Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Przyszła do mnie nie wiem skąd ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Przyszła do mnie nie wiem skąd ;)
Autor Wiadomość
Pysia
Początkujący



Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sarnów

Post
Katherinee ja myślę że wszystko zależy od podejscia. Sporo ludzie bierze zwierzaki i traktuje je przedmiotowo. Kochaje je, dbają o nie i nawet te zwierzaki są w pewien sposób szczęsliwe. Ja zostałam nauczona miłości i szacunku do zwierząt. Kocham ludzi i czworonożnych braci mniejszych. Ludzie są cudowni, ale czasami człowiek musi odetchnąć Mruga A sam znowu być nie może, bo nie jest stworzony do tego. I tu luke wypełniaja psy/koty Wesoly
Na dodatek TV nie jest moją ulubioną rozrywką Jak męża nie ma to nawet nie włączam tego paskudnego wynalazku. Moja rodzina jest wspaniała. Ale każdy potrzebuje aby istnieć naprawdę " czegos". Jakiegoś bzika. Ja mam- psiego Wesoly Ogólnie to składam sie odkąd wychowałam syna z bzików Wesoly Ale psi jest największy Heart Ten bzik został mi zaszczepiony genetycznie. Oczywiście wszystko w pewnych granicach. A one są, bo niby warunki mam na całe stado psiaków i kotów w domu. A psy mam dwa. Teraz to nie byłoby mnie stać nawet na utrzymanie wielkiego stada, ale wczesniej bez problemu. Jednak jestem w stanie zapewnić spokojne i szczęśliwe życie psom do sztuk trzech. Kiedys sobie to wyliczyłam
A kot?
Tommy do czwartego roku życia był jedynakiem. Uczyłam go i Karola jak sie wspólnie żyje. Potem jak przeprowadzilismy sie do domu z dwoma psami i kotem to postanowiłam całkowicie scedowac opiekę nad kotem na Karola. Nie z powodu odtracenia piękniesia- o nie. Po prostu kot był jego, jego najbardziej kochał, za nim tęsknił itd. Skoro byl jego wewnętrznie to niech sie młody człowiek uczy kompletnej odpowiedzialnosci a nie tylko częściowej. Oczywiscie że nie da sie całkowicie wyeliminować działania, bo jak kot się załatwił to sprzątał ten kto akurat to widział. Z karmieniem też podobnie. Ale pamiętanie o odrobaczaniach, odkłaczaniach itp było na barkach syna. Ja tylko patrzę i pilnuję żeby nie zapomniał Mruga


Właśnie niedawno zostałam sponiewierana w dziewiczym śniegu przez dwie czarne gadziny Wyglądałyśmy wszystkie trzy jak bałwanki hahahaha.
Czw 18:13, 16 Lut 2012 Zobacz profil autora
mama Gabi
Ambitny



Dołączył: 30 Wrz 2014
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Przypadkowo weszłam na ten wątek zaintrygowana zdjęciem puli w internecie. Nie przypuszczałam , że znajdę się na forum ragdolli mam więc podwójną przyjemność! Na początku l.70-tych moja mama znalazła psa, prawdopodobnie wyrzuconego z jadącego samochodu. Błąkał się długo, stale w tym samym miejscu więc zdecydowała się go zaadoptować.Pokochaliśmy go wszyscy od razu. Myśleliśmy , że to mieszaniec, ale po kilku miesiącach, gdy byliśmy z nim nad morzem ktoś zarzucił nam, że nielegalnie przewieźliśmy puli przez granicę węgierską! W tedy było to zakazane. I tak dowiedzieliśmy się, że mamy rasowego puli. Był ukochany!!! Muszę powiedzieć, że zdjęcia Twojego pieska wycisnęły mi łzy z oczu, a od wspomnień "zatłoczyło" mi się w głowie! Dla wszyskich zwierzaków głaski ale dla "sznurowca podwójne! Pozdrawiam
Czw 19:10, 09 Lut 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin