Autor |
Wiadomość |
jadzia0503
Raczkujący
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
Moja misia Luna :) |
|
Witam wszystkich bardzo serdecznie Od 3 dni jestem najszczęśliwszą na świecie właścicielką kotki w typie brytyjskiego długowłosego. Kotka ma 7 miesięcy i jest przecudowna! Niestety na razie jest bardzo płochliwa i wystraszona, ale mam nadzieję, że w końcu się przyzwyczai i nas pokocha Na razie nie mogę wkleić zdjęć, ale na pewno później się pochwalę Pozdrawiamy ciepło :*
|
|
Czw 20:17, 01 Gru 2011 |
|
|
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witamy i czekamy na fotki i dalsze opowieści o " kudłatym szczęściu" które do ciebie trafiło .
|
|
Czw 22:41, 01 Gru 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Hej, hej.
Witamy nowego kudłacza na forum. Świetnie, że już założyłaś Lunie wąteczek.
Teraz czekamy na fotki ślicznotki. Ale poczekamy cierpliwie, aż się dziewczynka zadomowi.
|
|
Pią 0:07, 02 Gru 2011 |
|
|
jadzia0503
Raczkujący
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Wklejam zdjęcia Jak tylko znajdę adapter do karty do wrzucę zdjęcia z aparatu, a na razie wybaczcie mi jakość
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pią 22:28, 02 Gru 2011 |
|
|
jadzia0503
Raczkujący
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Mam jeszcze pytanie do doświadczonych kociarzy Czy to normalne, że kot lubi spać w zimnych miejscach? Do tej pory wydawało mi się, że koty preferują raczej ciepłe. Moja kotka natomiast bardzo upodobała sobie parapet. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że mamy bardzo nieszczelne okna i nie dość, że jest tam zimno, to na dodatek lekko wieje. Rozkładam jej tam ręcznik, ale albo zostaje zrzucony, albo rozkłada się obok niego. A zawsze, gdy ją zdejmuję z parapetu, ma zimne futerko. Chciałabym wiedzieć czy to normalne i czy nic jej się nie stanie i nie ma potrzeby się tym martwić?
|
|
Pią 22:40, 02 Gru 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Słodka puchata kuleczka.
W jakim ona jest kolorze, bo fotki zawsze przeklamują.
Wygląda na czekoladową , czy tak ???
Ale jaka by nie była, jest cudna.
A spanko na parapecie to normalka. My specjalnie ze wzgledów wentylacyjnych w kuchni i sypialni zostawiliśmy drewniane okna i nasze koty często tam leżą, nawet bez kocyków właśnie.
|
|
Sob 0:54, 03 Gru 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Mam jeszcze pytanie do doświadczonych kociarzy Czy to normalne, że kot lubi spać w zimnych miejscach? Do tej pory wydawało mi się, że koty preferują raczej ciepłe. Moja kotka natomiast bardzo upodobała sobie parapet. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że mamy bardzo nieszczelne okna i nie dość, że jest tam zimno, to na dodatek lekko wieje. Rozkładam jej tam ręcznik, ale albo zostaje zrzucony, albo rozkłada się obok niego. A zawsze, gdy ją zdejmuję z parapetu, ma zimne futerko. Chciałabym wiedzieć czy to normalne i czy nic jej się nie stanie i nie ma potrzeby się tym martwić? |
Ja zaproponowałabym matę antypoślizgową .Estetycznie wygląda i fajnie się trzyma podłoża.
Kupić można w większości hipermarketów
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Sob 9:51, 03 Gru 2011 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
ale piękne futerko - czekamy na więcej fotek
|
|
Sob 10:56, 03 Gru 2011 |
|
|
jadzia0503
Raczkujący
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
kociamama Tak jak powiedziałaś, zdjęcia oraz światło przekłamują kolor, kotka jest błękitna/szara/srebrna (niepotrzebne skreślić )
Wrzucam zdjęcie od byłej właścicielki, tu dobrze widać jaki ma kolorek.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, parapet oficjalnie został oddany do dyspozycji
Nad matą się jeszcze zastanowimy, może ręcznik zostanie w końcu zaakceptowany, ale to bardzo fajny pomysł
Zdjęcia będą w najbliższym czasie, pozdrawiamy wszystkich serdecznie!
|
|
Sob 11:23, 03 Gru 2011 |
|
|
Tasiemka
Ekspert
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz/Oslo
|
|
|
|
Jak śliczna dziewczynka . Czekam z niecierpliwością na kolejne fotki .
Może okno jakoś wyizolować...np jakimś wałkiem zrobionym z małego kocyka? Moim zdaniem kotek może się przeziębić, zwłaszcza przez różnice temperatur.
|
|
Sob 16:25, 03 Gru 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
OOOOO, teraz widać, że to sreberko jest. Słodka dziewczyna.
Mata jest świetna, kot jej nie zrzuci, bo się nie ześlizguje, a można nią osłonić szczelinę przy parapecie. Nie będzie tak wiało.
|
|
Nie 9:28, 04 Gru 2011 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
Nie 15:38, 04 Gru 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
U nas porozkładałam tą matę na parapecie w sypialni. Fajna sprawa, tylko mój Vincent ja podgryza. Raz go złapałam na tym jak coś przeżuwał . Mata szybo zniknęła, nie wiem ile zdążył zjeść.
|
|
Nie 17:11, 04 Gru 2011 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Niebieska panienka
U nas na parapetach porozkładane są maty lub kocyki polarowe.
Szczelina pod oknem zabezpieczona.
Zimne okno / parapet = chore nerki
Ja jestem na tym punkcie przeczulona.
Szczelinę pod drzwiami wejściowymi też zabezpieczyliśmy - w Lidlu były takie zabawki z długimi nogami. Pluszowe. My mamy żyrafkę .
Świetnie chroni przed wianiem pod drzwiami.
|
|
Pon 13:57, 05 Gru 2011 |
|
|
jadzia0503
Raczkujący
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Kochani, mam kolejne pytanie, tym razem związane ze szczepieniem. Byłyśmy dzisiaj u pani weterynarz na badanie kontrolne. Pani doktor po obejrzeniu książeczki zdrowia stwierdziła, że trzeba powtórzyć szczepienie, które kicia miała w lipcu i dodatkowo zaszczepić przeciwko białaczce (FelV). Obejrzała kota i zaszczepiła. Teraz czytam na internecie, że szczepienie jest zalecane zwłaszcza kotom wychodzącym. Zastanawiam się więc, dlaczego pani doktor pominęła ten fakt i wcisnęła mi, że trzeba zaszczepić? Dałam się naciągnąć? Ale i tak najbardziej niepokoi mnie to, że chyba przed takim szczepieniem należy zrobić test czy kot nie jest nosicielem czy coś w tym rodzaju? U nas oprócz obejrzenia kota żadnego testu nie było, a i w książeczce nie ma informacji, że takie testy były robione. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, uświadomcie mnie. A i jeszcze jedno, czy przy zabiegach u Waszych zwierzaków lekarz też podnosi głos? Pani nie wrzeszczała, ale chyba próbowała być w ten sposób stanowcza. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Nikt nie wyszedł z tej wizyty zadowolony. Pańcia teraz się żali na forum, a kot śpi cały dzień za kanapą.
|
|
Pon 20:35, 05 Gru 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|