Autor |
Wiadomość |
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
Witam Was serdecznie :) |
|
Witam Was serdecznie z Sosnowca
Mam na imię Dorota i od wczoraj posiadam kotkę Cleo-po domowemu Fifi
Nie miałam nigdy kota z rodowodem i nie wiem co powinnam uczynić, czy mam się zapisać do jakiegoś klubu, chodzić na wystawy itd.
Puki co mam ciężka noc za sobą (dużo Was w nocy czytałam)Fifi tęskni za swoją rodziną, nie je, nie pije, a ponieważ wychowała się w domu bez dzieci-nasz dom ja przeraża.
Mam nadzieję, że znajdę w Was wsparcie i cieszę się BARDZO, że mam kotka
|
|
Nie 11:15, 24 Lis 2013 |
|
|
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Witaj
O dzieciach Ci niewiele moge powiedziec bo ich nie mam, ale z tego co zauwazylam u mojej Dalii to dzieci powinny byc ciche ( o ile to mozliwe) w obecnosci kota i zeby nie wykonywaly gwaltownych ruchow.
|
|
Nie 12:10, 24 Lis 2013 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
na pewno się przyzwyczai. Moja na początku bała każdego głosniejszego dzwięku a teraz na wet głośna muzyka jej nie straszna
|
|
Nie 14:18, 24 Lis 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Witaj
Jeśli masz rodowodowego kota z prawami do wystawiania go (tzn, hodowca nie ma nic przeciwko, żeby ten kot był wystawiany), może on brać udział w wystawach, ale nie jest to w żadnym wypadku obowiązkiem. Jeśli chcesz wystawiać kota, to rzeczywiście musisz zapisać się do klubu. W innym przypadku nie ma takiej potrzeby.
Nie wiem jaki jest Twój kociak, ale choć nasze nie mają na co dzień do czynienia z dziećmi, to gdy mają okazję przebywać z dzieckiem bardzo szybko się przyzwyczajają (nawet do tych, że tak to brzydko ujmę... rozwydrzonych). Aurelka bardziej ceni sobie spokój więc potrzebuje więcej czasu i ma mniejszą tolerancję (po jakimś czasie dyskretnie ulatnia się w jakieś ustronne miejsce), ale Tula w rękach dzieci szybko staje się totalną szmacianą lalką i gdybym nie miała na oku dzieci to dałaby zrobić ze sobą wszystko. Nie spuszczam jej z oka gdy dzieci się z nią bawią od kiedy dała się ciągać mojej kilkuletniej siostrze po podłodze za głowę - mała trzymając ją za głowę ciągała ją sobie w najlepsze, a Tula pozwalała na to będąc w totalnym bezwładzie. Nie ze stresu - po prostu ona w jakiś sposób wie, że to jest dziecko i jest w stosunku do dzieci nieskończenie cierpliwa, toleruje (choć bez entuzjazmu) krzyki, hałas, skakanie itd, i nawet gdyby dziecko miało jej zrobić krzywdę, podejrzewam, że nie przyszłoby jej do głowy się bronić. Ale jestem pewna, że Twoje dzieci są lepiej wychowane niż moje rodzeństwo więc aklimatyzacja nie powinna trwać długo.
|
|
Nie 14:21, 24 Lis 2013 |
|
|
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Dziękuję za powitanie
Fifi dzielnie znosi pieszczoty 4 latka, w tej chwili schowała się w kuwecie i nie ma ochoty z niej wyjść.
Myślę, że już jutro będzie w miarę dobrze, kotka nie jest przyzwyczajona do jak dla mnie normalnych hałasów. Boi się spuszczania wody w toalecie, gdy coś lekko uderzy o podłogę-wczoraj graliśmy w chińczyka i dźwięk rzucania kostki wpędzał ja w popłoch.
Dziś po raz pierwszy zobaczyłam jak idzie nie czołgając się
Jest piękna
Ostatnio zmieniony przez dorota.sz dnia Nie 14:57, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 14:56, 24 Lis 2013 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witajcie Dorota i Cleo-Fifi w Ragdollowie
Niestety, jeżeli koteczka chowa się w kuwecie to oznacza, że jest bardzo zestresowana. Musi bardzo przeżywać zmianę domku. Niektóre kotki potrzebują więcej czasu na aklimatyzację. Mogłabyś spróbować zastosować Feliway w dyfuzorze, w wielu przypadkach jest bardzo skuteczny. Cierpliwości, małymi kroczkami i będzie dobrze a zaczęła jeść?
|
|
Nie 16:54, 24 Lis 2013 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witaj, miło że do nas dołączyłaś ze swoją koteczką.
Wielu koteczkom w nowym domku dobrze robi mała izolacja tak na dzień-dwa.
Jeśli jest taka możliwość, to koteczka w tym czasie przyzwyczai się troszkę do nowych zapachów i odgłosów, ale zza drzwi.
Możesz też wchodzić do niej z dziećmi tłumacząc im, że muszą być cichutko. Dzieci uwielbiają zwierzęta i zrozumieją, że koteczka musi mieć na razie spokój.
Kuweta powinna być w takim miejscu, żeby kocia czuła się bardzo bezpieczna, bo kot w czasie załatwiania swoich potrzeb jest bezbronny i jeśli dzieci na przykład tam mogą biegać, to ona będzie się bała korzystać.
Możesz też w czasie tej izolacji wnosić do niej zabawki dzieci - takie które mogą robić hałas i pomaleńku ją do różnych dźwięków przyzwyczajać.
Sama zobaczysz ile to tak naprawdę musi potrwać. Koty są towarzyskie i ciekawe świata, wiec niedługo sama bedzie ciągnęła do waszego towarzystwa.
Będzie dobrze. Tylko dużo cierpliwości i nic na siłę.
Kciuki za spokojną aklimatyzację.
|
|
Pon 0:27, 25 Lis 2013 |
|
|
Piotr Pawłowski
Ambitny
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Izabelin k. Warszawy
|
|
|
|
witamy serdecznie
|
|
Sob 20:06, 30 Lis 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|