Autor |
Wiadomość |
Mimciuska
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/quote_header.gif) | ![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) | Rzeczywiście 12 tyg to takie niby minimum, ale jak się skontaktowaliśmy z hodowlą z której był nasz 1-szy kociak to dostaliśmy sugestię, że maluchom w świecie zwierząt można więcej. Nasz drugi kociak miał 10 tygodni w momencie jak przyszedł do nas. Musieliśmy go zaszczepić we własnym zakresie i tyle. Jest bosko! Kociak super!!! Gratuluję!!!!! |
Dzięki Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy Shishę ![Wesoly](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif)
|
|
Wto 21:50, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/quote_header.gif) | ![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) | Ale to dla mnie żadne zmartwienie mój pies też jest w typie bulteriera, a nasz drugi kot jest dachowcem zupełnie w niczym nam to nie przeszkadza, by je kochać i się nimi opiekować. Zauważyłam jednak pewną tendencję na tym forum, co nieco zaczyna mnie do niego zniechęcać... |
ależ oczywiście, że kochamy nasze zwierzaki za to jakie są a nie za ich papiery
dziewczyny dopytują się o hodowle bo zawsze można znaleźć rodzinę
po prostu w złym miejscu umieściłaś wątek swojego maleństwa ![Ya winkles](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_winkle.gif)
|
|
Wto 21:55, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Mimciuska
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ups... faktycznie, możliwe że nie doczytałam regulaminu chciałam pokazać swoją koteczkę w typie rasy Ragdoll, a w zasadzie zarejestrowałam się na to forum głównie po to, aby w razie jakichkolwiek problemów (odpukać!) móc podzielić się wątpliwościami, poczytać o pielęgnacji itp. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam swoim postem tutaj - jeśli tak to nie było to zamierzone. Ale swoją drogą to dziwna tendencja - jak zarejestrowałam się na forum dotyczącym bulterierów i dodałam zdjęcia swojej suni w typie bula, to nikt mnie nie pytał o papiery i była też osobna sekcja o hodowlach dla tych, którzy chcą znaleźć rodzinę... ![Wesoly](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_biggrin.gif)
|
|
Wto 22:00, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
bianka
Ambitny
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/okolice
|
|
|
|
Kicia śliczna.
Pytaniem zostaje tylko czy jej pojawienie się nie jest "cudem" przypadku skojrzenia brata z siostrą, matki z synem etc...
Sama nie widziałam w tym nic dziwnego dopóki nie poczytałam. Mgławica ma racje, że raczej powinna pojawić się w innym wątku.
W każdym razie super, że znalazła kochający dom. Dużo zdrówka i siły, bo to jeszcze malusi kociaczek ![Wesoly](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif)
|
|
Wto 22:04, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
emila555
Pasjonat
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Macie bardzo nieodpowiedzialnych znajomych - rozmnażanie kotów rasowych poza kontrolą genów jest niebezpieczne dla ich zdrowia - dlatego stanowczo sprzeciwiamy się na forum takim zachowaniom. Wspieranie pseudohodowli to druga sprawa, której mówimy stanowcze nie z wielu powodów. Nie chodzi o papiery, dachowce same w sobie również są cudowne - chodzi o dobro zwierząt. Ja też nie wystawiam kotów - rodowody mam gdzieś schowane wśród wielu dokumentów - nie służą mi po to, żeby się chwalić. Skoro już opiekujecie sie dwoma takimi futrzakami, macie dobrą okazję tu na forum, by o tym poczytać - jest naprawdę dużo materiałów na ten temat - nie chcę Was straszyć, ale prawdziwe problemy jeszcze mogą się pojawić z czasem.
Kicia jest urocza i śliczna - ale Bianka ma rację, co do chowu wsobnego.
Ostatnio zmieniony przez emila555 dnia Wto 22:27, 12 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 22:25, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Mimciuska
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Shishę mamy od znajomych, którzy swoje koty mają z zarejestrowanych hodowli, więc stąd wiemy, że nie jest ona ze związku "kazirodczego", ani też że rodzice nie są obciążeni żadnymi chorobami genetycznymi. Tak więc jeśli chodzi o to to jesteśmy spokojni. Ważne, że jest w dobrych rękach, ma też dobrą opiekę weterynaryjną, gdyż z racji tego, że hodujemy wiele zwierząt zdążyliśmy się zaprzyjaźnić z dobrymi wetami. Póki co dzisiaj byliśmy na odrobaczaniu i nasza wetka-Beatka powiedziała, że nie ma żadnych powodów do niepokoju, mała rośnie jak na drożdżach i rozwija się prawidłowo. Wiem też, że Shisha urodziła się w domu, gdzie koty kocha się jak własne dzieci.
|
|
Wto 22:33, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Mimciuska
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/quote_header.gif) | ![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) | Macie bardzo nieodpowiedzialnych znajomych - rozmnażanie kotów rasowych poza kontrolą genów jest niebezpieczne dla ich zdrowia - dlatego stanowczo sprzeciwiamy się na forum takim zachowaniom. Wspieranie pseudohodowli to druga sprawa, której mówimy stanowcze nie z wielu powodów. Nie chodzi o papiery, dachowce same w sobie również są cudowne - chodzi o dobro zwierząt. Ja też nie wystawiam kotów - rodowody mam gdzieś schowane wśród wielu dokumentów - nie służą mi po to, żeby się chwalić. Skoro już opiekujecie sie dwoma takimi futrzakami, macie dobrą okazję tu na forum, by o tym poczytać - jest naprawdę dużo materiałów na ten temat - nie chcę Was straszyć, ale prawdziwe problemy jeszcze mogą się pojawić z czasem.
