Nowe koty Dworskie na forum

Pierwsza część sagi przeczytana. Zostało do napisania 49 Wesoly

	Catyfun napisał:
	Pierwsza część sagi przeczytana. Zostało do napisania 49

a przepraszam ja sie nigdzie na to nie zgodzilam, nie mogłam bo to by oznaczało że musialabym jakos zachecac futra do dostarczania mi tematów, a tego ja i moje domostwo moglibyśmy nie przeżyć.....

z porannych sukcesów: Mania jedak schudła bo wskoczyła rano na szafę!!! Partyman

je je je szanownej kotce - GRATULUJĘ!!

Jakbym czekała na zgodę, to już widzę jakbym się doczekała, a swoją drogą, to jeżeli Mania schudła, to raczej nie je Wesoly

	Catyfun napisał:
	Jakbym czekała na zgodę, to już widzę jakbym się doczekała, a swoją drogą, to jeżeli Mania schudła, to raczej nie je

oooo wypraszam sobie!!
Mania je! i to duzo, ale li tylko obesity! nie ma to jak konsekwencja paniusi Wesoly

)) wszystko dla dobra moich koteckow

Może ja też powinnam zacząć ją wcinać, jeżeli taka skuteczna?

	Catyfun napisał:
	Może ja też powinnam zacząć ją wcinać, jeżeli taka skuteczna?

... oj ... oj ... Catyfun ... słowo "wcinać" należy usunąć ze swojego słownika jak chce się schudnąć Ya winkles

Co u kolorowego trio Mruga

? hop hop !

	kajmira napisał:
	Co u kolorowego trio ? hop hop !

u nas ostatnio nuuudy....
poza tym że Mania wczoraj zrobiła siusiu do KUWETKI!!! co uważam za ogromny sukces Wesoly

a że akurat podano do stołu rodzinny niedzielny obiad, phi!! naprawde, to w końcu tylko siusiu!! niestety entuzjazmu nie okazała moja rodzina.... dziwni są Wesoly

w zeszłym tygodniu to dopiero było oburzenie Wesoly

jak została wniesiona zupa na stół dwunożnych, Emilek akurat postanowił rzucić... kłaczkiem Snakeman

a że dopiero co narzarł się również chrupek... o jess naprawde! no każdemu może się zdarzyć! Ale część (co ciekawe... głównie męska) mojej rodzinki, wyraziła święte oburzenie!, na co damska część odpowiedziała że to tylko... bełcik. Nic to w końcu zdrożnego.

i tak od kupy do kupy mija nam leniwie ten niby-jesienny czas

Czyli "Święty spokój" i wszystko w normie i chociaż tęskno mi za opowieściami z cyklu "Były sobie koty trzy ", to niech ta nuuuuuuuuuuda trwa!

no to kolejna część historii moich futer.... pt. MOJE KOTY SĄ DZIWNE!

Mania leje do zlewu, o tym juz pisałam i jest to taka oczywista oczywistość Wesoly

ale też jako że zlew jest w porównaniu z innymi naprawde suuuper miejscem, to my się bardzo cieszymy jak siooo ląduje w zlewie kuchennym, a nie n przykład na podłodze pod drzwiami, czy też w łazience, obowiązkowo na dywanik, albo na blat kuchenny, najlepiej żeby spłyneło pod kuchenke....
no więc za lanie do zlewu Mania jest chwalona Wesoly

doobra Mania, grzeeeczna Mania, albo jest wręcz proszona o zrobienie siusiu do zlewu (Mania czasami robi siusiu na prośbę - to też jest DZIWNE!) , stuka się w zlew i mówi, Marysiu siusiu Wesoly

i Marysia robi siusiu, za co też oczywiście jest chwalona Wesoly

no więc dzisiaj jem sobie śniadanko a Emilek popatrzył na mnie wymownie, miauknął, po czym usadowił się dokładnie tak jak Mania w zlewie i .... nalał!!! oczy w słup postawiłam, bo Emil to bardzo porządny kot, który nie leje gdzie nie trzeba, po czym... pochwaliłam go, bo co innego miałam zrobić?? Jak chwale Manie to musiałam i jego Wesoly

ale to DZIWNE!

na koniec, moje najyntelygentniejsze kocię, roody, wlazł wzorem Mani i Emila, skulił się i .... nic Snakeman

pomyślał mądralka, że to chodzi o to składnie się Wesoly

no to go pochwaliłam, że też jest mądry, przecież.

dziwne te moje koty, co?? ciekawe po kim to mają Wesoly

edit: literówki

Ostatnio zmieniony przez emanka dnia Wto 11:42, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz

Wniosek z tego, że musisz pomyśleć o remoncie kuchni i zwiększonej ilości zlewozmywaków, aby podnieść standard robienia sioooooooooooooo Czy przeprowadziłaś ankietę jakie materiały, albo kolory są preferowane?

Opcja B - odstąpić zlew kotom a gary myć w kuwecie . Może futra zgodzą się na zamianę

	Graża napisał:
	Opcja B - odstąpić zlew kotom a gary myć w kuwecie . Może futra zgodzą się na zamianę

Ja myśle, że to najlepsze rozwiązanie ! Koty będą zachwycone - gary mnie ale co tam

	Graża napisał:
	Opcja B - odstąpić zlew kotom a gary myć w kuwecie . Może futra zgodzą się na zamianę

Lo matko Graza, nastepnym razem prosze cie uprzec mnie jesli takim tekstem wywalisz, omalo nie zaksztusilam sie kawa

emanko masz bardzo madra futerka!!! dala bym sie pokroic w plasterki za to aby moje panny siusialy do zlewu podczas rujek a nie na aparat do kawy np.

I dlatego uważałam, że należy im się zwiększona ilość zlewów, żeby mogły mieć wybór Wesoly