Witam serdecznie Ragi-maniaków:)

Fachowcy orzekli, że takie "szurnięcie na punkcie kotów" lub "mieć kota na punkcie kota" to "zdrowe jednostki chorobowe" i takich "chorób" należałoby życzyć wszystkim

Dlatego też na razie nie męczę męża,znam go i wiem,że jak się rozkocha to przy drugim będzie już urobiony,tym bardziej,że na razie szukamy chyba kocurka,więc duża szansa,że będzie bardziej kochał Panią(oby)więc tak się to ładnie wytłumaczy ,że pewnie kotka będzie czekała tylko na swojego Pana Snakeman

Warunki mieszkaniowe mamy ok,aż szkoda,że tyle miejsca się marnuje:)
Chociaż dwie nasze dziewczynki potrafią w pare minut zapełnić wszystkie kąty.
Mam nadzieję,że nie dojdziemy do tego,że każdy będzie chciał mieć "swojego"kotka,bo cztery to dla mnie na razie za wesoło Wesoly

Dziś już nawet śnił mi się kociak,więc palma całkowicie mi odbiła.
Ostatnio tyle czasu przed komputerem spędzałam dobrych parę lat temu ,a teraz niejeden obiadek uległ zwęgleniu:)))

Oby tylko nie przegiąć w drugą stronę ..... Ya winkles

Mój mąż też bardzo chciał drugą kotkę bo Nutelka postanowiła, że będzie ze mną kumplować

Gdy Misia również mnie wybrała, to teraz ciągle słyszę, że trzeba trzecią - bo ta to już napewno będzie Jego ....

... itd ....

Hmn...kuszące,ale mam nadzieję,że docelowo dwa kociaki i koniec.
Chociaż kiedyś i tak planujemy wynieść się z miasta,a wtedy Rolling eyes

	Marya napisał:
	Gdy Misia również mnie wybrała, to teraz ciągle słyszę, że trzeba trzecią - bo ta to już napewno będzie Jego .... ... itd ....

Ha, ha.. Marya to w razie co weźcie kocurka, może chłopaki będą się razem trzymać

Kamila : docelowo dwa koty to naprawdę bardzo dobre rozwiązanie

Sama zobaczysz kiedyś ile dwa koty jednocześnie dają więcej radości niż jeden

Bazylia - dzięki za radę Ya winkles

Byłam bliska powiększenia rodzinki o kocurka ... ale żywienie kastrowanych kotek i kocurka jest różne i byłby to spory kłopot. Narazie są dwie ... trzy baby i niech chłop dziękuje Bogu, że tak jest

Baby górą !!!!! Wesoly