Autor |
Wiadomość |
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
Witam wszystkich! |
|
Witam mam na imię Justyna i jestem szczęśliwa posiadaczka 13tygodniowego ragdolla (mam nadzieje ) ale od początku dwa lata temu mój chłopak przyniósł mi na urodziny dlugowlosego dachowaca cudna malenka koteczke .niestety kicia urosła i zdecydowała wychodzić na dwór tak więc widuje ja tylko w porze posiłku lub kiedy śpi.mimo ze kotka jest wysterylizowana uwielbia być na dworze.bardzo ubolewalam z tego powodu i jakoś wpadlam na artykuł o ragdollach i stwierdzilam ze to jest to! Przez jakiś czas szukałam tego jedynego niestety ponieważ nie prowadzę musiałam się rownież sugerować odlegloscia koteczka.w końcu znalazłam piękna kicia seal point za przyzwoitą cenę w miarę blisko mojego miasta.pojechalam zobaczyłam piękna matkę bluzę point no i mam.pani która ja sprzedawała powiedziała ze za extra cenę mogę nabyć rodowód ale to mnie nie interesowało.w każdym razie kiedy ochlonelam zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno czysty ragdoll -kicia nie jest tak Puchata jak inne ragdollowe kociaki.nie wiem już sama czy to ragdoll kiedy ja zmierzwie pod włos ma dłuższe włoski proszę pomóżcie! aha kotek nie ma tatuazu ale wyczytałam ze w Anglii nie tatuuje się zwierząt ( jak w takim razie można nadać rodowód -pojęcia niemam) ps.dzieki za przyjęcie na pokład i z góry dzięki za odp.pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Bompon dnia Sob 12:57, 28 Wrz 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Sob 12:41, 28 Wrz 2013 |
|
|
|
|
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
|
|
niestety nie moge wkleic zdjec bo nie jestem uzytkownikiem 24h a wiec zdjecia bede jutro
|
|
Sob 13:07, 28 Wrz 2013 |
|
|
Marla
Ekspert
Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan
|
|
|
|
Przykro mi ale trafiłaś na oszustkę, która wcisnęła ci dachowca, którego normalnie powinnaś dostać za darmo.
Extra cena rodowodu do ok. 30zł
Również nie rozumiem co to znaczy, że pierwsza kotka "zdecydowała wychodzić na dwór"? Jak chce się kota trzymać w domu, to się go trzyma i pilnuje wyjść/okien, żeby nie uciekał. Tyle.
|
|
Sob 13:18, 28 Wrz 2013 |
|
|
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
|
|
mieszkam w Anglii I tutaj cena rodowodu to 600 funtow co do kota ktory zdecydowal wychodzic na dwor to mieszkajac w domku I otwierajac drzwi na ogrod ciezko jest zmusic kota zeby pozostal w domu.tak zdecydowal wychodzic na dwor, barbarzynstwem swoja droga wydaje mi sie zamykanie drzwi przed nosem kotu ktorego ewidentnie ciagnie na dwor I pozwalanie mu jedynie na spedzanie zycia na parapecie.
Ostatnio zmieniony przez Bompon dnia Sob 13:31, 28 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:27, 28 Wrz 2013 |
|
|
Misia*Ofelia
Ambitny
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
|
|
|
Odnośnie wychodzenia kotka - dokładnie.
Można było przed kupnem minimalnie się zainteresować. Czyli przeczytać kilka tematów na forum, cały internet (mam na myśli kocie fora) buczy hasłem rasowy=rodowodowy. Dziwi mnie Twoja poniekąd słuszna wątpliwość czy kotek jest Ragdollem.
Edit: Moim marzeniem jest zabezpieczony ogród tak aby kotki mogły pośmigać na trawce.
Kto podał Ci te cene wyrobienia rodowodu? Nie jest ona niestety prawdziwa.
Ostatnio zmieniony przez Misia*Ofelia dnia Sob 13:39, 28 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Sob 13:32, 28 Wrz 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Witaj,
tez mi sie wydaje ze trafilas na jakiegos 'niedorobionego' hodowce.
