Autor |
Wiadomość |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
pięknie piszesz Emanko czyta się z zapartym tchem a historie kiciastych niesamowite
|
|
Śro 22:22, 27 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  |  |  |  |  | ale się uśmiałam
Fajnie jest być okazem zdrowia dzięki koteckom  |
a co?? wątpisz w to że jestem okazem, czy w moje zdrowie?? czy może w nadprzyrodzone możliwości moich kotecków??
|
Ależ skąd nie śmiałabym  |
no!! i tego się trzymaj!! 
|
|
Czw 8:50, 28 Maj 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  | pięknie piszesz Emanko czyta się z zapartym tchem a historie kiciastych niesamowite |
dzięki !
|
|
Czw 8:51, 28 Maj 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
w ramach głupich prezentów dla kota, nabyłam wycieraczkę pod kocią kuwetkę.
Emil robi armagedon po wyjściu z kuwety i głównie ze względu na niego postanowiłam że ukróce te jego żwirkowe ścieżki!
pomysł genialny w swej prostocie!
ha!
ale rzeczywistość okazała się mniej .... genialna.... jako osoba rozsądna i przygotowująca się zawsze skrzętnie do rozmów na temat nowych baaardzo potrzebnych moim kotom przedmiotów, wyczytałam, że czasami to kot się na początku trochę obawia wycieraczki....
ale myślę sobie: moje koty się wystraszą wycieraczki???!! phiiiiiii NEVER! no bo bez przesady!! wycieraczki??!!
urargumentowawszy (jeeess jakie śliczne słowo stworzyłam, no powiedzcie?? ) zakup w domu, bo wiadomo korzyści masa: niska cena, nie trzeba bedzie wiecznie ze szczotą latać, czyściutko, nawet jak komuś się zdarzy nie trafić (chociaż uważam, że to akurat to się trzeba meega postarać, ale się starają...) sprzątasz z wycieraczki nie z podłogi, super! -
no i jest zakupiłam, praktyczna, lekka szara, nawet kotka miała. GIT!!
no i przyniosłam ładnie ułożyłam, kotkiem do przodu i czekam!
najpierw podeszła Mania ... powąchała, postawiła łapke (mowie jest jest jest udało się) po czym zrobiła płaszczkę ... i tylcem się wycofała!
ooonieeeeee - myślę sobie, ale dobra czytałam że niektóre koty potrzebują chwili żeby się z wycieraczką oswoić, czekam zatem na rozwój sytuacji.
idzie Emil.... w kierunku kuwety.... i nagle... pada, przywiera do podłogi i czołga się w kierunku kuwety! płaszczka! no płaszczka jak nic.... ale idzie... i nagle dotarł do wycieraczki, stop szybki nawrót i paniczna ucieczka!!!
a wszystkiemu przyglądał się rudy, który postanowił oswoić bestię! podszedł do wycieraczki klapsnął doopskiem i popatrzył na Emila z wyrazem nieopisanej dumy na rudym ryjku
a wycieraczka... no cóż została odstawiona, "do oswajania.. dłuższego" i służy rudemu za leżanke...
a Emil jak śmiecił.. tak śmieci
|
|
Czw 9:11, 28 Maj 2009 |
|
 |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Emanka, spróbuj ją podłozyć pod kuwetę na jakiś czas, może się uda.
Nasze mają wycieraczkę, taką szmaciankę z Animalii (nie gumową ) i jak robią szaleństwa w kuwecie zagarniają , albo przynajmniej próbuja zagarnąc wycieraczkę do środka. Wieczne jest zmiętolona na maksa, Ale rzeczywiście żwirek nie przenosi się na podłoge tylko lezy na tym czymś.
Wygłaczcz rodego - to naprawdę odważna kocia bestia 
|
|
Czw 9:21, 28 Maj 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  | Emanka, spróbuj ją podłozyć pod kuwetę na jakiś czas, może się uda.
