Przegląd tematu |
Wysłany: Pią 9:54, 01 Kwi 2011 Temat postu: | |
zgadzam się z wami dziewczyny, dlaczego nie kontroluje się w ZAREJESTROWANYCH hodowlach warunków bytowych zwierząt?? to taki pierwszy z brzegu przykład, dlaczego nie ma odbioru miotów?? to kolejny, te dwie czynności ukróciłyby część niedociągnięć, jakie mają polskie hodowle i niektóre przekręty z rodowodami...... |
Wysłany: Pią 9:32, 01 Kwi 2011 Temat postu: | |||||
Dokładnie Ulu- GDZIE TE KOMISJE ? Ja również mam wrażenie jakby głowy były odwrócone od tego problemu . W temacie zaniedbywanych zwierząt można zaobserwować takie o to zjawiska Na moim podwórku wszystko jest ok , co więc obchodzi mnie inny sąsiad ( w tym przypadku hodowla) . Drugą przyczyną przemilczania wszelakich zaniedbań może być obawa przed nazwaniem mnie Donosicielem .My w Polsce lubimy nadużywać tego słowa i wykorzystywać go do każdej niewygodnej sytuacji .Wolimy udawać , że nic nie widzimy . Masz rację -Takie historie są mocno frustrujące . |
Wysłany: Pią 7:52, 01 Kwi 2011 Temat postu: | |
Niestety hodowla dla niektórych stała się głównym zródłem dochodu i u większości takich hodowców dobra materialne stoją na pierwszym miejscu , kot natomiast zajmuje ostatnie miejsce w tej hierarchi .
Nie dość że warunki w takich hodowlach są na "słowo honoru" co widać na załączonych linkach (prawdę mówiąc nie mam pojęcia kto kupuje od takich ludzi koty, pewnie nikt o zdrowych zmysłach ) , to jeszcze krycia odprawiane są na wariackich papierach . Bardzo fajnym przykładem może być dla nas Belgia w której każda hodowla psów obciażona jest pewnymi odgórnie narzuconymi restrykcjami i regulaminem . Każdy powołany na świat miot musi przejść badania na ojcostwo . Z takiego wówczas miotu , losowo wybierany jest jeden maluch którego hodowca ma obowiązek przebadać w tym kierunku i na własny koszt. To jest bardzo kosztowne ale jak bardzo ukróca przekręty , które wielu hodowców praktykuje w swoich hodowlach . Takich przykładów można podać mnóstwo , tylko na nic się to zdaje w świetle naszych stosowanych praktyk . Teraz pytanie po co w klubach komisje hodowlane ? , które kompletnie niczego nie kontrolują ... dlatego dzieje się jak się dzieje , przecież wygodniej jest przymknąć na wszystko oko . Mam nadzieje jednak , że choć troszkę się to w przyszłości zmieni ! Trochę odbiegłam od tematu który sama zapoczątkowałam ale strasznie mnie to frustruje . |
Wysłany: Czw 21:46, 31 Mar 2011 Temat postu: | |||||
Zgadza się , nie tylko w Polsce .Ale to , że nie jesteśmy w tym odosobnieni to chyba żadne pocieszenie . Mnie bardziej ciekawi jak oni radzą sobie z takimi "hodowlami" .Bo w naszym kraju chyba to porażka .Hodowle ragdolli powstają jak grzyby po deszczu. Niestety ich ilość nie idzie w parze z jakością .Wyłapujemy takie kwiatki od czasu do czasu i Co ? i Nic !. Jak pokazują te fotki http://ale.gratka.pl/ogloszenie/11779297_ragdol_kocur.html ci ludzie nawet się nie tajniaczą z warunkami w jakich przetrzymują te koty .Oni po prostu czuję sie bezkarni . |
Wysłany: Czw 19:40, 31 Mar 2011 Temat postu: | |
Przerażające (( |
Wysłany: Czw 9:45, 31 Mar 2011 Temat postu: | |
polecam oglądnąć zdjęcia szwajcarskiej hodowli, nie tylko w Polsce są chodofle
http://www.med-vet.net/fatema.htm oraz link do bardzo pomysłowej zabawko-lokum dla Ragdolli, mniej więcej w połowie zdjęć na tej stronie http://www.med-vet.net/wuerfe.htm |
Wysłany: Śro 8:35, 30 Mar 2011 Temat postu: | |
To prawda. Warunki są straszna - a na zdjęciach widać ze zwierzęta są nieszczęśliwe i zestresowane.
Ten sam temat jest ciągnięty w wątku: http://www.ragdollclub.fora.pl/rozne-roznosci,42/o-co-chodzi,2997.html Jeśli można, to czy Admin mógłby połączyć te dwa wątki?? |
Wysłany: Śro 8:26, 30 Mar 2011 Temat postu: W jakich warunkach żyją nasze koty ..... | |
Przerażająca rzeczywistość http://ale.gratka.pl/ogloszenie/11779297_ragdol_kocur.html To straszne w jakich warunkach żyją tzw. nasi pupile
Zdjęcia tego kocura mówią same za siebie .... przerażenie , smutek .... straszny widok !! |