DUNA w typie Ragdolla i MIKA nasze skarby -s.22

Witajcie
Dzisiaj koteczki się widziały. Drzwi zostały otworzone. Delikatnie Mika wyszła Duna nie syczała, był lekki dystans. Mika jak wyszła na jej drapak to Duna ja łapka lekko pacła. Dałam im miamora pastę Mika wylizała Duna nie. Jak mika wyluzywała Duna ja obwąchała. Potem mąż rzucił piłeczkę MIKA za nią poleciał A Duna podeszła Mika się wystraszyła chyba ją i fukła. Potem pochodziły trochę po mieszkaniu Duna fukła i stwierdziliśmy że na pierwsze spotkanie wystarczy trwało to pół godziny. Mam nadzieję że się polubia. Mąż że nie najgorzej to wyszło, ale że nie wie czy z tego wielka miłość będzie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Czw 11:35, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz

Pierwsze spotkanie wypadło bardzo dobrze, więc jest duża szansa na dobre stosunki międzykocie. Pięknie im razem.

Podobnie, jak Boszka, uważam, że wszystko jest na dobrej drodze do przyjaźni. Jeśli pierwsze spotkanie wypadło bez większych zgrzytów, to dalej pójdzie już z górki. Wesoly

Bardzo ładna ta mała koteczka. Heart

O Dunieczce nie muszę wspominać, bo wiadomo Heart

Dziewczynki mam pytanie czy to są normalne akcje? Raz jedną goni raz druga. Syczenia przy tym nie ma

https://youtu.be/vhpNbCbWhIk

https://youtu.be/vKvvKn7Amn4

Mąż mówi że albo normalne ustalają hierarchię albo jednego kotka będzie trzeba oddać. Smutny

Proszę o rady? Socjalizacja nie pomogła jeśli to nienormalne Smutny

Martwię się że źle zrobiłam biorąc drugiego kota Smutny

Mąż mówi, że jak Mika podrośnie to się też uspokoi że może spać razem nie będą ale będą się tolerować, żeby choć tak było. Choć chciałabym aby się polubiły
Czasami też siedzą obok siebie normalnie. Jedną drugiej daje zjeść.

Mika dzisiaj pomagała usilnie mężowi ściągać pranie z suszarki, doprowadzając nas do palpitacji serca Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

W sobotę z Miką byliśmy na szczepieniu. Była po nim troszkę osowiała i śpiąca. Duna też więc ja położyłam Dune na górze mąż Mike i tak oto 1,5 godziny spały prawie razem Wesoly

Chciałabym taki widok widzieć częściej bez naszej ingerencji

[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj wieczorem mieliśmy takie piękne widoki przez ok 15 minut. Żeby tylko w dzień się tak cały czas nie kotłowały, jak na powyższych filmikach.
:prayer:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Taki dzisiaj miałam popołudniu widoczek
https://youtu.be/yGuTGyaATwI

Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Czw 18:43, 15 Lut 2018, w całości zmieniany 3 razy

Oba kociaki slodziaki:) ogladalam filmiki i to normalne , nie widac tam agresji! Docieraja sie, sprawdzaja co moga i obwachuja sie zeby sie lepiej poznac.
Nieprzejmuj sie za pare tyg beda caly czas sie tulac i lizac:) zachowajcie spokoj i starajcie sie niewtracac do ich popychanek zabardzo.
Zycze powodzenia bedzie dobrze

Patrząc na zdjęcia jesteście na najlepszej drodze do kociej przyjaźni. Na filmikach faktycznie trochę się " kotłują" ale wg. mnie to nic groźnego, taka próba sił i trochę zabawy. Przecież gdyby Duna chciała zrobić krzywdę małej to samą masą ciała mogłaby ją przydusić.
Moje chłopaki są razem ponad 5 lat, razem śpią, liza się i jedzą a takie walki też im się zdążają a zyc bez siebie nie mogą.

