Autor |
Wiadomość |
EwaD
Początkujący
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Witam serdecznie |
|
Witam serdecznie,
zapisałam się do forum ponieważ za niecały miesiąc Ragdollek będzie z nami. Mam wiele pytań, które mnie nurtują i liczę na szczere odpowiedzi.
|
|
Wto 10:17, 10 Mar 2015 |
|
|
|
|
Emi
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
|
|
|
Witaj
Gratuluję decyzji o Ragdollku. Super trafiłaś. To forum to kopalnia informacji. Tu zawsze trafisz na życzliwe rady, wsparcie itd.
Tylko koniecznie się pochwal maluszkiem, jak już będzie z Tobą
|
|
Wto 10:25, 10 Mar 2015 |
|
|
EwaD
Początkujący
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
charakter ragdolla |
|
Odeślijcie mnie proszę tam gdzie powinnam zadać to pytanie. Czytałam bardzo dużo o ragdollach. Wiadomo wszyscy chwalą, że super spokojne itd. A jak jest w rzeczywistości? Ja jestem wychowana ze zwierzętami od dziecka, mój mąż niestety nie. Długo go namawiałam, od 1,5 roku jesteśmy zdecydowani właśnie na tą rasę. Najbardziej boi się, że będzie bardzo niszczył jak to się słyszy o kotach. Nie wiem jak mam go przekonać, że tak nie będzie? Czy Wasze Ragdollki coś poniszczyły. Mąż ma wizję potarganych i podrapanych mebli. Ja miałam zwykłego dachowca przez 11 lat i nie zniszczył kompletnie nic.
|
|
Wto 10:40, 10 Mar 2015 |
|
|
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Dzień Dobry,
Za trzy tygodnie trafi do nas nasz ragdoll z hodowli Teo - cat, mamy za soba wiele lektur o kotach i o ragdoll o wyborze hodowli itp. Wyprawka kupiona. Teraz przygotowujemy nasz dwa pieski na nowego domownika. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie sugestie w tym zakresie (relcje pies kot). To nas pierwszy kot - zawsze były psy. Chciałabym się dowiedzieć też na co mam się przygotować i oczywiście porady wychowawcze.
Pozdrawiam
|
|
Wto 11:11, 10 Mar 2015 |
|
|
EwaD
Początkujący
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
My również będziemy mieli z hodowli Teo-Cat
|
|
Wto 11:13, 10 Mar 2015 |
|
|
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
EwaD pozwól, że tutaj Ci odpowiem Wiesz każdy kot jest inny, dużo zależy od tego czego nauczył się w hodowli i z kocią mamą - to czy ufa ludziom, jest nauczony czystości, używania drapaka. Jednak moje zdanie jest takie, że nigdy nie przewidzisz kota - sama pisałaś, że miałaś koteczka nierasowego, o których mówi się, że niszczą meble, zasłony itd, a twój nigdy nic Ci nie zniszczył. Moja Lulu to ragdoll, a i tak z uporem maniaka rozciąga się i podrapuje jedną kanapę. Teraz jest już lepiej, bo zawsze jak to zauważam karcę ją i wynoszę z daleka od mebla, ale ona i tak jest uparta. Nie mogę powiedzieć, że młoda bardzo mi niszczy rzeczy, bo to by było oczernianie niewinnego kota liczy się też wkład własny właścicieli i konsekwencja. Kociaki nie będą takie idealne jak sobie możemy marzyć, ale nad takimi detalami można pracować. Ja po tych kilku miesiącach wypracowałam sobie to, że wystarczy że klasnę albo pogrożę palce, a Lulka "przewraca oczami" i odchodzi od kanapy, ale nie mogę powiedzieć, że ją tam czasem nie ciągnie. Mam nadzieję, że trochę Ci pomogłam
|
|
Wto 12:12, 10 Mar 2015 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Witajcie EwoD i Mar_eczko!
