Witam bardzo cieplutko:)

Witaj Mona!

Podobnie jak Ty jestem "bezragdolkową" uczestniczką forum. Ale zakochałam się w tych kociakach gdy zobaczyłam Bonifacka Bazylii. Więc jak zobaczysz je na żywo na wystawie to wyobrażam sobie jak oszalejesz na ich punkcie Rolling eyes

Pozdrowionka

	Tamara napisał:
	Więc jak zobaczysz je na żywo na wystawie to wyobrażam sobie jak oszalejesz na ich punkcie Pozdrowionka

Na pewno oszaleję ze szczescia Ya winkles

Chyba bedą mnie musieli oderwac od klatki

Moj TZ z pewnoscia bedzie buszowal wsród klatek z Norwegami

Musimy jeszcze troche poczytac ale za duzo tu wiadomosci nie mamy

Bo raczej w "Kocie ABC" i "Powitanie" to nie pisze nic o Ragusiach

Może w chwili wolnego "porzucisz" na chwilę Stare Miasto na rzecz Bronowic w celu wypicia kawy/herbaty w towarzystwie trzech żywych ragdolli i ich państwa? William ma cudownie miękkie futerko i nawet w kawie nie przeszkadza

.
To taka luźna propozycja.

Oczywiscie z milą checia wymiziam twoje "laleczki" dziekuję za zaproszenie. TYlko w tym miesiącu raczej nie

Tydzien temu zaczelismy remont i mamy jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i wymienienia pozatym oboje już pracujemy po 9-10 godzin dziennie a wekkendy odpoczywamy. Ale obiecuje ze jak znajde chwilke to wpadne z wizytą

bo robi się cieplutko
Bedziesz w Krakowie wystawiac swoje koty? Jesli tak to pojedziemy razem moim autkiem (taka luzna propozycja)

PS: Tylko pokaż mi jak wyglądasz zebym mogla cię znaleść

Jeszcze nie wiem na 100% czy bedę wystawiać koty w Krakowie. Chciałabym (to znaczy Kasia), ale nie wiem czy zdążymy się uporać z kilkoma sprawami. Staję na głowie żeby zdąrzyć. Zobaczymy. W końcu dzień robi się coraz dłuzszy.

Dziękuje za propozycję podwiezienia, dysponuję jednak samochodem służbowym (dobra rzecz) i pewnie będzie nas cały tłum. Ale bez względu na wszystko, z kotami czy bez na wystawie będziemy na pewno.

Cieszę się będziemy mogły pogadać o Ragusiach

W tamtym roku też byłam w Krakowie i możliwe ze się "zetknelysmy". Głównie podziwialismy Norwegi, Syberyjczyki i Maine-Conny (w pospiechu) Mam nadzieję ze w tym roku Krakowska wystawa bedzie tak cudowna jak w zeszlym Ya winkles

licze na to ze zobacze dużo Ragdolli (nigdy nie widzialam na zywo

) i Birm no i oczywiscie Norwegów
PS: Mam też nadzieję że pani Judyta z hodowli "Purricious" bedzie wystawiała Harrisona (zakochałam się w tym kocurze) Heart

Ostatnio zmieniony przez Mona dnia Czw 14:16, 12 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz

Siasia ma i Norwegi i Ragdolle. Ale niestety mieszka daaaaaaleeeeeekooooo. W Olsztynie i to nie tym pod Częstochową.

	Ewa_Kurz napisał:
	Siasia ma i Norwegi i Ragdolle. Ale niestety mieszka daaaaaaleeeeeekooooo. W Olsztynie i to nie tym pod Częstochową.

Szkoda ale z pewnoscią bedą Krakowskie Hodowle Norwegów a w Krakowie są ponoć dwie świetne hodowle. Ale może Siasia przyjedzie?

	Mona napisał:
	PS: Mam też nadzieję że pani Judyta z hodowli "Purricious" bedzie wystawiała Harrisona (zakochałam się w tym kocurze)

Mona , Harrison mieszka pod Tczewem u Moniki.

	Hari napisał:
	Mona , Harrison mieszka pod Tczewem u Moniki.

hm na stronie pisze że mieszka w Osieku koło Torunia

Jednak mimo wszystko jest moim ulubiencem

O przepraszam , mialam na mysli oczywiscie Torun

Nie wiem skad mi ten Tczew wyskoczyl