Kicia jest urocza i śliczna - ale Bianka ma rację, co do chowu wsobnego. |
Moim zdaniem nieodpowiedzialni by byli, gdyby te kotki uśpili jak robi wielu ludzi, którym trafi się taka kocia "wpadka". Nie chcieli mieć młodych i dlatego kotka dostawała zastrzyki. Miała 10 miesięcy i znajomi myśleli o sterylizacji, jednakże z różnych powodów zdecydowali się podawać na razie zastrzyki, na które widocznie kotka "nie zareagowała". To forum zaczyna mnie przerażać, zamiast cieszyć się z kotka, słuchać porad na temat żywienia, higieny itp. dostaję informację od osób, które tak naprawdę nic już nie zmienią (Shisha - dzięki Bogu - jest już na świecie) i tak na prawdę niczego nie wnoszą, nie pomagają mi w wychowaniu kotki. Z tego, co opowiadał mi wet Ragdole też są dziełem przypadku, a nie dziełem Natury, i często w zarejestrowanych hodowlach pojawiają się różne genetyczne niespodzianki. Fajnie, że są hodowle które śledzą rozwój rasy, niemniej jednak koty - mieszańce były, są i będą, czy ktoś to popiera, czy nie. Różne rasowe zwierzaki zaliczyły tzw. "wpadkę", a ich dzieci przyniosły mnóstwo radości ich właścicielom. Ja swojej małej nie zamierzam rozmnażać, ponieważ byłby to dla mnie jedynie kłopot. Jak będzie tylko odpowiednio duża zamierzam ją wysterylizować.
|
|
Wto 22:49, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Koteczka jest urocza i napewno da Wam wiele radości.
Nie zrażaj się do naszego forum tylko dlatego, że pielegnujemy zasadę R = R ( rasowy = rodowodowy).
Tu nie chodzi o żadną próżność, czy chęć imponowania.
Po prostu w pseudohodowlach nikt nie jest pewien pochodzenia kota i jego rodziców. Dlatego często zdarza się kazirodztwo, bo nie można stwierdzić bez rodowodu, czy dane zwierzęta nie są np. rodzeństwem albo ojcem i córka itp.
Nikt nie ma do Ciebie pretensji. Zwracamy tylko gdzie się da i jak często się da, uwagę na ten problem.
Twoja kicia jest piękna i w ulubionym przeze mnie umaszczeniu.
Jeśli zgadzasz się z naszą zasadą R = R , to poproś moderatora np. Grażę o przeniesienie wąteczku Twojej kici do działu "Kot domowy i inne zwierzaki"
Mówimy, że kotek jest w typie Ragdolla i nadal go podziwiamy i chętnie śledzimy jego rozwój.
Tu zawsze możesz liczyć na dobre rady i wsparcie.
Jak poczytasz wątki innych kotków "w typie" zobaczysz, że nie zawsze jest tak wesoło. Niektóre dziewczyny miały z nimi poważne kłopoty zdrowotne i teraz same głośno innym staraja się tłumaczyć słuszność tezy R=R.
Więc się nie zrażaj i nadal z nami bądź.
Życzę, żeby Wasza Shisha zawsze była zdrowa i przynosiła Wam tylko radości i miłoszki. ![Heart](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_syda.gif)
|
|
Wto 23:48, 12 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
Ja się podpisuje w.100% pod tym co napisała kociamama.
Kicia śliczna i trzymam kciuki żeby nie było w przyszłości żadnych problemów. Zobacz w w/w dziale, możesz przeczytać.coś pomocnego (zobaczyć na co uważać.w sytuacji gdy tak mały kociak trafia do Ciebie)
O hodowlę pytałam bo byłam ciekawa jaka wyda swojego kociaka w tym wieku.
Nie będę się rozpisywać bo widzę że Cię to drażni, i myślę ze i tak już nic nowego nie wnioslabym do tematu co mogłoby Cię przekonać do R=R, tutaj tylko czas może coś zmienić.
A co do rodziców to możesz podać ich imiona? Wtedy można sprawdzić czy na pewno nie ma wysokiego inbredu a ewentualnie mieć świadomość możliwości wystąpienia "problemów" zdrowotnych z tym związanych.
Kicia śliczna, i trzymam kciuki żeby się dobrze rozwijała.