A zatem zostaniecie Mamusiami" rodzeństwa ? Super, bo to jest fajna sprawa widzieć jak rodzeństwo się rozwija, mamy tu kilka takich kocich rodzeństw w różnych domach
Jeśli chodzi o porady, na pewno pan Mariusz udzieli Wam sporo wskazówek. Ale oczywiście polecam lekturę forum:
http://www.ragdollclub.fora.pl/jak-prawidlowo-karmic-kota,51/
http://www.ragdollclub.fora.pl/archiwum,26/
Jak się przygotować na kotka?
Oczywiście skompletować wyprawkę - to już pewnie wiecie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawdźcie, czy nie macie w mieszkaniu trujących kwiatków, jeśli tak, to trzeba ich się pozbyć:
http://www.ragdollclub.fora.pl/zdrowie,39/kwiaty-doniczkowe,1686.html
Warto zabezpieczyć w mieszkaniu kable - można kupić osłonki, żeby kotek nie przegryzł niczego. Ewentualnie na przyszłość można pomyśleć o zabezpieczeniu okien.
Bez wątpienia ważnym punktem wyprawki jest drapak. Bardzo rzadko się zdarza, by kot mając drapak niszczył inne meble. Nie przypominam sobie, by ktoś ostatnio się tu skarżył na niszczenie mebli przez kota. U mnie się nie zdarzyło, by kot coś świadomie zniszczył. Raz "stukł się" kubek, ale TŻ wyznał, że trochę kotkowi pomógł I nieco ucierpiała nasza skórzana kanapa, lecz nie było to celowe działanie - ślady pazurków, właściwie zadrapania to efekt dzikich skoków i biegów, gdzie po prostu przy okazji trzeba było się złapać pazurem przy zjeżdżaniu, bo skóra jest śliska. Na początku byłam zła, ale potem stwierdziłam, że koty są dla mnie ważniejsze niż nasza piękna kanapa i machnęłam ręką.
Napiszcie coś więcej o swoich koteczkach - jakie mają imiona, umaszczenie itp.
|
|
Wto 12:13, 10 Mar 2015 |
|
|
EwaD
Początkujący
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Pan Mariusz zaproponował abyśmy sami nadali mu imię. Będzie się wabił Hunter
Ubarwienie to blue mitted tabby z blaze. Mam 3 letnią córeczkę i mam nadzieję, że zabawy z nią tak go wymęczą, że nie będzie miał ochoty na łobuzowanie
Na szczęście nasza Córeczka jest bardzo delikatna więc wiem, że na pewno mu krzywdy nie zrobi. Byliśmy 1,5 roku temu na wystawie kotów i tak się zakochałam w Ragdollu. Czekaliśmy, aż mała skończy 3 latka, bo wiadomo troszkę większa, rozumniejsza. Da sobie wiele rzeczy wytłumaczyć.
Bardzo dziękuję za odpowiedź odnośnie "niszczenia" Ragdolka. Małe dziecko też może wyrządzić szkodę choć w naszym przypadku na szczęście nie było takich sytuacji.
|
|
Wto 12:26, 10 Mar 2015 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Oczywiście obejrzałam Huntera na stronce hodowli - prześliczny maluszek. A takim umaszczeniu i z zaznaczonym miejscem na całuski na nosku - wyrośnie z niego prawdziwy Przystojniak )
Co do charakteru ragdolli - bywa z tym różnie. Są ciapule i są prawdziwe błyskawice, które ciągle szaleją. Są miziaki i są niedotykalskie. Naprawdę zależy to od kota. Kiedy czasem się złoszczę, że moja Felicita nie ma ochoty na tulanki, to TŻ mi mówi "trzeba sobie było kupić pluszowego kota, to robiłby to co byś chciała. To jest żywe zwierzę, ma swój charakter" A czasem nagle kot się pojawia jak spod ziemi z charakterystycznym miauknięcio-gruchaniem i domaga się pieszczot.
Z hodowli Teo-Cat pochodzi kotek naszej forumowej Monic - absolutnie zjawiskowy Timonek (na stronce hodowli jest wśród "Kociaków w nowych domach" jako X-Boy).