Będzie dobrze Wesoly

Ja również niczego złego na tych filmikach nie widzę.
Trochę pacania i zabawa w ganianego

Koteczki na stówę się zaprzyjaźnia

Myślę że koty się po prostu bawią nic złego się nie dzieje. Milka śliczna.

Wszystko jest w najlepszym porządku.
Koty bawią się i siłują, to zupełnie normalne. Zwłaszcza, że Mika jest jeszcze kocim dzieckiem, wiec energia ją rozsadza.
Możecie też od czasu do czasu z mała bawić się w osobnym pokoju, żeby się dodatkowo wyszalała. Pamiętajcie też, że po takim szaleństwie musi być nagroda, bo to jakby namiastka polowania jest, więc i "łup" musi na koniec być. A potem spanko.

Widać, że dziewczynki już się bardzo lubią.

Rozczulił mnie ostatni filmik: - "Chcesz ze mną spać, to naucz się porządnie myć" Ya winkles

Dziewczyny dzięki
Kotki juz tak często sie nie gryzą dalej ganiaja ale juz nie tak, tak nam sie wydaje.
Wczoraj zostawiiśamy je w domu razem same na 2godziny chyba spały bo się przeciągały dom stał nie przewróciły go do góry nogami. Teraz ktoś praktycznie cały czas w domu był, lub była Mika zamykana. Zastanawiam sie czy w poniedziałek mogą zostać same na 8godzin. Po czym to poznać?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mija myje Dune, choć myją sie tez wzajemnie

https://youtu.be/B48WCA35nrY

Piękne widoki.

Sliczna parka:) bedzie coraz lepiej:)
Co do zostawienia ich samych na 8 h: jak mi sie skonczyl urlop „kociarzynski” Wesoly

i musialam wrocic do pracy ok tydzien to tez mialam taki dylemat- jak chyba kazdy:) przez tydzien lub chyba nawet poltora mimi byla zamykana w ich pokoju a dyz mial reszte mieszkania do dyspozycji a potem byla zmiana i tak co 2 dni mniej wiecej.( 1.zeby terenem sie dzielily 2. Zeby cos innego sie dzialo za oknem etc.) oczywiscie kazdy mial kuwete, wode, jedzonko, tunel, lozecxko i muzyke puszczona relaksacyjna dla kotow z youtuba.
Po paru dniach zauwazylismy ze kot ktory mial wiecej miejsca do dyspozycji siedzial lub spal pod drzwiami kota zamknietego:) a jak wypuscilismy zamknietego to odrazu biegly sie przywitac ze soba: tulac, lizac i chrobotac:) po pracy jak byli razem z nami to coraj wiecej bylo przyjaznych scen niz bijatyk coraz mniej wyszarpnego futra Mimi wiec postanowilismy zostawic ich samych , ja w polowie dnia wrocilam do domu sprawdzic czy wszystko ok i kotki spaly razem na naszym lozku, futra wyszarpanego na podlodze nie bylo wiec wytulalam je i wrocilam do pracy:) i juz wiedzialam ze bedzie dobrze. Wydaje mi sie ze bedac osobno tesknily za soba i doszly do wniosku ze razem jest lepiej i niema co sie bic juz:) musisz im zaufac ale pochowaj wszystkie przedmioty etc ktore mogly by im zagrazac podczas gonitw etc

Będzie dobrze. Mogą zostawać razem. Trochę poszaleją i pójdą spać.

Szalone zabawy zazwyczaj odbywają się wieczorami, a najchętniej, gdy jest ludzka widownia, wiec nie martw się. Koteczki sobie poradzą i na pewno będą szczęśliwsze razem, niż zamknięte osobno.

Głaski dla obu panienek

Będzie dobrze. Mogą zostawać razem. Trochę poszaleją i pójdą spać.

Szalone zabawy zazwyczaj odbywają się wieczorami, a najchętniej, gdy jest ludzka widownia, wiec nie martw się. Koteczki sobie poradzą i na pewno będą szczęśliwsze razem, niż zamknięte osobno.

Głaski dla obu panienek

tez uwazam ze bedzie dobrze , urocze koty a Duna taka hrabina dostojna :-)