Rudzielec Moli i jej 5 kociąt foty str. 4

	pap napisał:
	A pytam bo powoli zaczyna nam chodzić po głowie kolega dla Demka - i zaczynam szukać jakie zestawienie byłoby odpowiednie - a Twoje rudasy zaczynają kusić

No to śpiesz się, bo dwa zostały Wesoly

	Tasiemka napisał:
	Monika weszłam na Twoją stronę....i nie wiem czy dobrze zrobiłam bo teraz mi się w głowie kręci

Oj tam oj tam, pewnie że dobrze zrobiłaś, bo dzięki temu wiesz już że rudaski też potrafią być piękne i mieć swój urok

Dejikos napisał:

	pap napisał:
	A pytam bo powoli zaczyna nam chodzić po głowie kolega dla Demka - i zaczynam szukać jakie zestawienie byłoby odpowiednie - a Twoje rudasy zaczynają kusić

No to śpiesz się, bo dwa zostały Wesoly

hehe dobre Wesoly

plus dziewusia o która na razie nikt nie pyta, a będzie cudna i niepowtarzalna, bo to szylkrecia

Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

	Dejikos napisał:
	No to śpiesz się, bo dwa zostały

jak dwa?

na stronie każdy kociak wolny...

	pap napisał:
	jak dwa? na stronie każdy kociak wolny...

Niezaktualizowana. Mam info z pierwszej ręki Mruga

pap napisał:

	Dejikos napisał:
	No to śpiesz się, bo dwa zostały

jak dwa?

na stronie każdy kociak wolny...

nienadążam z wszystkim i dlatego tak jest Rolling eyes

Dino i Diego zajęci, nad Dukacikiem myśli bardzo intensywnie pewna rodzina i w ciągu 2 dni dadzą mi znać jaka jest decyzja, a Don Pedra przyjadą oglądac w sobotę Ya winkles

a co z tego będzie zobaczymy Rolling eyes

A Damulka Ci się nie podoba? ma piękny rudy ogonek, i kolorowe uszka, niezwykły charakterek, bo zawsze musi mieć co chce i jest najsłodsza. Bardzo się o nią bałam jak była malutka, bo była najmniejsza wśród 4 chłopów. Biedna do cyca się nie mogła dopchać i co 2 h wstawałam do niej w nocy aby ją dostawić do maminego cycusia. Łazi za mną jak piesek po domu Ya winkles

A jak cos to poczekaj do niedzieli aż wszystko się z rudzielcami wyjaśni

Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

W sumie nie jesteśmy na 100% zdecydowani - choć jeśli już myślałam właśnie o kocurach które już dostępne nie są.

co do charakterku dziewczynki - to chyba nie tego oczekuję - czyli kolejnego małego wymuszacza Wesoly

zastanawia mnie jeszcze fakt jak Demek przyjąłby nowego lokatora - bo teraz jest najważniejszy i się panoszy Mruga

i czy nowy kotek zechciałby korzystać z nim z jednej kuwetki Wesoly

bo na drugą taką olbrzymią miejsca nie mamy.

nie chcę też podejmować decyzji NA JUŻ - muszę być w 101% pewna, że ogarniemy 2 koty w naszym małym mieszkanku. coś czuję, że ewentualny nowy lokator jeśli się pojawi to w przyszłym roku (Demek ma obecnie 7m-cy)

Pap, nie namawiam ale ze swoich spostrzeżeń wiem, że:
1. jeśli naprawdę myślisz o dokoceniu to najlepiej zrobić to jak najszybciej po pierwszym kocie w domu. Wtedy dwa koty dogadają się najszybciej.
2. mam dwie birmy Celinkę i Filemonka oba słodziaki, kicia jest bardziej przytulna ale zaborcza a kot mniej przychodzi na głaskanki ale za to jest niesamowicie ufny i kochający. Takie żywe serduszko. ( oczywiście rudy).
3. dwa koty wychowują się lepiej niż jeden, bo mają siebie a wbrew opiniom koty nie są samotnikami. obserwacja 2 kotów wtulonych w siebie, albo myjacych dobie czółka... bezcenne.
4. spokojnie dwa koty mogą korzystać z jednej kuwety.

To tak na przyszłość, nie mogłam się powstrzymać od takiego komentarza.

	Cytat:
	1. jeśli naprawdę myślisz o dokoceniu to najlepiej zrobić to jak najszybciej po pierwszym kocie w domu. Wtedy dwa koty dogadają się najszybciej. 3. dwa koty wychowują się lepiej niż jeden, bo mają siebie a wbrew opiniom koty nie są samotnikami. obserwacja 2 kotów wtulonych w siebie, albo myjacych dobie czółka... bezcenne.

popieram !! swieta prawda.

pap napisał:

W sumie nie jesteśmy na 100% zdecydowani - choć jeśli już myślałam właśnie o kocurach które już dostępne nie są.

co do charakterku dziewczynki - to chyba nie tego oczekuję - czyli kolejnego małego wymuszacza Wesoly

zastanawia mnie jeszcze fakt jak Demek przyjąłby nowego lokatora - bo teraz jest najważniejszy i się panoszy Mruga

i czy nowy kotek zechciałby korzystać z nim z jednej kuwetki Wesoly

bo na drugą taką olbrzymią miejsca nie mamy.

nie chcę też podejmować decyzji NA JUŻ - muszę być w 101% pewna, że ogarniemy 2 koty w naszym małym mieszkanku. coś czuję, że ewentualny nowy lokator jeśli się pojawi to w przyszłym roku (Demek ma obecnie 7m-cy)

Popieram to co napisała Bazylia. Ogólnie im szybciej się dokocisz tym będzie mniej jakby to ująć " darcia kotów" między kotami

Decyzja jednak musi być 200 razy przemyślana,a nie pochopna. Kotek musi być oczekiwany i taki co to serce Ci od razu mocniej zabije na jego widok.
Co do charakteru mojej Damulki to zdecydowanie to jest natręcik mały więc myślę, że odpada. Kocurki jeszcze nie są zarezerwowane, tylko są obserwowane ,więc dopiero gdzieś w niedzielę będę wiedziała co i jak z nimi. Oczywiście napiszę, bo a nóż gwóźdź któryś Ci się spodoba

Co do korzystania z jednej kuwety, to ja mam 4 koty i korzystają z 2 kuwet. Najczęściej jednak wchodzą i tak do jednej i przeważnie zaraz po tym jak ja im tą kuwetę wysprzątam to się ustawia kolejeczka

A i małe mieszkanko nie przeszkadza kotom, gorzej jeśli nie masz dla nich czasu i się z nimi nie bawisz czy też nie miętolisz ich jak one sobie tego zyczą. Wtedy będą nieszczęsliwe.

Ostatnio zmieniony przez monika83 dnia Pią 8:44, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

A ja dopiero doczytałam, że wszystkie są tabby - pręgusy !!
Ale super, rudy pręgus Wesoly

No i wszystkie rudzielce zarezerwowane Ya winkles

Została ostatnia wolna dziewusia, nakolankowa, gadułka i ogólnie bardzo bystra panienka z niej

DO SIEGO ROKU 2012
[link widoczny dla zalogowanych]