Autor |
Wiadomość |
Arekzaba |
Wysłany: Pią 21:49, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Witam,
Jeżeli mówicie o wątróbce to jakiej? Drobiowej?
Czyli resumując czasem można podać wątrobę, żołądki oraz serca. |
|
 |
seja3 |
Wysłany: Nie 11:12, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Oczywiście, zgadzam się z Ines, wszystko powinno być w diecie zawsze zbilansowane, ale to w jaki sposób i ile czego się podaje ma również przełożenie na to, czy kot daną rzecz lubi czy nie. |
|
 |
Ines |
Wysłany: Sob 2:09, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Gust kota to jedno, a zapotrzebowanie na mikroelementy to drugie... Podając kotu wątróbkę, bo lubi, można bez trudu spowodować zagrażające zdrowiu i życiu przedawkowane witaminy A i nie wolno o tym zapominać. |
|
 |
seja3 |
Wysłany: Pią 18:13, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Ja myślę, że nie ma jednej recepty odnośnie podawania podrobów, bo wiele zależy po prostu od gustu kota. Moje doświadczenie wskazuje na to, żeby bacznie obserwować kota.
Moja pierwsza kotka (Seja) uwielbiała wątróbkę. Nieważne czy gotowana, czy sparzona, czy surowa. Po prostu pożerała ją. Druga kotka (obecnie moich rodziców) zdecydowanie woli wołową. Drobiową gardzi i skusi się na nią tylko, jak jest naprawdę głodna. Natomiast moja Mia nie chce ruszyć niczego, co jest surowe (lub tylko sparzone). |
|
 |
ANA |
Wysłany: Wto 19:41, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ja kupuję wątróbkę z kurczaka. |
|
 |
_Jadis_ |
Wysłany: Wto 15:41, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
Juz gdzies pisalam , Zadnego miesa wieprzowego nie powinno sie podawac kotom jesli nie ma sie 100% pewnosci , ze szostalo przebadane . grozi to choroba Aujeszkyego! |
|
 |
R O X I |
Wysłany: Wto 15:01, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
Rozumiem, że wątróbki wieprzowej nie można kotu podawać?
TŻ kupił przez pomyłkę zamiast drobiową  |
|
 |
ANA |
Wysłany: Sob 13:44, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Moje koty uwielbiają gotowaną wątróbkę. Obgotowuję ją i kroję na małe kawałeczki. Serwuję ją sporadycznie, czyli wówczas gdy zamierzam ją przyrządzić na obiad i przy okazji dam kotom. Chciałabym żeby moje futrzaki chciały jeść żółtko, bo jest dobre na sierść, ale nie chcą buu Ale za to tran w kapsułce lubią  |
|
 |
Catyfun |
Wysłany: Pon 5:23, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie ryzykuj! Ja dodaję do mieszanki BARF-owej na kilogram mięsa 20 gramów wątróbki, więc ilości śladowe. |
|
 |
Renetka |
Wysłany: Pią 10:52, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
ja mojemu kotkowi podałam gotowana watróbkę niedawno,zjadł z wielkim apetytem,opróżnił nawet miskę drugiego kota,ale dostał po niej takiej biegunki,ze od tygodnia nie mozemy tego unormować...chyba już nie zaryzykuję... |
|
 |
Alana |
Wysłany: Czw 15:53, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dziękuję bardzo! |
|
 |
roksana |
Wysłany: Czw 15:47, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ja przemrażam dwa dni wcześniej. Mam dzielone na małe porcje (bo dwa razy zamrażać nie mozna). Nie parzę ani nie gotuję, wszystko podaję w stanie surowym.
Podroby podaję tylko drobiowe. |
|
 |
Alana |
Wysłany: Czw 15:44, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie próbowałam jeszcze dawać surowej wątróbki, zawsze gotowałam. A przynajmniej sparzać to wszystko? Czy to też nie jest konieczne? Serca i żołądki pewnie też najlepiej drobiowe? |
|
 |
roksana |
Wysłany: Czw 15:38, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie, raz na dwa tygodnie jest ok (oczywiscie mała ilość), najlepsze są wątróbki drobiowe. Co do innych podrobów to serca są bardzo wskazane ale również żołądki - również podawane w małych ilościach. O nerkach niestety nie wiem nic i nie podaję. jestem zwolenniczką podawania mięsa jak i podrobów w stanie surowym. |
|
 |
Alana |
Wysłany: Czw 15:25, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
A mogę prosić o uściślenie słowa "sporadycznie"? Ostatnio serwowałam wątróbkę raz na około 2 tygodnie, czy to zbyt często?
I ponawiam prośbę o wypowiedzenie się na temat innych podrobów, będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam |
|
 |