Nasze mają wycieraczkę, taką szmaciankę z Animalii (nie gumową ) i jak robią szaleństwa w kuwecie zagarniają , albo przynajmniej próbuja zagarnąc wycieraczkę do środka. Wieczne jest zmiętolona na maksa, Ale rzeczywiście żwirek nie przenosi się na podłoge tylko lezy na tym czymś. |
no może spróbuję ją schować i po kawałku wyciągać może to jest sposób!
 |  | Wygłaczcz rodego - to naprawdę odważna kocia bestia  |
nie omieszkam 
|
|
Czw 9:47, 28 Maj 2009 |
|
 |
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
A moze sprobuj polozyc ja obok kuwety na razie? jak sie koty przyzwyczaja do nowego sprzetu to wtedy go bedziesz mogal polozyc gdzie chcesz.
|
|
Czw 10:09, 28 Maj 2009 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
oj to się zmartwilam Zamówiłam w Animalii wlaśnie taką ( chym... chyba taką samą ) wycieraczkę - w nadziei na krotsze sćieżki ze żwirku . Ciekawe jak moje ogonki zareagują?
Rude doopsko cwane wie, że orange ładnie wygląda na szarym - esteta . 
|
|
Czw 11:38, 28 Maj 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  | oj to się zmartwilam Zamówiłam w Animalii wlaśnie taką ( chym... chyba taką samą ) wycieraczkę - w nadziei na krotsze sćieżki ze żwirku . Ciekawe jak moje ogonki zareagują?
Rude doopsko cwane wie, że orange ładnie wygląda na szarym - esteta .  |
jak nie masz tak wybitnie odważnych kotów jak moje, to myślę że warto, na pewno się sprawdzi, my na razie próbujemy z wyciąganiem po kawałku bo wersja z wycieraczką obok już została wypróbowana. Ostwoiły sie to białe i czarne z wycieraczka leżącą z boku, więc przystąpilam do drugiego etapu, wyciagania wycieraczki po kawalku.
no i tak za miesiac może skończy się ścieżkowy koszmar, albo chociaż zmniejszy....
|
|
Nie 18:57, 31 Maj 2009 |
|
 |
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
Trzymam kciuki .... oczywiście za kocią bandę .....
A Pańci gratuluję wspaniałego stylu wypowiedzi i świetnego poczucia humoru
I jako fachowiec dodam, że jedyna choroba, na którą Pańcia cierpi nazywa się "mieć kota na punkcie kota" i należy ona (ta choroba) do "najzdrowszych jednostek chorobowych" 
|
|
Pon 13:25, 01 Cze 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  | Trzymam kciuki .... oczywiście za kocią bandę .....
A Pańci gratuluję wspaniałego stylu wypowiedzi i świetnego poczucia humoru
I jako fachowiec dodam, że jedyna choroba, na którą Pańcia cierpi nazywa się "mieć kota na punkcie kota" i należy ona (ta choroba) do "najzdrowszych jednostek chorobowych"  |
no ja to jestem zdrowa jak koń!
zdania nie zmienie!
bo niby kto określił ramy normy.....!
ps. jeden mój rudy futer skończył w sobotę 5 lat! a nadal wydaje mu się że jest kociakiem
|
|
Wto 8:20, 02 Cze 2009 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
jemu pewnie też - koci syndrom wieku średdniego. Uważaj bo do domu jakąś nastolatkę sprowadzi ))))
|
|
Wto 11:03, 02 Cze 2009 |
|
 |
emanka
Ambitny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  | jemu pewnie też - koci syndrom wieku średdniego. Uważaj bo do domu jakąś nastolatkę sprowadzi )))) |
eeee nieee
ja będę szybsza... zresztą, młody nie wychodzi z domu a ja tak 
|
|
Wto 15:48, 02 Cze 2009 |
|
 |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Emanka, poprosimy o więcej zdjęć kolorowego stadka
Fajne te Twoje kociaste 
|
|
Pon 16:54, 08 Cze 2009 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Emanko - i co oswoily wycieraczkę -moje tak ;-)
|
|
Wto 21:14, 16 Cze 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|