Życzę Wam, by Wasze kotki wyrosły na tak przepięknego i wspaniałego z charakteru kotka jak Timonek.
|
|
Wto 15:14, 10 Mar 2015 |
|
|
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Nasz maluszk to Holmes umaszczenie seal bi colour, ja też się nie co obawiam zaniszczeń, ale jeden z naszych psiaków też co nie co zniszczył. Najbardziej obawiam się że kotek może siusiać do łóżka i już czytam jak do tego nie dopuścić - kocham zwierzęta (od dziecka miałam jakieś w domu, choć nigdy kota) ale mam też troszkę świra na punkcie czystości do tej pory zawsze to godziłam wiec pewnie teraz też tak będzie. To super że kotki z tego samego miotu to pewnie spotkamy się 28. Wyprawka już kupiona drapaki 2, kuweta w drodze. Teraz tylko się dokształcam na razie na sucho. Cóż moja dwa psy były adoptowane ze schroniska każdy z jakimś problemem - a teraz są super. Ale kotka postanowiła kupić z hodowli między innymi ze względu na małe doświadczenie z takim maluchem może będzie nie co łatwiej.
|
|
Wto 15:49, 10 Mar 2015 |
|
|
Kasia_R
Doświadczony
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Oczywiście obejrzałam Huntera na stronce hodowli - prześliczny maluszek. A takim umaszczeniu i z zaznaczonym miejscem na całuski na nosku - wyrośnie z niego prawdziwy Przystojniak )
|
Ja też go podejrzałam, przecudna drobinka!
Witajcie mar-eczko i EwoD!
|
|
Wto 17:53, 10 Mar 2015 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witam Was obie dziewczynki. To super, że będziecie miały braciszków.
Fajnie jest móc obserwować, jak rośnie rówieśnik, a co dopiero brat naszego kiciusua.
A Ciebie Mar_eczko serdecznie zapraszam do założenia własnego wąteczku powitalnego, bo tak łatwiej wszystkim zauważyć nowego forumowicza i przywitać go wśród nas.
Dziewczyny o charakterze Ragów już napisały, więc tylko dodam małą radę na ewentualne zakusy kicuśków na drapanie mebli. Można delikatnie przyczepić w tych miejscach złożony x 2 celofan. To skutecznie odstrasza "drapacza"
A tu Mar_eczko, odsyłam do wątku Liv21 - tam umieściłam "instrukcję" zapoznania kici z piechem - westiczką sunią. Poszło gładziutko.
http://www.ragdollclub.fora.pl/przedstaw-nam-swojego-ragdollka,8/franiu-of-trajkotki,2448-30.html
Na str 3 i 4 szukaj. Oczywiście maja rada - każdego pieseczka zapoznawaj z kotkiem osobno, bo razem mogłyby przypuścić "zmasowany atak". Każdy sam będzie bardziej nieśmiały i o to nam chodzi.
Powodzenia.
|
|
Śro 1:22, 11 Mar 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Witajcie,dziewczyny na forum.
Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Śro 15:39, 11 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 15:39, 11 Mar 2015 |
|
|
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Dziękuję Kociamamo za rady na pewno skorzystam, przeczytałam wątek o zapoznaniu z psem uważnie. Zastanawiam się tylko którego psa pierwszego przedstawić.
Zamierzaliśmy to zrobić tak:
wziąć psiaki na spacer aby kotek spokojnie obejrzał mieszkanie
potem wprowadzić psiaki (tylko nie wiem czy najpierw starszego grzeczny ale się ekscytuje, młodszy słucha starszego, jest bardzo posłuszny, koty go nie ruszają i zawsze uspokaja starszego jak się ekscytuje )
Kotek będzie miał na początek swoje pomieszczenie z którego psy nigdy nie korzystały (ze względu na niedostępne dla nich wejście) toteż nie będą miały poczucia że coś im zabrano, a do tego to pomieszczenie daje kotkowi szansę obserwowania pokoju dziennego i kuchni.
|
|
Śro 19:29, 11 Mar 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|