Powitanie

Ja oczywiście w pracy:) i przy necie:)
Dziękuję serdecznie za miłe powitanie. Dziewczynka jest z Holandii a jej pierwszą ciocią jest Kajmira ,która mocno pomogła mi w decyzji o przybyciu Ragdollka. Juz dwa lata temu chciałam to zrobić ale bałam się. Dziewczynka jest z hodowli mojej bardzo zaprzyjaznionej koleżanki u której jest od dawna mój brytyjski wychowanek.

Jestem w szoku jak cudne są Ragdollki-Mia ma boski charakter-jest ciekawska i wszędobylska.Śpi mi na głowie-oby blisko. Myślałam,że brytki są najbardziej miziaste ale ona bije je na głowę. Normalnie szmaciana lalunia ,która wiecznie sie wtula.

Ostatnio zmieniony przez MonikaZ dnia Śro 21:21, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy

Cześć Monika, witamy na forum

Mam nadzieję, że zasypiesz nas zdjęciami tego pięknego puchatego maleństwa

Jasne. Jak tylko uda mi się ją złapać w kadrze:)

Wklejam foteczkę całego miotu

[link widoczny dla zalogowanych]

Przepiękne zdjęcie, poprostu super, Mia jest przepiękna!!!
Nasz miś też wtula się w szyję i ciągle przytula się do twarzy i mruczy, przez co nie możemy zasnąć, z moją siostrą śpi, to znaczy spał, bo on się wierci i ona także i razem coś im to spanie nie wychodzi, dlatego Misiu ma swoje posłanie , rano jak mama wpuszcza go do pokoju, to wtedy śpi na kocyku na łożku w nogach.

A to Holenderka.... holender jasny

Ale wiedziałam, że Kajmirka maczała w tym palce

Ona lubi taaakie "szylkrecie", już to widziałam oczami wyobraźni

Co by nie mówić, Mia jest przepiękną kotką.
Miziaki dla niej

	Bazylia napisał:
	A to Holenderka.... holender jasny Ale wiedziałam, że Kajmirka maczała w tym palce Ona lubi taaakie "szylkrecie", już to widziałam oczami wyobraźni Co by nie mówić, Mia jest przepiękną kotką. Miziaki dla niej

Maczała ,maczała-namawiając mnie do podjęcia pozytywnej decyzji. Co do koloru nie musiała namawiać bo jestem ogromną i wierną wielbicielką szylkretek wszelakich-szczególnie brytkowych. Uwielbiam też bikolory ale taka panienka w hodowli Wendy nie przyszła na świat.
Mam różne doświadczenia w sprowadzaniu kotów i dobre i złe -w brytkach dysponuję wiedzą na temat typu w ragdollkach nie, więc tu bardzo pomogła mi Kajmira i Wendy. Mysle ,że Mia trafiła do nas tylko dlatego,ze do Wendy mam pełne zaufanie bo po ostatnich doświadczeniach nie zdecydowałabym się na kota z zagranicznej hodowli. Moje wahania totalnie obaliła Kajmira więc jest pierwszą ciocią Mii-cudownego stworzonka o gołębim serduszku.

Monia bardzo się cieszę, że się zdecydowałaś tym bardziej , że bardzo brakuje mi spojusznika w nowych kolorach

Razem będzie nam łatwiej pokazać Polsce, że szylkrecie są najpiekniejsze na Świecie

Aczkolwiek jestem przekonana, że z RAG bedzie podobnie jak z BRI i wkrótce prawie każdy będzie marzył o pociapanym nosku Ya winkles

Mia jest cudna - juz się nie mogę doczekać jak ją objerze i wymiziam

kajmira napisał:

Monia bardzo się cieszę, że się zdecydowałaś tym bardziej , że bardzo brakuje mi spojusznika w nowych kolorach

Razem będzie nam łatwiej pokazać Polsce, że szylkrecie są najpiekniejsze na Świecie

Aczkolwiek jestem przekonana, że z RAG bedzie podobnie jak z BRI i wkrótce prawie każdy będzie marzył o pociapanym nosku Ya winkles

Mia jest cudna - juz się nie mogę doczekać jak ją objerze i wymiziam

w brytkach udało mi się zarazić wielu ludzi miłością do szylkretek-może w Ragdollkach też się uda:). Nawet nasza forumowa koleżanka popełniła wiersz na temat jednej szylkreci z naszego pierwszego kolorowego miotu.

But She Lovely...
Chyba jakiś malarz o talencie wielkim
tworzył tę istotę misternym pędzelkiem.
Wcale się nie spiesząc, malował pomału -
najpierw na niebiesko pomalował całą.
Zrobił krok do tyłu, z ukosa zerkając
machnął lekko pędzlem, słońce w nią wplatając.
Złociste promyki na błękitnym niebie
pochwalił ów malarz, dumnym będąc z siebie.
Zaraz potem stwierdził, że słońce zachodzi,
więc złocistą gwiazdę domalował z przodu,
żeby rozjaśniała promiennym spojrzeniem,
gdyby kiedyś, komuś radość zaszła cieniem.
Powiedział dziewczynie: "Szmat przed tobą drogi"
i złote pantofle włożył jej na nogi.

Nuka

Nadal mi ciepło na sercu jak to czytam:) Uwielbiam szylkretki i bikolory Rolling eyes

Ostatnio zmieniony przez MonikaZ dnia Pią 20:50, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Pamiętam ten wierszyk Heart

Ma duzo uroku i magii - dokladnie tak jak szylkrecie - bo zawsze kazda jest inna i niepowtarzalna

Ja przyznam ze kiedys mi sie szylkretki srednio podobaly, a teraz od nich oczu nie moge oderwac! A swoja droga - sliczna fota - kociska boskie!

gratulacje Moniko,
piękna masz nowa kotkę

Witam Cie Monika. Bardo masz piekna kotke, takie ma sliczne futerko. Pozdrawiamy ja z Balbinka i zyczymy zdrowia i szczescia. Buziaczki.

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa.
Hej Olga:)
Życzę wszystkiego naj w Nowym Roku:)

witaj monika razem z kicia

Witaj Moniko (moja imienniczko

)