I mam uraz do hodowcow usa/anglia itp itd, bo wstapilam do tzw 'grupy' na fb, gdzie tacy ludzie kupuja i sprzedaja koty, hmmmm.... patrzac na te zwierzaki to mao wspolnego maja z ta rasa, a hodowcy sprzedaja kociaki w wieku ok 8 tygodni
Mam jednak nadzieje ze Twoje kociatko jest ragdollem i czuje sie dobrze
|
|
Sob 14:34, 28 Wrz 2013 |
|
|
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
|
|
Dzięki Kasiu za miłe powitanie.kiedy zobaczyłam nowy komentarz to sie wystraszyłam ze znów ktoś mnie skrytykuje ze mój kot wychodzi na dwór ( o zgrozo!!) lub ze jak strasznie głupim trzeba być człowiekiem żeby dachowca nazywać ragdollem !!! Jej naprawdę trochę dystansu miłe panie!
|
|
Sob 14:47, 28 Wrz 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Po pierwsze to nie kot decyduje czy jest wychodzący czy nie, tylko Ty.
Pomyśl - jak kot "zdecyduje" się jeść czekoladę zamiast karmy - pozwolisz mu?
Jak "zdecyduje" się pić bardzo atrakcyjny dla kotów ale śmiertelnie dla nich trujący płyn do spryskiwaczy - pozwolisz mu?
Jak "zdecyduje" że nie chce być odrobaczany albo szczepiony to pozwolisz na to?
Jak zachoruje i "zdecyduje", że nie chce być leczony - przystaniesz na to?
Każdy kot jak mu otworzysz drzwi, to wyjdzie. Tak jak małe dziecko jak mu pozwolisz się bać się na ulicy, to na tej ulicy będzie się bawiło! Dlatego rozsądni, odpowiedzialni ludzie dzieciom zabraniają bawić się na ulicy, a kotom wychodzić samopas. Okna, drzwi, ogrody - można zabezpieczyć i odpowiedzialni opiekunowie kotów to robią.
Mieszkając w Anglii i chcąc zaopiekować się Ragdollem miałaś do dyspozycji nie tylko wspaniałe hodowle, ale i Ragdoll Rescue - organizację zajmującą się adopcją Ragdolli potrzebujących domów. Zamiast tego zapłaciłaś kasę oszustce zarabiającej ja produkcji zwierząt - szkoda słów
|
|
Sob 14:49, 28 Wrz 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| | ... lub ze jak strasznie głupim trzeba być człowiekiem żeby dachowca nazywać ragdollem !!! Jej naprawdę trochę dystansu miłe panie! |
A na jakiej podstawie nazywasz swojego kota Ragdollem? Bo Ragdollem nazywa się kota, którego rodzice do piatego pokolenia wstecz byli Ragdollami. A jaką Ty masz gwarancję, że tak było? Słowo oszustki? No to brawo - świetna gwarancja
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Sob 14:57, 28 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 14:51, 28 Wrz 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Bompon, nie martw sie na poczatku tez tak mialam, a jak dostawalam wiadomosci prywatne to tylko mslalam ze ktos chce mi powiedziec ze nie przestrzegam zasad forum i chce mnie zlinczowac za cos
Kazdy sie uczy na wlasnych bledach.
Ostatnio widzialam okropna scene w lecznicy, utkwilo mi to w pamieci i ciagle gnebi, ale jak by to powiedziec - kazdy jest odpowiedzialny za wlasne zwierze i kazdy ma swoj rozum. Jedni maja go mniej drudzy wiecej.
|
|
Sob 14:52, 28 Wrz 2013 |
|
|
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
|
|
Naprawdę współczuje kotom których właściciele maja takie podejscie!! Bez przesady gdzie kotek ma spać tez pani decyduje? Bo mój kot sam decyduje gdzie śpi ,co je i czy wychodzi na dwór czy nie.co do trującego płynu to trosze panią poniosło.moj kot nie jest ragdollem więc nie ma natury domatora,w domu ma jedzenie więc nie poszła na dwór bo musiała wyszła bo chciała,jest szczęśliwym ciekawskim kotem i pęka mi serce kiedy przechodząc obok jakiegoś domu widzę znudzone,smutne koty siedzące na parapecie i czekające aż właściciel łaskawie wróci do domu.
