Witam serdecznie wszystkich i każdego z osobna.

Zacznę, trzymając się zasad dobrego wychowania i etykiety. Dzień dobry wszystkim! Co prawda ponoć nieładnie zaczynać rozmowę od mówienia o sobie, ale cóż... Dział ten chyba do tego służy, a poza tym, poczytałam sobie trochę o was, więc chyba można powiedzieć, że wystarczy?

Więc tak. Jestem uzależniona. Piszę. Przez pisie opuścił mnie żywy inwentarz. Nie jestem w żadnym wypadku jakimś zawodowym pisarzem, ani nawet, chyba, nie mam zbyt długiego stażu. Piszę już niby ze trzy lata, ale z bardzo długimi przerwami i jakoś tak powoli mi to zazwyczaj idzie. Choć swoje pierwsze jakieś tam opowiadanie stworzyłam bardzo dawno temu, bo kiedy miałam siedem lat. Traktuję pisanie jako hobby i dobrą zabawę i zdecydowanie sprawia mi to dużo radości. Tworzę prozę i poezję. Jeśli mowa o prozie to w gruncie rzeczy są to opowiadania, ale zawsze jakoś tak się rozpiszę, że wychodzą dość obszerne, jak na opowiadania właśnie. Ale cóż.

A poza tym? Brzdąkam sobie coś tam na gitarce. Ale to już tak zupełnie rekreacyjnie tylko. I wyję do tego. Ale nie chcielibyście tego słyszeć...Co jeszcze... Chyba jedyne, co mogę napisać o sobie poza tym, to że maluję. No i to tyle. Cała ja. Koniec tej jakże ciekawej introdukcji.

Na forum zarejestrowałam się dlatego, że adoptowałam Ragdolla, który przyjedzie do mnie w niedzielę. Więcej informacji o nim wyjawię kiedy zagrzeje miejsca w moim domku.

No. Bo znów się rozpisałam. Jak zawsze. Więc kończę. Pozdrawiam wszystkich!

Ostatnio zmieniony przez Professor Bijąca Wierzba dnia Nie 8:48, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy

Witaj na forum

My tu bardzo lubimy długie i ciekawe opowieści więc jak najbardziej pisz Ya winkles

A tym czasem zanim zjawi się u Ciebie Ragdollek napisz jak zaczęła się u Ciebie przygoda z tymi futrzakami ??

Serdecznie witamy wśród nas

Tutaj większość jest uzależniona, więc nic się nie przejmuj. Jak dojdziesz do pięciu kotów , możesz zacząć się obawiać, a na razie spokojnie.

Jak lubisz pisać, to może też czytać ???
Zapraszam zatem do mojego dodatkowego wątku : " Kociostory Kociejmamy" - to moje kocio-psie wspominki.

Oczywiście niecierpliwie będziemy wyczekiwać wątku Twego koteczka i opowieści o nim.

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Sob 20:23, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Witamy

Witaj!

Uwielbiam ciekawe opowieści a Ragdollek bardzo szybko stanie się Twoją największą inspiracją Wesoly

Już nie mogę się doczekać Wesoly

Romans z Ragdollami zaczął się pewnego jesiennego popołudnia.
Poszukiwałam kota o charakterze i wyglądzie odpowiadającym moim wymaganiom.
Musiał być to kot długowłosy, ale nie wymagający tak starannych zabiegów, jak kot perski.
Szukałam kota stosunkowo cichego, naziemnego arystokraty, łagodnego, który woli kanapę, a nie harce po regałach i bujanie się na firanach. Pewnego dnia zapragnęłam mieć kota – i to właśnie Ragdolla. Dlaczego? Ze względu na urodę – Przypomina Angorę i w dodatku to mięciutkie futerko w parze z wielkimi oczętami przypominającymi szafiry. Zaiste zachwycające. Po drugie – charakter. Marzyłam o kocie spokojnym i zrównoważonym.
Nie mogłam oprzeć się urokowi Ragdoll'owego mruczenia i Ragdoll'owej elegancji.

Ostatnio zmieniony przez Professor Bijąca Wierzba dnia Nie 10:16, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Hej, dziś dopiero zauważyłam Twój podpis Rolling eyes

Ale chyba nie jest zupełnie do końca tak jak piszesz, bo jednak postanowiłaś nawiązać kontakt z takim " stadem " jak my.

NO I BARDZO DOBRZE.

Ty się trochę otworzysz, a my się troszkę przymkniemy ( myślę tu o sobie , chorobliwej gadule i raczej extrawertyku)

Witamy serdecznie na forum Wesoly

Witamy,
Wnioskując po wstępie, Twój wątek może być bardzo ciekawy.
Jedyne 'ale' to takie, że Ragdoll pomimo wszystkich swoich zalet nadal jest kotem Wesoly

Więc przygotuj się jednak na harce Wesoly

I futerko nieczesane to naturalne "dready".
Ale Ragdolle to rzeczywiście wyjątkowa rasa i na pewno będziesz zadowolona z takiego towarzysza!
Pozdrawiam!

Witamy na pokładzie, tym razem ,,poetycką duszę".

. Pochwal sie koenicznie swoim Ragusiem, czekamy z niecierpliwością.

	OLGA napisał:
	futerko nieczesane to naturalne "dready".

Mam obsesje na punkcie futerka mojego paniczyka, codziennie kilka razy czeszę jego kłaki, za to w efekcie otrzymuje mięciutki płaszczyk, wróć... żywy mięciutki płaszczyk. Ya winkles

P.S (ah jakże uwielbiam ten skrót, ciekawe czemu?) Zdjęcia mojej szmacianej lalki, pojawią się niebawem, w końcu muszę ruszyć swoje cztery LITery i zrobić kilka ładnych zdjęć.

Ostatnio zmieniony przez Professor Bijąca Wierzba dnia Wto 20:28, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

To zanim napstrykasz zdjęcia, to poprosimy historię Twojej kici, skąd się odnalazła u Ciebie i wszystko, wszystko Ya winkles

Witam i ja poetkę.

A mianowicie, zaczęło się od szukania potencjalnej rasy. Z początku miał być to pers, natomiast po oglądnięciu dokumentu o Ragdollach, wiedziałam że to kot dla mnie.
Zamiast szperać po wikipediach, podręcznikach, jadackich, gadaczach chłonęłam wiedzę od doświadczonych i szukałam propozycji. Nic natomiast nie znalazłam. Po jakimś czasie znów zaczęłam szperać i szukać "tego jedynego", niestety żadnych rezultatów. Wiedziałam że to musi być Ragdoll, że jednak persy i brytyjskie piękności to nie jest jeszcze to. Nastąpiła później przerwa od poszukiwań, można nawet rzec że poddałam się.
I pewnego deszczowego popołudnia usłyszałam: Jest kot. Ragdoll. Nie mogłam spać, jeść tylko myślałam o moim wymarzonym koteczku który zagrzałby miejsca w naszej rodzinie. I tak się też stało. Wkrótce zwolniliśmy kilka gałązek na gniazdko dla nowego członka rodziny.

Ostatnio zmieniony przez Professor Bijąca Wierzba dnia Pią 17:27, 28 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz