Dzień dobry :)

Witam serdecznie wszystkich kociarzy.

Ja jestem wielką miłośniczką kotów już od dzieciństwa. Zawsze przynosiłam do domu (ku wielkiej radości Mruga

moich kochanych rodziców) wszelkie znajdy podwórkowe. Dotychczas miałam okazję zajmować się wyłącznie dachowcami. Jednak za namową koleżanek, postanowiłam rozejrzeć się za kotkiem rasowym.
Początkowo wiedziałam tylko tyle, że ma to być kotka (może dlatego, że w życiu codziennym otaczają mnie sami mężczyźni - mąż i dwaj wspaniali synowie; zatęskniłam za żeńskim towarzystwem Mruga

). Po kilkumiesięcznych poszukiwaniach, przetrząśnięciu Internetu wzdłuż i wszerz, postanowiłam, że kicia musi być duża, kudłata, przyjaźnie nastawiona i bardzo przytulaśna. I tak trafiłam na ragdolla.
Nawiązałam kontakt z kilkoma hodowlami. Ostatecznie wybrałam kotkę o pięknym imieniu Gloria z Hejko*PL - w umaszczeniu blue mitted. Kicia będzie mogła zmienić domek w połowie marca 2018. Już nie mogę się doczekać, kiedy nasza Glorcia będzie z nami Wesoly

Cała rodzina zwariowała już na jej punkcie.
Żałuję bardzo, że nie mogę odwiedzić wcześniej hodowli. Niestety po moją wymarzoną kotkę będę musiała przejechać prawie 500 km w jedną stronę Smutny

Wiem jednak, że warto.
Tymczasem staram się jak najlepiej przygotować na nowe wyzwanie. Stąd moja obecność na tym forum, które już stało się dla mnie źródłem drogocennych wiadomości i wskazówek dotyczących wychowania cudownych, kochanych, milusińskich ragdolli.
Jeszcze raz witam się z Wami bardzo serdecznie i pozdrawiam gorąco.
Hannah

Witam Cię bardzo serdecznie.

Rozgość się u nas.

Witamy

Witaj:) czytanie ci troche zajmie:) ja juz od roku czytam i nadal wiele tematow i watkow mam do ogarniecia:) ale warto wiedza tutaj zawarta popaga w wychowaniu i opiece nad Kociastymi!

Witam Cię serdecznie w gonie miłośników kotów nie tylko rasowych. Czekając na koteczka czas w towarzystwie szybciej Ci zleci. Czytaj więc i przygotowuj na ten piękny dzień przyjęcia koteńka.

Witaj na forum. Miło, ze chcesz być z nami i dzielić się swoją radością.

Wiedza zawarta w wielu wątkach na pewno pozwoli Ci świetnie się przygotować na przyjęcie kociej córeczki.

Zaglądaj tu często, bo czas oczekiwania wtedy szybciej mija. Rolling eyes

Witam,

dziękuję wszystkim za miłe powitanie

Czytam i czytam, i czytam... Mnóstwo tu ciekawych i bardzo przydatnych informacji. Minie faktycznie sporo czasu, niem to wszystko przyswoję Mruga

Obecnie zabieram się za przygotowanie mieszkania i kompletowanie wyprawki. Niełatwa sprawa Rolling eyes

. Chyba w weekend wybiorę się do sklepów stacjonarnych i pooglądam sobie "na żywo" transportery, leżanki itp.

Obejrzałam sobie fotki Waszych kociaków. Wszystkie są cudowne Heart

Tym bardziej nie mogę się doczekać swojej koteczki.

Pozdrawiam serdecznie

tyle samo jechałam po swojego Fila :-) ale czegoz sie nie robi dla milosci

Newam,

jak Twój kociak zniósł długą podróż? Robiliście po drodze przystanki?
Wiozłaś kotka w transporterze czy na kolankach?

Pozdrawiam

Na kolankach miałam koszyk a w srodku kotek:-) . Pani z Hodowli nakarmila go przed wyjazdem , dała kocyk z zapachem i jechalismy bez zadnych przystanków. Kotek na zmiane spał albo "paczył" . Dopiero w domu w nocy dał popis płaczu i rozpaczy i tak przez dwie noce . Odrazu napisze ze koty z nami nie spia . Maja caaaałe mieszkanie 60 m2 ale sypialnia jest nasza i psa.
Po przyjezdzie a to był pozny wieczór , kotka dalismy do malego pokoju , tam była kuwetka i jedzenie . Dopiero na drugi dzien poznawalismy z psem i rezydentka i bez zadnych wiekszych sensacji sie obyło. Było syczenie warczenie ale takie niegrozne.

ps. I naprawde polecam odrazu dwa koty , dwa koty to najlepsza rzecz na swiecie :-) fajnie jakby były z jednego miotu. U nas sie tak nie udało ( ale to inna bajka..) róznica w dokoceniu była ok 2 tygodni wiec i rezydentka nie czuła sie jeszcze zbyt pewnie i mlody wypłoszony wiec sie szybko dogadali.

Ostatnio zmieniony przez Newam dnia Czw 13:12, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy

Witam ponownie,

chciałam podzielić się z Wami informacją, iż oto nadchodzi ten dłuuuuuugo oczekiwany dzień

! JUTRO jadę po moją ukochaną koteczkę Hurra

!!!!
Jak tylko ogarniemy się w nowej rzeczywistości, postaram się przedstawić tu nasze futrzaste szczęście.
Tymczasem trzymajcie proszę kciuki, żeby po drodze wszystko było w porządku i żeby koteczka za bardzo nam nie płakała.

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich, a dla cudownych futerek przytulasy i głaski.

trzymam kciuki ale bedzie dobrze! Ciesze sie razem z Toba, bo pamietam moja ogromna radosc:-) i dawaj znac co tam, jak tam i zdjecia

Z radością trzymam kciuki za Wasz pierwszy wspólny dzień.

Daj kiciuni czas na zapoznanie z nowym miejscem i nic na siłę. Będzie chciała się schować, niech się schowa.
Czasem dobrze jest ograniczyć na początek przestrzeń do jednego pomieszczenia, ale nie zawsze jest to konieczne.

Wiele radości życzę.