Autor |
Wiadomość |
basiaz
Raczkujący
Dołączył: 09 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Witam serdecznie :) |
|
Jestem swieza posiadaczka ragdolla...ktory niestety chyba nie przywiazuje do mnie zbytniej wagi. Owszem,lubi gdy ktos jest w pokoju, lubi sie polozyc obok nas, czasem pozwoli na troche glaskania,ale nie da sie wziac na rece, nie usiadzie na kolanach, nie przyjdzie sie przytulic jest u nas od 2 tyg.i mam jeszcze nadzieje,ze moze to sie zmieni... ale przyznam,ze jestem troche rozczarowana i jest mi smutno,bo boje sie,ze jednak po prostu ma taki charakter. Zaczynam rozumiec,co hodowca mial na mysli mowiac,ze jest to cichy i NIENACHALNY kotek.. natomiast ta cichosc na razie sie nie sprawdza...ciagle chodzi i miauczy. W miskach pelno, ciagle sie z nim bawimy,ale on i tak chodzi i miauczy...czasem wydaje mi sie,ze to tak po prostu z nudow albo czegos mu brakuje,nawet sam on nie wie czego. moze zabaw z rodzenstwem? Myslicie,ze jest jakas szansa,ze zacznie lubic blizszy kontakt z nami? Czy po prostu ma charakter indywidualisty? Przyznam,ze wybralam ragdolla ze wzgledu wlasnie na opowiesci,ze nawiazuja wiez z wlascicielem, ale liczylam,ze nie 'na odleglosc"...
Pozdrawiam wszystkich wlascicieli i ich puchatych czlonkow rodzin
|
|
Śro 10:36, 09 Wrz 2015 |
|
|
|
|
qunia
Doświadczony
Dołączył: 15 Cze 2015
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witaj na forum
Dałabym kotkowi jeszcze troche czasu, zanim rozstrzygnie się czy to kwestia charakteru, czy zmiany domu. Każdy kot rozwija się we własnym tępię, oswaja się we własnym tępię itd. Chociaż faktycznie może sie okazać, że po prostu będzie miał takie usposobienie. Niestety żadna rasa nie gwarantuje w 100% charakteru naszego kociaka. Ale na razie zbytnio bym się nie martwiła.
Możesz założyć kociakowi wątek i nam go bliżej przedstawić
|
|
Śro 11:08, 09 Wrz 2015 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witaj wśród nas.
Każdy kotek ma inny charakter. Nie wszystkie lubią wchodzić na kolana, czy być noszone, ale większość uwielbia kłaść się obok nas, tak "przyklejone" do uda lub naszego boku.
Spróbuj kłaść się na podłodze, a zobaczysz, że przyjdzie się poprzytulać.
Takie popłakiwanie-pomiaukiwanie, to może być jeszcze objaw tęsknoty i samotności.
Dużo do niego przemawiaj, to zwykle kotki uspokaja.
Może sprawcie kiciuchowi sporą maskotkę, żeby miał się do kogo przytulić.
Chętnie poznam Twojego koteczka w jego wątku w dziele poniżej.
|
|
Śro 18:21, 09 Wrz 2015 |
|
|
abgrund
Ambitny
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witaj!
Kot to mimo wszystko kot. A koty lubią czasem po prostu decydowac same o tym, czego chca.
Moja mama ma Chrupka, ktory nie lubi byc noszony, nie wchodzi na czlowieka, ale jak ma ochote to przyjdzie, usiadzie obok i wozy glowke pod reke czlowieka domagajac sie glaskow. Tak jak nie kazdy czlowiek ma podobny charakter, tak tez bywa i z kotami..
Nie spisujmy kociaka na straty. Jeszcze krótko z Wami mieszka moj Leon tez tak trochę na poczatku trzymal sie z dala. Nie chcial nawet spac z nami w sypialni, tylko w salonie na drapaku, teraz jest z nami 1.5 tygodnia a nie zawsze przyjdzie sie poprzytulac. Polozy sie na kolanach tylko.wtedy kiedy chce i nie lubi byc do tego zmuszany. Ilekroc go bralam na kolanka tylekroc z nich od razu schodzil, a teraz czasem nie moge go z nog zepchnac. Tylko ze Leon od razu byl ciekawski i bardzo zywotny.moze Twoj kotek potrzebuje tylko troszke wiecej czasu? Pokaz go nam na zdjeciach w Waszym wątku w dziale ponizej My tutaj uwielbiamy czytac i ogladac kociaki forumowiczów!
