Dzień dobry

Witam wszystkich forumowiczow.

Niedawno kupiłem sobie kotkę rasy Ragdoll. Kotka jest śliczna i ma na imię Ciastko Wesoly

Chowa się dobrze, miała trochę problemów ze zdrówkiem, ale czuje się dobrze i drapie na potęgę

Pozdrawiam.
Marcin

Witaj

Koniecznie powiedz nam coś więcej o swojej koteczce! I prosimy o zdjęcia

Witamy serdecznie!
Dolaczam sie do prosby o wiecej informacji a przede wszystkim o zdjecia Ciastka Wesoly

Witaj

Hej, Hej:-) Witamy serdecznie!!!!

Witaj

Witamy Cię bardzo serdecznie !!!!
Przedstaw nam swojego ragdusia i na zdjęcia oczywiście czekamy

Witaj

Witam ponownie,

Dzięki za gorące przyjęcie. Jestem bardzo mile zaskoczony Rolling eyes

Kupiliśmy ją bez rodowodu, bo nie myśleliśmy o wystawianiu jej ani o hodowli. Pasował nam bardzo charakter Ragdolli. Próbowałem załączyć zdjęcia ale mam jakiś błąd serwera chwilowo - spróbuję jutro.

Pewnie będę częstszym gościem na forum, więc jakieś aktualne zdjęcia będą się pojawiać, a że jest to mój pierwszy kotek - będę z pewnością miał sporo pytań.

Pozdrowionka,
Marcin i Ciastko

	kofcio napisał:
	Kupiliśmy ją bez rodowodu, bo nie myśleliśmy o wystawianiu jej ani o hodowli.

A dlaczego bez rodowodu ...? Rodowód kosztuje 40 zł i jak się go ma i tak nie trzeba ragusia wystawiać. Wiem, bo sama mam Bonifacka " na kolanka" , ale z rodowodem.
I kotek jest domowy, powiedzmy nakolankowy - jak mu sie chce- i na wystawy nie jeżdżę. To znaczy z moim kotem, bo wystawy bardzo lubię.

Czekamy, czekamy na zdjatka

A Ciacho to ona czy on, bo juz się pogubiłam

Bazylia napisał:

	kofcio napisał:
	Kupiliśmy ją bez rodowodu, bo nie myśleliśmy o wystawianiu jej ani o hodowli.

A dlaczego bez rodowodu ...? Rodowód kosztuje 40 zł i jak się go ma i tak nie trzeba ragusia wystawiać. Wiem, bo sama mam Bonifacka " na kolanka" , ale z rodowodem.
I kotek jest domowy, powiedzmy nakolankowy - jak mu sie chce- i na wystawy nie jeżdżę. To znaczy z moim kotem, bo wystawy bardzo lubię.

Czekamy, czekamy na zdjatka

A Ciacho to ona czy on, bo juz się pogubiłam

Może źle się wyraziłem...
Ciastko to ona

. Jej matka nie miała rodowodu i dlatego nasza nie ma. Specjalnie na rodowodzie nam nie zależało. Kotka podobno do hodowli przyjechała Danii i rodowód będzie za jakiś czas - dlatego sprzedają taniej. Jutro postaram się załączyć zdjęcie. Szczerze mówiąc coś teraz czuję, że Ciastko jest 50% Ragdollem i 50% Syjamem... Nie umiem za bardzo rozpoznać, ale po problemach zdrowotnych na początku mogę stwierdzić, że hodowcy do najuczciwszych nie należeli.

Mam nadzieję, że nie zostanę przymusowo wypisany z forum jeśli tak się okaże

.

Pozdrawiam serdecznie...
Marcin i Ciastko

	kofcio napisał:
	Kupiliśmy ją bez rodowodu, bo nie myśleliśmy o wystawianiu jej ani o hodowli. Pasował nam bardzo charakter Ragdolli. Próbowałem załączyć zdjęcia ale mam jakiś błąd serwera chwilowo - spróbuję jutro.

To straszna szkoda. Kota z rodowodem ani nie trzeba wystawiac ani hodowac. No, ale teraz to juz musztarda po obiedzie Mruga

Wspominasz o problemach zdrowotnych - to czeste przy pseudo-hodowcach... Mam nadzieje, ze teraz mala ma sie juz dobrze. Przy nastepnym kocie przemyslcie rodowod

Wymiziaj Ciastko i czekamy na foteczki Wesoly

Acha, ile mala ma tygodni?

	kofcio napisał:
	Mam nadzieję, że nie zostanę przymusowo wypisany z forum jeśli tak się okaże .

No co Ty, przestań .... Ya winkles

Wprawdzie jesteśmy całym serceem za akcją rasowy = rodowodowy, ale Ty nic nie ukrywasz, więc dlaczego mialbyś być wypisany z forum ???

Jeśli masz jakieś problemy z kotką to pisz, postaramy się Ci pomóc, jeśli tylko będziemy mogli

I nie uciekaj nam tylko Ya winkles

Ukochaj kicię od nas

A zdjątka pomalutku powklejasz, my lubimy wszelkie fotki naszych futrzanych podopiecznych.

	Bazylia napisał:
	Jeśli masz jakieś problemy z kotką to pisz, postaramy się Ci pomóc, jeśli tylko będziemy mogli I nie uciekaj nam tylko Ukochaj kicię od nas A zdjątka pomalutku powklejasz, my lubimy wszelkie fotki naszych futrzanych podopiecznych.

Super! Dzięki!

Człowiek się uczy na błędach i stąd brak rodowodu... Ale kicia jest taka fajna, że nawet nie zauważamy jego braku Rolling eyes

Mam wobec tego kilka pytań na początek

Obecnie Ciastko ma około dwa i pół miesiąca. Trafiła do nas jak miała 6 tygodni (zdaniem weterynarza, 8 zdaniem hodowcy).

Kiedy zmieni jej się sierść i do kiedy będzie ciemniała??
Jak wygląda sprawa charakteru takiego malca?? Ciacho szaleje na potęgę, czy dorosłe Ragdolle są spokojne?? Czy trzeba jakoś specjalnie ukształtować charakter takiego kociaka??

Co do zdjęć to cały czas mam problem z załączeniem. Otrzymuję błąd.

Nic to! Postaram się wieczorkiem przygotować stronkę ze zdjęciami i podeślę linka Wesoly

Pozdrawiam,
Marcin i Ciastko

Przede wszyskim kicia została stanowczo za szybko zabrana od mamusi. Powinna byc z nią dwa razy dłużej Smutny

Co do charakteru dorosłego ragdolla powinni się wypowiedziec właściciele, ale młode kotki zawsze szaleją i jest to normalne Wesoly