|
|
Sob 15:00, 28 Wrz 2013 |
|
|
Bompon
Początkujący
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cheltenham
|
|
|
|
Tak w ogóle to czy zna pani osobę która nazywa pani oszustka? Czy na tej samej zasadzie ja już mogę panią nazwać kretynka?
|
|
Sob 15:02, 28 Wrz 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Tak, zdarzają się sytuacje, że decyduję, gdzie kot ma spać. Teraz jedna z moich kotek jest osłabiona, a mimo to ciągle chce spać w otwartym oknie - ale nie pozwolę jej na to, bo troszczę się o jej zdrowie. Przez dwie doby po narkozie, jak poczuła pragnienie, to bardzo szybko piła i się krztusiła - więc nie pozwałam jej szybko pić, mimo że tak chciała, a jak zgłodniała to jadła bardzo łapczywie i potem wymiotowała - więc nie pozwalałam jej szybko jeść, mimo że tak właśnie chciała. Przez 48 godzin byłam na nogach, a nawet gdy ona spała i ja zdecydowałam się na drzemkę, to i tak spałam w takiej pozycji, by trzymać ją za łapkę i obudzić się, gdy się poruszy - chociażby żeby nie musiała spać w swoim moczu, bo nie czuła, gdy pęcherz się opróżniał. To się właśnie nazywa troska i odpowiedzialność za zwierzę, które niestety nie potrafi przeczytać składu karmy na opakowaniu, a jak znajdzie na trawniku trutkę na ślimaki, albo w piwnicy trutkę na szczury - to nie będzie wiedziało, że ten nęcący smakołyk niesie śmierć.
Nudzą się w domu koty i są nieszczęśliwe u ludzi, którzy nie potrafią wziąć za nie odpowiedzialności i poświęcać im czasu, jakiego te koty potrzebują: na pieszczoty, na zabawę, lub jeśli potrzebują świeżego powietrza, to na spacery na smyczy. Moje koty nigdy nie wychodziły samopas i nie będą, a gwarantuję Ci, że niczego im nie brakuje - tylko że do tego trzeba się tym kotem zająć, a nie wypuścić na dwór i liczyć na to, że sam zajmie się sobą.
Jeśli ktoś sprzedaje dachowca jako kota raswego i kłamie, że rodowód kosztuje 600 funtów to dla mnie jest to jak najbardziej podstawą do tego, żeby nazwać go oszustem. Przykre jest to, że Ty zostałaś oszukana i nie potrafisz tego dostrzec, bo Ty również jesteś ofiarą tej sytuacji, a nie potrafisz zrozumieć tej prostej rzeczy i jeszcze bronisz osobę, która Cię przecież oszukała, żerując na Twojej niewiedzy
Z całego serca życzę Ci, żeby Twój kociak był zdrowy - bo niestety te 600 funtów to pewnie nie tyle cena rodowodu, co cena odpowiedniego żywienia i opieki weterynaryjnej dla matki i kociąt. Jak przejrzysz forum i przeczytasz temu podobne wątki to przekonasz się, jakie mogą być tego skutki - i mam szczerą nadzieję, że tylko tak się przekonasz
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Sob 15:26, 28 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 15:25, 28 Wrz 2013 |
|
|
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Bompon ciekawa jestem jak wygląda twój kotek;-) poczekam z miłą checia na jutrzejsze fotki.
Swoją drogą jak masz ogród to fajnie że kot z niego korzysta. i zyczę ci żeby to jednak był ragdoll.
|
|
Sob 15:42, 28 Wrz 2013 |
|
|
Vega
Ambitny
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Witaj Justyno,
Małe Ragdollki nie są aż tak puchate i długowłose jak dorosłe, daj mu szansę. Zresztą nawet jeśli nie jest rasowym ragdollkiem, to na pewno będzie cudownym towarzyszem Twojego życia.
Wklejaj foty Ja tam kocham wszystkie koty, nie tylko rasowe
|
|
Sob 15:44, 28 Wrz 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|