Autor |
Wiadomość |
kajtol71
Raczkujący
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
witam |
|
:smt006Jeszcze nie posiadam ragdolka ale przymierzam się do kupna.Troszkę męczy mnie jego cena ale wasze zdjęcia i opisy nie dają spokoju.Mam już psa, czteroletniego spaniela ale nigdy nie miałam kota.Może ktoś podpowie czy lepiej miec kotkę czy kocurka?Czy to prawda że kotki o umaszczeniu seal point mają bardziej zdecydowany temperament niż bikolor?
Ostatnio zmieniony przez kajtol71 dnia Nie 17:46, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:20, 14 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Bea
Ambitny
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witaj serdecznie
zdania są zdecydowanie podzielone czy kocurek czy kotka.Ale na pewno RAGDOLL( Brytkow nie znam).Zapytaj hodowców.Są niezastąpieni w tym temacie
|
|
Nie 20:03, 14 Wrz 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Witaj serdecznie kajtol71, podejrzewam , że kolorek kotka nie wpływa na charakterek , ale najlepiej aby wypowiedzieli się Ci którzy mają porównanie.
Kocur, czy kotka, również stałam przed tym dylematem, i w dalszym ciągu nie potrafię odpowiedzieć. Jak kotek Cię zauroczy to już nie będzie się to liczyło.
|
|
Nie 20:04, 14 Wrz 2008 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Witaj
Jedni mówią, że kocurki bardziej przymilne, inni, ze kotki....
My mamy i kotkę i dwa kocurki ( tylko jeden raguś ).
Chyba nie ma znaczenia on czy ona, ważne żeby było kocię w domku
Jedno i drugie milusińskie
|
|
Nie 22:06, 14 Wrz 2008 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A ja mam dwa kotki w domu i tak jak Bazylia uważam ,że bez znaczenia jest czy to kot czy kotka.Kiedyś w moim domu miejsce było tylko dla psów i to na dodatek dużych ras (owczarki niemieckie)Pierwszy kociak trafił do nas za namową córki.Dziś nie wyobrazam sobie domu bez kotka .Malo tego drugie kocię to już moj świadomy wybór . Z calą odpowiedzialnością mogę stwierdzic decyzja trafiona w przysłowiową 10.
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Nie 22:40, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 22:39, 14 Wrz 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
Witaj kajtol71
Mam Brytyjkę i Ragdollkę Dwie kochane kobitki Obie wysterylizowane. Wygodniej mi je karmić karmą weterynaryjną dla młodych, sterylizowanych kotek do 7-go roku życia.
Polecam "babki"
|
|
Pon 8:07, 15 Wrz 2008 |
|
|
kajtol71
Raczkujący
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziękuję za szybkią reakcję.Niezbyt mi to rozjaśniło w głowie i myślę podobnie jak wy że gdy zobaczymy kocia to wszystko jedno czy on czy ona byle było kochane.W sobotę jedziemy na wizję lokalną!Mam nadzieję że wrócimy już z kociątkiem.Pozdrawiam
|
|
Pon 15:32, 15 Wrz 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| |
Kocur, czy kotka ? |
Oczywiście kocurek/kastrat
|
|
Pon 16:20, 15 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|