....

..

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:32, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

A możesz powiedzieć dlaczego rozmnażasz psy bez praw hodowlanych i powiększasz rzeszę psów colliepodobnycch?

Jesteś zwykłym pseudohodowcą i na dodatek chwalisz się tym na forum, gdzie większość użytkowników to hodowcy - wprawdzie kotów, ale z całego serca popierający akcję RASOWY=RODOWODOWY.
A Ty radośnie oświadczasz, że za chwilę będziesz mieć szczenięta bez rodowodów i zamierzasz je SPRZEDAWAĆ.

Mało tego sprawdziłam rodowody Twoich psów. Masz dwa psy z hodowli Różany Gaj i to mocno ze sobą spokrewnione!!! Robisz taki inbred aż się niedobrze robi. Czy Ty wogóle masz chociaż blade pojęcie o tym co robisz?

I jeszcze jedno na koniec: co stało sie z Twoją śniadą sunią, tą która jest na zdjęciach kiedy kupiłaś niebieskiego pieska?

Ostatnio zmieniony przez Psiara dnia Nie 15:30, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

	asia20522 napisał:
	Zaczyna mnie martwić po dzisiejszej nocy zaczął mi kuleć, albo coś mu weszło ale nie widać albo źle skoczył, zobaczę jutro dobrze, że ma wet do Bajki przyjechać to obejrzy łapkę Argona, mam nadzieję, że to nic takiego

A czy Ty wiesz, że collie aby być dopuszczone do hodowli musza mieć przebadane stawy? i odpowiedni wynik tego badania?
Dziewczyno Ty nie masz o niczym pojęcia! Naprodukujesz rzeszę chorych psów i radośnie będziesz je sprzedawać jakimś naiwnym ludziom.
Wprawdzie ja tutaj się nie udzielam, ale na forum collakowym i owszem. Dałam już znac ludziom tam działąjącym żeby ostrzegali przed Tobą kogo tylko mogą.

....

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:11, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy

Taaaaak? A to ciekawe! Bo np. hodowczyni z hodowli, z której masz swoje psy twierdzi zupełnie inaczej.
Starasz się o metryki? jeszcze ciekawsze, a hodowlę już zarejetrowałaś?

Śniada sunia odeszła, mówisz? Ano odeszła, tylko nie tam gdzie mówisz. Myślisz, że tak trudno dowiedziec sie prawdy? Środowisko miłośników/hodowców collie jest dość hermetyczne i wieści naprawdę szybko się rozchodzą.

A szukającym collie bez rodowodu polecam fundację Dr.Lucy gdzie na domki czeka wiele wspaniałych, skrzywdzonych przez ludzi psów.

......

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:12, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Oj nieładnie, tak kłamać, nieładnie.......

....

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:13, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Z hodowczynią rozmawiałam, Dlatego piszę, że ona twierdzi co innego.
A skoro Twoje psy takie sprawdzone to może łaskawie napisz jaki mają wynik testów na dysplazję i jak wygląda certyfikat dopuszczjący psa do hodowli?
A co niosą Twoje psy pod względem CEA/PRA, HD? I jak dobiera się psy do rozrodu?
A jaki macie test na MDR-1?

Ostatnio zmieniony przez Psiara dnia Nie 16:34, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

A tak wogóle skoro sie pytałaś czy to kojarzenie jest ok. to znaczy że kupiłaś psy z zamiarem rozmnażania.
To dlaczego zaczynasz od miotu bez metryk? I wogóle bez hodowli? Zabrakło Ci czasu na zarejestrowanie?
A może nie chciałaś "męczyć " swoich psów na wystawach?
Przepraszam Ci, ale niedobrze mi się robi jak słysze takie głupie wykręty.

....

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:14, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ach POZYTYWNIE....

Najwygodniejsza odpowiedź kiedy nie ma się pojecia o czym mowa. Tak na marginesie powiem Ci, że pozywtywny wynik niektórych z tych badań o które pytałam to BARDZO ŻLE.
Ja też kończę tę bezproduktywną dyskusję i mam nadzieję, że ktoś szukający collie pójdzie do prawdziwej hodowli.

...

Ostatnio zmieniony przez asia20522 dnia Wto 20:15, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy

Wystawy mogą poczekać, rejestracja hodowli również, a krycie nie?

Szybko, szybko róbmy małe, słodkie szczeniaczki?

Poza tym ja o te wszystkie badania nie pytałam wbrew temu co myslisz, żeby Cię zdenerwować. To sa bardzo groźne choroby, które muszą być wykluczone (a niektórych nawet nosicielstwo) zanim zaczniemy zabawę w hodowlę. A z Twoich odpowiedzi wnioskuję, że nie masz pojęcia o co pytam.

Pomagam w znajdowaniu domów takim naprędce narobionym szczeniakom i naprawdę duzo się juz naoglądałam psich dramatów. Pseudohodowla to zawsze pseudohodowla.

	asia20522 napisał:
	OSTATNIE ZDANIE A CZY POMYŚLAŁA PANI, ŻE ZACHOROWAŁAM ZANIM ZACZEŁA PANI JAZDĘ, MAM NIE SPRAWNĄ LEWĄ RĘKĘ, DLATEGO DOPIERO TERAZ BĘDĘ TO WSZYSTKO ZAŁATWIAĆ. MAM KOLEŻANKĘ CO MI ZROBI WYSTAWY.

Znaczy się zachorowałaś zanim zaczęłaś, wystawiać psy, rejestrować hodowlę, ale już po kryciu? Czy tak mam to rozumieć?

	asia20522 napisał:
	MAM KOLEŻANKĘ CO MI ZROBI WYSTAWY.

Kurczę no nawet nie chce mi się tego komentować.....