się zapachów (moje tłumaczenia, że ja będę sprzątać i nic nie poczuje za bardzo nie skutkuj |
Nie,nie i jeszcze raz nie! Kociałek to zwierzątko bardzo czyste, czyściutkie do cna. Tylko w przypadku kupki jest "zapaszek" ale cała reszta? Toż to miłość! kociałkowe futerko pachnie doskonale (nasz Toudi pachnie hmm...jak popcorn karmelowy? ).
Na pewno TŻ da radę
|
|
Pon 13:19, 14 Lip 2014 |
|
|
Bemol
Raczkujący
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Pomimo licznych wątpliwości i bólu serca ostatecznie podjęłam decyzję o chwilowym wstrzymaniu się z zakupem kociaka. Poczekamy do momentu, gdy będziemy w stanie nabyć od razu dwa W tym czasie będę śledzić forum i pocieszę się oglądaniem zdjęć Waszych futrzaków. Jak tylko zrealizujemy nasze plany odezwę się ponownie .
|
|
Pon 21:51, 14 Lip 2014 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Podziwiam niesamowicie mądrą, ale i bardzo trudną decyzję.
Jestem pewna, że nie pożałujecie tego, bo nabycie rodzeństwa, to najlepsze co można zrobić.
Kociaczki szczęśliwe, bo razem szybciej się zadomowią w nowym domku.
Wy szczęśliwi, bo wiecie, że maluchy mają siebie pod Waszą nieobecność.
Zostań tu z nami, czytaj, pytaj o wszystko, a męża też zaproś, niech czytając nabiera apetytu na dwójkę.
Pozdrawiam
|
|
Pon 23:33, 14 Lip 2014 |
|
|
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Witaj serdecznie
|
|
Wto 6:56, 15 Lip 2014 |
|
|
beab
Pasjonat
Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witamy z Kalinką
|
|
Wto 7:43, 15 Lip 2014 |
|
|
kla.
Raczkujący
Dołączył: 27 Cze 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
[quote="KMT"] | | (nasz Toudi pachnie hmm...jak popcorn karmelowy? :heart: :heart: ).
|
W poduszkach na łapkach psów i kotów znajdują się takie same bakterie, które są w popcornie - stąd ten specyficzny zapach :)
|
|
Wto 17:46, 15 Lip 2014 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|