Mój Cudowny Hoć o imieniu Mia =^.^=

Witajcie

Mam czarną kotkę europejską o imieniu Heart

Mia

.

Informacje ogólne:

wiek: 7 lat
gatunek: Hoć
naturalne środowisko: tapczan, fotel, krzesło, plecak, czyste pranie świeżo zdjęte z suszarki, przy oknie, na balkonie, na puszce od komputera (gdy jest włączony)

hobby: spanie, jedzenie, wysysanie Mamusi, rozmawianie na różne tematy, oglądanie tv, czytanie Garfielda, , łapanie much/ćmy/inne co się rusza, bawienie się piłką

, spanie, jedzenie, szkodzenie (autor: mąż)
imiona: Mia, Chociaż, Chodź-Chodź, Szkodnik (imię nadane przez męża), Mryt-Mryt
przyjaciel Mii: Fenix
ulubione jedzenie: saszetki, ryba i mięso oczywiście, mleko i śmietana (nie ma problemów żołądkowych w ogóle), jogurt, gofry
ulubiona muzyka: The Secret Garden i inne spokojne muzyki
misja życiowa: dowiedzieć się jak działa woda

Myślę, że ujęłam większość informacji.

Mia jest wspaniałym członkiem Rodziny i bardzo Ją kochamy Heart

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Pon 16:08, 02 Kwi 2012, w całości zmieniany 6 razy

Brzmi interesujaca. To teraz czekamy z niecierpliwoscia na fotki

Hello

Byłam wtedy na studiach. Pewnego zimowego dnia, poszłam z moim mężem do Jego pracy i po drodze zobaczyłam bardzo małego czarnego kotka. Zawołałam ją i pogłaskałam. Potem wstałam i poszłam. Gdy się odwróciłam, Ona już za nami szła. Poszła całą pozostałą część drogi z nami do pracy. Weszłam do środka a Ona została na zewnątrz. Po chwili wyszłam, a Ona dalej tam siedziałam. Nie chciałam żeby zmarzła to przykucnęłam i wołałam "kici kici" przez około 10 minut aż Ona pozwoliła się w końcu podnieść. Wzięłam Ją do środka na rękach i Ona nie uciekła.

Całą noc siedziałyśmy razem z Nią na kolanach. Ona już wtedy zaczęła mnie ssać. Nad ranem pytam męża czy możemy Ją wziąć. Odpowiedź była "nie" kilka razy ale w końcu zmiękł Jezyk

.

Włożyłam Ją do małego kartonu i wyszliśmy żeby iść do domu. Musieliśmy iść napjpierw przez ponad kilometr do przystanku autobusowego. Przez ten czas Mia nie chciała być w pudełku więc za nami szła. Wąchała tu i tam, jak została z tyłu to albo na nas czekąła albo biegła do nas.

Doszliśmy do parku. Tam zaczęła się bawić z boku wśród krzaków i drzew. My poszliśmy kawałek do przodu. Minęło nas dwóch Panów. Jak wróciła na drogę to poszła za Nimi myśląc że to my. Wołam do niej ale Ona twardo za Nimi szła. Gdy się zorientowała, że to nie my to się schowała w krzakach. Z mężęm, Michał, Ją wołaliśmy i dopiero po dobrej chwili do nas przyszła. Włożyłam Ją do pudełka i już nie chciała wyjść. Całą drogę w autobusie siedziała spokojnie i w sklepie też, bo musieliśmy Jej wszystko kupić

.

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Sob 15:17, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

Witam wszystkich

Tu jest Mia gdy miała trochę ponad rok. Wtedy Jej zrobiłam na szydełku tą żółtą obróżkę z wełny od KociejMamy

[link widoczny dla zalogowanych]

Mia zawsze lubi na czymś spać:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu Mia śmiesznie siedzi kiedy myje brzuch

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu śpi na moich kolanach

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu czyta Garfielda

[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej zdjęć później Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Pon 15:51, 02 Kwi 2012, w całości zmieniany 5 razy

Sliczna, uwielbiam czarne koty

Dziękuje

Witamy Mię na forum

To słodka i bardzo przyjacielska koteczka.

W naszej rodzinie szczególnym uczuciem darzy Fenixa.

Kiedyś postaram się zrobić foteczke z ich powitania. Wygląda to zawsze tak, jakby kicia rzucała mu się na szyję i serdecznie całowała.

Musi to być miłe, bo Piecho jest zachwycony.

Mizianki dla koteczki.

Dziekuje Mamo Heart

Mizianki back Wesoly

(z powrotem)

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Pon 15:49, 02 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

Taka foteczkę znalazłam z czasów, kiedy chwilowo bytowaliście u nas. Rolling eyes

Stołówka Mii w szafie

Bardzo ladne zdjecie Wesoly

Dziekuje bardzo Heart

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Śro 16:31, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

A dlaczego Mia jadala w szafie ???

Mia nie jadala w szafie. Mama chciala Jej zrobic zdjecie wiec Jej tam wlozyla jedzenie

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Śro 21:03, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyjezdzam na Swieta gdzie nie ma internetu, stad wysylam wszystkim zyczenia dzisiaj Wesoly

WESOLYCH SWIAT!!

Ostatnio zmieniony przez Autumn_Mist dnia Śro 21:19, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Autumn_Mist napisał:
	Mia nie jadala w szafie. Mama chciala Jej zrobic zdjecie wiec Jej tam wlozyla jedzenie

aaaa

ale sobie Kocia Mamo wybralas miejce na zdjecia

Olu,ja równiez zycze Tobie i calej Twojej Rodzinie pieknych Swiat Little thongue man

I oczywiscie czekam na Twój powrót i wiecej histori zwiazanych z Twoja kotka Heart

Pozdrawiamy serdecznie!

Kasia i Bianka

urocze kociątko i jakie mądre