Autor |
Wiadomość |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
jejuu to już jutro
jutro wyruszamy po Naszego kociaka
powiem Wam, że nerwa mam, jakieś napięcie rośnie mi w żołądku, normalnie jak przed daleką wyprawą w nieznane miejsce 
|
|
Pon 10:37, 19 Sie 2013 |
|
 |
|
 |
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
oj, ale to cudowne uczucie - trema będzie super. Jestem pewna. Mały mruczący kociaczek ....
|
|
Pon 14:09, 19 Sie 2013 |
|
 |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
oj oby, jestem strasznie ciekawa jak to będzie
|
|
Pon 17:47, 19 Sie 2013 |
|
 |
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ojej, jakie tu emocje, już i mi się udziela śpijcie szybko, jedźcie bezpiecznie, a my tu z niecierpliwością będziemy czekać na relację i pierwsze zdjęcia 
|
|
Pon 19:42, 19 Sie 2013 |
|
 |
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Zachowajcie olimpijski spokój, a wszystko się pięknie poukłada.
Wiadomo, że kitek może troszkę tęsknić i popłakiwać bez mamy i rodzeństwa.
Twoje dziewczynki jednak z pewnością będą się starały, tak wypełnić mu czas między spankiem, a spankiem, żeby nie zdążył zatęsknić zbyt mocno.
Cudownego wspólnego początku wielkiej z kotem przygody życzę.
Ps. Foteczki z pierwszych chwil spotkania i pierwszych kroków po Waszym domku baaaardzo oczekiwane będą. 
|
|
Pon 19:42, 19 Sie 2013 |
|
 |
noemi
Pasjonat
Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
daj znan jak sie zachowywal kotek 
|
|
Pon 19:45, 19 Sie 2013 |
|
 |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
moja koleżanka odebrała w piątek swojego, troszkę popłakał i ogólnie jest grzeczny, bawi się z jej synkiem, śpi z nią, wie już gdzie lodówka no i podczas picia wchodzi do miseczki przednimi łapkami, jest zachwycona, mam więc nadzieję, że i Nam się jakoś fajnie ułoży
|
|
Pon 20:47, 19 Sie 2013 |
|
 |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
moja koleżanka odebrała w piątek swojego, troszkę popłakał i ogólnie jest grzeczny, bawi się z jej synkiem, śpi z nią, wie już gdzie lodówka no i podczas picia wchodzi do miseczki przednimi łapkami, jest zachwycona , mam więc nadzieję, że i Nam się jakoś fajnie ułoży, dziękuję wszystkim za wsparcie 
|
|
Pon 20:48, 19 Sie 2013 |
|
 |
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
oj na pewno.
|
|
Wto 16:28, 20 Sie 2013 |
|
 |
Miśka
Ambitny
Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno
|
|
|
|
Na pewno będzie dobrze! Ja też odebrałam swojego koteczka niedawno i jestem zauroczona tym jak szybko się zaaklimatyzował. Te piewrsze chwile są cudne. Nie możemy od niego oderwać oczu. U Was będzie tak samo :-)
|
|
Wto 17:11, 20 Sie 2013 |
|
 |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
hej odebraliśmy
całą drogę był bardzo grzeczny, chyba nie wiedział co go czeka
generalnie po przyjeździe się chłopak zestresował, moje córki oczywiście chciały obie go głaskać na raz więc się schował
w nocy jak się obudziłam spał przy mnie, potem zwiedzał, wszędzie wszedł, znowu się położył włączył mruczankę i znowu pozwiedzał, o 5 zaczął mnie podgryzać, wyraźnie chciał sie bawić, jak wstały panny to się schował, potem powolutku wyszedł, pobawił się, ale jest ostrożny, od czasu do czasu pomiałkuje i szuka
mam nadzieję, że szybciutko się przyzwyczai i przestanie szukać
kupkę zrobił do kuwetki, więc pierwszy sukces mamy za sobą
ogólnie słodziak
|
|
Śro 8:31, 21 Sie 2013 |
|
 |
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
stopniowo na pewno będzie się przyzwyczajał. Nie wiem, czy z hodowli, z której wzięłaś kocurka były dzieci? Bo może to jest na razie kwestia tego, że nie miał do czynienia z dziećmi (gwałtowniejsze ruchy, hałas, bieganie...) Po pewnym czasie będzie wiedział, że to wszystko jest normalne, a dziewczynki są świetnymi kompankami zabaw. Wiadomo, że nowe terytorium , brak mamy i rodzeństwa też wpływa na jego nieśmiałość. Jestem pewna, że szybko się zadomowi, a Wy zaskarbicie sobie jego zaufanie...Trzymam kciuki 
|
|
Śro 9:47, 21 Sie 2013 |
|
 |
Miśka
Ambitny
Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno
|
|
|
|
Cieszę się, żę tak sobie radzi w nowym miejscu. Czekam na zdjęcia z nowego domku. Całuski dla Kociaczka :-)
|
|
Śro 10:05, 21 Sie 2013 |
|
 |
aneta502
Ambitny
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
właśnie dzieci były, ale wydaje się, że przez nowe otoczenie nie jest niczego pewien, staramy się jak możemy, może powolutku przekona się, ze jesteśmy ok
|
|
Śro 10:16, 21 Sie 2013 |
|
 |
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
Aha w takim razie trzeba być cierpliwym. Kotek potrzebuje tylko trochę czasu, aby zapoznać się z Wami i nowym otoczeniem.
|
|
Śro 12:05, 21 Sie 2013 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|