Witam serdecznie

Zgodnie z zasadą witam się ze wszystkimi Wesoly

na imię mi Magda, od niedawna czytam strony na temat tej cudownej kociej rasy jaką są radgoll'e. Niestety nie posiadam jeszcze przedstawiciela tej rasy, jednak mam nadzieję, że uda mi się to. Może dzięki adopcji, którą jestem bardzo zainteresowana. Pozdrawiam wszystkich

Witamy serdecznie

Trzymam kciuki za spełnienie marzenia, uwierz mi, warto... Ya winkles

bardzo dziękuję Little thongue man

wierzę że się uda Ya winkles

Witam,
Witamy z Vickusiem , mam nadzieje ze sie uda Tobie zdobyc tagiego wspanialego kotka

czyli one są naprawdę tak wspaniałe Wesoly

? nie mogę się doczekać. czy gdzieś mogę poczytać o zachowaniach Waszych kotków?? Pozdrawiam

Witamy z Diablusiem rowniez bardzo cieplutko

Witaj Magda. Mój duecik to Ragdoll i Brytyjczyk (precyzyjniej - kobitki).

Choćby nie wiem jak pięknie pisano o Ragusiach - to i tak Cię jeszcze zaskoczą wieloma niesamowitymi wspaniałościami. Heart

POLECAM

Hej hej

Witamy i my. Ragdollki sa faktycznie wspaniałe pod każdym względem. Jestem pewna, że wkrótce znajdziesz swojego wymarzonego kotka do adopcji.
W Łodzi w maju będzie wystawa - warto się przejść i obejrzeć ragdollki na żywo

Witamy cieplutko

Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witaj serdecznie Madziu

Nie dość, że koty wspaniałe to i ich właściciele bardzo przyjaźni Little thongue man

to wspaniałe!! Na wystawę na pewno się wybiorę i zapewne jeszcze bardziej "zachoruję" na kotka Wesoly

pozdrawiam cieplutko i wiosennie

Witam serdecznie, tak Ragusie są wspaniałe

, oczywiście można sie w nich zakochać, każdy jest inny , zawsze ma w sobie coś wspanałego co przyciąga, mogę powiedzieć, że mając Ragdolla ma sie wspanialego towarzysza przez cały dzień i życie, ponieważ są to koty które bardzo przywiązują sie do rodziny, mój maluszek musi być zawsze tam gdzie ja, bądz ktoś z rodzinki nigdy nie chce być sam, tęskni i płacze, jednak jest to przesłodki głosik, delikatny i zawsze można coś nowego usłyszeć,
pozdrawiam.

Witaj Magdo na forum Ya winkles

Ragdollki to wspaniałe koty,zarówno birmy o których jest tutaj oddzielny dział. Trzymam kciuki za adopcję tym bardziej, że sama mam ragdollka z adopcji ( poczytaj mój wątek o Biance), a ludzie na forum.... nigdzie indziej nie znajdziesz tak pomocnych i życzliwych ludzi służących dobrą radą nawet w najbardziej błahej z pozoru sprawie, atmosfera na forum jest super ( czego nie mogę powiedzieć o niektórych innych internetowych forach, chociaż na pewno zdarzają się równie fajne jak nasze), jak masz jakieś pytania to śmiało pytaj

dziękuję za tak życzliwe przyjęcie Wesoly

cóż, najpierw poczytam o Waszych kociakach a później na pewno pojawią się pytania. Z pewnością najwięcej ich będzie już po adopcji kotka Wesoly

zastanawiam się z jakimi Wy borykaliście się problemami (o ile takowe były) gdy adoptowany kociak pojawił się w Waszych domach. Jakieś problemy z adaptacją? Czy koty które zaadoptowaliście byly dorosłe czy może w wieku młodzieżowym? pozdrawiam

Moja Bianka miała 2 latka jak ją przywiozłyśmy do domu, problemy? masa sierści wszędzie, spowodowane to było wielkim stresem jaki przechodziła kotka w związku ze zmiana domku, parę nocy płakała i to dosyć głośno no i najważniejsze to to, ze moja druga kotka nie zaakceptowała ragdollki od razu, była wrogo nastawiona ( w końcu to charakterna birma), trwało to 2-3 tyg a teraz.... sama zerknij do działu Bianki

Ogólnie adopcja dorosłego kotka z pewnego zródła ( czyli jeśli znasz jego pochodzenie i przyzwyczajenia) to super sprawa i niepotrzebnie ludzie obawiają się, że kot się nie przyzwyczai czy nas nie polubi. Po 2 miesiącach wydawało nam się, że Bianka była u nas od maluszka

i za nic na świecie nie zamienilibyśmy jej na inne futro Ya winkles