Ostatnio zmieniony przez biru dnia Śro 8:11, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 6:44, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/quote_header.gif) | ![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) | Moim zdaniem nieodpowiedzialni by byli, gdyby te kotki uśpili jak robi wielu ludzi, którym trafi się taka kocia "wpadka". Nie chcieli mieć młodych i dlatego kotka dostawała zastrzyki. Miała 10 miesięcy i znajomi myśleli o sterylizacji, jednakże z różnych powodów zdecydowali się podawać na razie zastrzyki, na które widocznie kotka "nie zareagowała". To forum zaczyna mnie przerażać, zamiast cieszyć się z kotka, słuchać porad na temat żywienia, higieny itp. dostaję informację od osób, które tak naprawdę nic już nie zmienią (Shisha - dzięki Bogu - jest już na świecie) i tak na prawdę niczego nie wnoszą, nie pomagają mi w wychowaniu kotki. Z tego, co opowiadał mi wet Ragdole też są dziełem przypadku, a nie dziełem Natury, i często w zarejestrowanych hodowlach pojawiają się różne genetyczne niespodzianki. Fajnie, że są hodowle które śledzą rozwój rasy, niemniej jednak koty - mieszańce były, są i będą, czy ktoś to popiera, czy nie. Różne rasowe zwierzaki zaliczyły tzw. "wpadkę", a ich dzieci przyniosły mnóstwo radości ich właścicielom. Ja swojej małej nie zamierzam rozmnażać, ponieważ byłby to dla mnie jedynie kłopot. Jak będzie tylko odpowiednio duża zamierzam ją wysterylizować. |
Piszesz, że rodzice maleństw byli z zarejestrowanych hodowli. Kupując kota w takiej hodowli, kupujący i sprzedawca podpisują umowę sprzedaży, w której zawarte jest, kiedy należy wysterylizować/wykastrować kota, jeżeli jest przeznaczony tylko jako zwierzak domowy. Więc prawdopodobnie Twoi znajomi złamali umowę i jeżeli hodowca by się o tym dowiedział, mógłby wyciągnąć konsekwencje.
Coraz bardziej rozumiem hodowców, którzy kastrują swoje koty zanim trafią one do nowego właściciela - właśnie po to, żeby nie dochodziło do niezrozumiałych wpadek i tym podobnych.
To nieodpowiedzialne i nierozsądne co zrobili Twoi znajomi. Jedyną kwestią, jaka zasługuje na pochwałę jest fakt, że nie czerpali z tych kociaków zysku. Wg nowej ustawy - jest to karalne.
Nie musi Ci się podobać, że ktoś ma inne zdanie na temat kotów bez rodowodu. Mnie się nie podoba, że takie zwierzęta nadal się rodzą. I nie chodzi o to, że one są gorsze, że ich nie należy kochać - tylko o to, że nie powinno się celowo rozmnażać.
Sterylizujemy/kastrujemy dla zdrowia kota, a nie dlatego, że mamy takie widzi-mi-się. Mit, że kotka musi mieć przynajmniej jeden miot odstawmy do lamusa.
Życzę Ci, żeby kotka rozwijała się prawidłowo, choć z doświadczenia wiem, że 8 tygodniowy kociak będzie kłopotliwy, ale tego dowiesz się w swoim czasie. Żebyś nie miała powodów do zmartwień. Ale przede wszystkim, żebyś zapoznała się z tematem i mam nadzieję zrozumiała, o co tak się pieklimy.
Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Śro 9:17, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 9:11, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
Dejikos a widziałaś.gdzieś info ze zysku nie czerpie? bo ja osobiscie.nigdzie tej info nie wyczytalam, ale mogłam nie zrozumieć aluzji ze kotka była za darmo.
|
|
Śro 9:20, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dobitnie nie wiedziałam, ale mam taką nadzieję. A jeżeli jednak czerpali... to już napisałam, że to karalne.
|
|
Śro 9:22, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Mimciuska
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
kotka przygarnęliśmy za darmo, zupełnie tak jak pozostali nasi znajomi, którzy przygarnęli kocięta z tego miotu. nie mam 8-tygodniowego kotka, tylko 11 tygodniowego i póki co rozwija się dobrze.
|
|
Śro 9:50, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Och pardon. Miała 9 a nie 8 kiedy ją zabraliście. Wyluzuj, nie czuj się pokrzywdzona. Pokrzywdzony to jest ten hodowca, który myślał, że sprzedał właściwym osobom koty. Rozwija się dobrze? No to bardzo dobrze! Na tym poprzestańmy. Ja już napisałam w temacie wszystko, co miałam do powiedzenia.
|
|
Śro 10:02, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
To bardzo dobrze ze wszystko jest ok i trzymam kciuki żeby tak było cały czas.
A oboje z rodzicow jest z tej samej krakowskiej hodowli? Hodowca pewnie też jest sprawą zainteresowany ponieważ w umowach jest zawarte ze nowi.właściciele mają obowiazek kastracji i sterylizacji kociaków (mogli chociaż kocurka wykastrowac).
Plus ze nie sprzedawali albo nie oddawali "za zwrot kosztów odchowania..."
A jak stosunki kocio psie?
Ostatnio zmieniony przez biru dnia Śro 10:08, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 10:06, 13 Cze 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|