witam

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

wITAM jestem tu nowa , w niedzielę jadę po roczną kotkę ragdoll, mam obawy czy kotek szybko się przyzwyczai do nowego domu. Kotka jest z Czech jest z rodowodem i na wystawie dostała takie oceny V1,CAC,nom , czy ktoś może mi powiedzieć coś o ocenach

Witamy

ragdolle kochaja ludzi, szybko sie klimatyzuja wiec wydaje mi sie ze bedzie ok

co do ocen to niestety, kotke mam od niedawna wiec sama sie ucze, ale duzo tu madrych ludzi, ktos na pewno pomoze

czekamy na fotki i pozdrawiam

Witamy na forum!

Jak się nazywa koteczka? Czekam na fotki!

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

KOTKA NAZYWA SIĘ VANILKA JEST KOLORU SEAL COLORPOINT A ZDJĘCIA DAM NAPEWNO W PONIEDZIAŁEK

Witaj! Z której dokładnie hodowli w Czechach jest Twoja kotka, jeśli mogę zapytać? Wesoly

Ja ocen, tytułów, skrótów... dopiero się uczę, więc nie będę próbowała odpowiadać, żeby czegoś nowego nie stworzyć i Cię w błąd nie wprowadzić Jezyk

Witam...

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

witam i dziękuje za miłe przywitanie , nie chcę na razie mówić o hodowli żeby nie zapeszać . Boje się tylko czy kotka nas zaakceptuje i powiedzcie jak to jest czy dorosły kot długo szuka swoich poprzednich właścicieli? A oceny mnie interesują (V1,CAC,nom) z czystej ciekawości , fajnie tak się pochwalić kotem z dobrymi notami.ALE I TAK BĘDĘ JĄ KOCHAĆ BO BĘDZIE MOJA,na ragusia chorowałam od roku

Skoro będziesz ją kochać ( w co nie wątpię, bo inaczej się nie da Mruga

) to z pewnością Vanilka szybko się odnajdzie w nowym domku. Nie martw się

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

WITAM po ciężkiej podróży do Czech , przywiozłam kotkę do domu, jest śliczna ,tylko trochę zaniedbana, ma tłustą sierść, długie pazurki , ale najważniejsze ,że zabrałam ją z tego domu. Może żle oceniam panią , ale warunki w jakich mieszkały koty i ten smród od kocurów powalał, nie wiem jak można tak mieszkać. KOTKA musi się jeszcze oswoić,bo mamy jeszcze małą kotkę brytyjską na razie na siebie warczą , ale domowników się nie boi, tylko małej kotki.

byliscie z mala u weterynarza? a kotki pewnie sie dogadaja

u nas tez bylo na poczatku syczenie, obserwacja, podchody a teraz wspolne spanie i wszelkie zabawy

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

nasza mala ma już 14 miesięcy , kawał kota z niej. Vanilka ma książeczkę zdrowia z badaniami i szczepieniami aktualnymi więc nie widzę potrzeby na razie odwiedzać weta.

Witamy serdecznie

No i czekamy na fotki Vanilki

Witam serdecznie.

Kotki przywykną do siebie szybko, bo ragi i brytki są bardzo kontaktowe i pokojowo nastawione do innych kotów.

Co do tych ocen to najpewniej:
- v1 - lokata 1 ( u nas EX 1)
- cac - certyfikat na championa
- nom - nominacja do BIS

Czyli super panienka Ci się trafiła.
Mnóstwa radości z niej życzę i trzymam kciuki za szybką aklimatyzację w nowym domu i przyjaźń kocio-kocią.

Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

witam zdjęcia kotki dodam póżniej jak kotka się troszkę oswoi , na razie siedzi pod łóżkiem , wychodzi tylko jak się ją zawoła ale nie chce zwiedzać domu, ani zaprzyjażniać się z KITI drugą kotką , która omija pokój w której znajduje się Vanilka jak dlugo to może trwać ?

Jeśli ona tego potrzebuje, to daj jej czas. Dobrze gdyby miała pokój dla siebie przez kilka dni. Ona musi w spokoju przywyknąć do nowej sutuacji, a dopiero później niech poznaje dom i drugą kicię.
Postaraj się dużo z nią przebywać, ale nic na siłę.

Będzie dobrze, wiem co mówię, bo sama adoptowałam 7-mio letnią koteczkę półtora roku temu. Biedactwo było po strasznych zawirowaniach losu, a i tak obdarzyła nas wielką miłością i zaufaniem.

Taka aklimatyzacja może trwać tydzień/dwa, ale wcale nie musi. Sama zobaczysz, kiedy panienka zechce wyjść z ukrycia i poznawać nowy dom .

Cierpliwością i miłością osiągniesz wiele.
Kciuki za to.