|
|
Śro 20:20, 09 Wrz 2015 |
|
|
basiaz
Raczkujący
Dołączył: 09 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi. Troche mnie podbudowalyscie, moze i moj polubi kiedys kolanka? chociaz gdy tylko popatrze jak uklada sie zawsze z dala to tak mi smutno W weekend w wolnej chwili porobie zdjecia i przedstawie go Wam:)
|
|
Czw 19:47, 10 Wrz 2015 |
|
|
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Witaj serdecznie
|
|
Czw 20:13, 10 Wrz 2015 |
|
|
agu2611
Ambitny
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
witaj
może kotek trochę tęskni za kocim towarzystwem? w tym przypadku pozostaje tylko czekać. jeżeli się z nim bawisz i jedzonka mu nie brakuje, to raczej żadna krzywda mu się nie dzieje. mam nadzieję że już niedługo wszystko będzie w porządku pozdrawiam serdecznie
|
|
Czw 20:57, 10 Wrz 2015 |
|
|
mary36
Początkujący
Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witam cieplutko Nie wiem jak będzie z Twoim kotkiem, ale mój od pierwszych dni strasznie się łasił. czytałam, ze kotki są mniej miziaste od kotów, ale to moje stworzenie jest tego zaprzeczeniem. wszystko więc zależy od charakteru indywidualnego kota.
Ostatnio zmieniony przez mary36 dnia Sob 6:10, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 6:10, 12 Wrz 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Witam bardzo cieplutko
|
|
Nie 18:02, 13 Wrz 2015 |
|
|
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
Witaj nie każdy kotek lubi leżeć na kolanach, może u Ciebie właśnie tak jest, a może jeszcze coś się zmieni poza tym jest u Was bardzo krótko, wszystko jeszcze przed Wami trochę Cię pocieszę - ostatnio stuknął mi rok od kiedy jestem z moją kotką i dopiero od niedawna zrobiła się mega przytulasta. Wcześniej było ok, ale nie przychodziła sama na tulaczka, jeden całus ok, ale potem to już daj spać a teraz jest miłość na całego, wiesz kociaki może czasem muszą dorosnąć do tulaków nie smuć się, na pewno kotek jeszcze sprawi Ci mnóstwo niespodzianek
|
|
Pon 12:20, 14 Wrz 2015 |
|
|
basiaz
Raczkujący
Dołączył: 09 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Witaj nie każdy kotek lubi leżeć na kolanach, może u Ciebie właśnie tak jest, a może jeszcze coś się zmieni poza tym jest u Was bardzo krótko, wszystko jeszcze przed Wami trochę Cię pocieszę - ostatnio stuknął mi rok od kiedy jestem z moją kotką i dopiero od niedawna zrobiła się mega przytulasta. Wcześniej było ok, ale nie przychodziła sama na tulaczka, jeden całus ok, ale potem to już daj spać a teraz jest miłość na całego, wiesz kociaki może czasem muszą dorosnąć do tulaków nie smuć się, na pewno kotek jeszcze sprawi Ci mnóstwo niespodzianek |
Dzieki,Dee! mimo wszystko dalas mi jakas nadzieje... bo w ostatnich dniach to juz wgl mam podlamke nie na tym mi zalezalo wybierajac ragdolla,zeby byl jak odludek
|
|
Wto 16:28, 15 Wrz 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Witam serdecznie wsrod nas.
|
|
Nie 18:51, 20 Wrz 2015 |
|
|
ARKADIUSZ
Raczkujący
Dołączył: 20 Wrz 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SZCZECIN
|
|
|
|
witaj ..równiez jestemy włascicielami księżniczki ...od początku łasi sie niesamowicie ...wtula sie jak tylko siadam na fotel....moze tak spac non top...nawet do kuwety ją trzeba donosic ...hi hi hi przytulaniec ogromny, jedno czego nie lubi to czesania jak zauwazyłem ...trzeba sie z nią troszke posiłowac ...sprawia jej natomiast przyjemnosc mizianie po brzuchu ...rozkłada sie wtedy i słodziutko mruczy jak tu nie kochac takiego słodziaka , mysle ze twoje cudenko nabierze do ciebie zaufania ...ta rasa raczej ma to w naturze......tak jak z człowiekiem tez trzeba poznac i nabrac zaufania ..pozdrawiam cieplutko
|
|
Nie 19:10, 20 Wrz 2015 |
|
|
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
Basiu baw się dużo ze swoim koteczkiem i często przychodź do niego. Ja tak robiłam z Lulu, nawet jak spała w innym pokoju czy gdzieś się bunkrowała to przynajmniej raz na godzinę przychodziłam ją pogłaskać, dać buziaka, podrapać za uszkiem. Jak nie chciała bliskości to dawałam spokój, po jakimś czasie sama zaczęła przychodzić. Nasza więź teraz jest bardzo bliska. Na samym początku też byłam zniechęcona, ale nie poddałam się, więź z kotem czasem buduje się długo, ale ile jest radości i satysfakcji kiedy kotek już pokocha na całego u Ciebie wszystko dopiero się zaczęło przecież
|
|
Pon 8:51, 21 Wrz 2015 |
|
|
renamal
Ambitny
Dołączył: 14 Lip 2015
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Sob 21:06, 03 Paź 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|