Banderas CAPRI LEO*PL vel Pysio/ Pysiulek

Witajcie,
Chciałam Wam przedstawić kocurka birmańskiego Pysia

Kocurek ma skończone 6 miesięcy i mieszka z moimi rodzicami od tygodnia. Jego imię hodowlane to Banderas - i rzeczywiście coś w nim jest, bo potrafi nieźle uwodzić swoimi ślepkami i czekoladową mordką Wesoly

Na tą chwilę mam dość skąpą ilość fotek, ale jak tylko będę mieć okazję pstryknę i powiększę galerię Ya winkles

a tu się wyciągam Wesoly

tak naprawdę mam niebieskie oczy tylko wieczorem przy sztucznym świetle ten aparat kłamie Do bani...

Ostatnio zmieniony przez astonia dnia Pon 14:34, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy

Cudny futrzak Wesoly

Czyli wybór był dobry ?
Napisz cos więcej o jego charakterze , bo samo porównanie do Banderasa mnie nie zadawala

Kocurki birmańskie są zawsze takie rozkoszne.
Nawet jak już są dorosłe

Rób fotki i wstawiaj, daj oko nacieszyć

Świetny chłopak.

No i oczywiście, witajcie oboje na forum.

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Wto 22:51, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Po przerwie wracam.
No więc co do charakterku to Pysiek lubi psocić Snakeman

Łóżka nie można pościelić, bo już jest pierwszy pod prześcieradłem i szaleje

Rano i wieczorem musi się wybawić (czyt. trzeba go wymęczyć) Guy with axe

Jak już nadchodzi pora zmęczenia to nawet 'atom' go nie ruszy, wciska się do którejś z kanap i regeneruje siły

Lubi aportować piłeczkę lub papierek, łowi sznureczki, ludzka noga to fajna zabawka do 'podgryzania' a jak się czeszemy to fajowo podgryza się szczotkę

Ogólnie jest baaardzo towarzyski, chodzi przy nogach jak piesek. Trzeba mocno uważać żeby go nie zdeptać, bo nie opuszcza ani na krok. Apetyt mu dopisuje, uwielbia nabiał (trzeba mu 'dozować' jogurt czy serek, bo wyczuwa je na odległość), lubi też przemrożony drób, wołowinkę nie za bardzo

, ale np. gotowaną rybkę to już jak najbardziej. Sucha karma służy jako przekąska. Puszki i saszetki również wcina. Im dłużej mieszka z rodzicami tym większy instynkt poszukiwacza przygód mu się włącza i rozbudza się w nim ciekawość świata. Próbował już wycieczki na klatkę schodową, ale został 'przechwycony na trasie' Cisza

Podzielił sobie rodziców, tj. z tatą dobrze się leży, a mama jest od jedzonka i zabawy :-)

Super wieści, że kotek jest tak zadomowiony Ya winkles

Jakbym widziała Bajcika z gonitwą pod prześcieradło

Rodzice muszą mieć dużo frajdy z takim koteczkiem!

Dużo mizianek dla koteczka

Dziękuję

A tak w sekrecie powiem, że powoli kompletujemy materiał i planujemy zrobić Pysiowi drapak

Lina sizalowa już jest, tuby także, szukam materiału i może przez weekend będzie pierwsze starcie...

ps. A jak się okaże, że nam nie wyszło to zostanie mi jedynie założenie skarbonki na rufiego...

astonia radziłabym kupić sztruks tapicerski albo tkaninę Carabu. Ale sztruks będzie lepszy i tańszy. Dostaniesz go w hurtowniach tapicerskich. Myślę że będzie kosztował ok.60 zł metr. Tkanina jest szeroka na około 150 cm Wesoly

.
Kitka piękna Mruga

Ostatnio zmieniony przez Tasiemka dnia Pią 10:02, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za podpowiedź.
Wczoraj byłam w jednej hurtowni i jak powiedziałam sprzedawcy, że szukam czegoś na drapak to popatrzył na mnie jak na idiotkę

A ja sobie wtedy pomyślałam Biedny człowieku skrzywdzony przez los... nie wiesz co to znaczy kot

Dobrze powiedziane

	astonia napisał:
	jak powiedziałam sprzedawcy, że szukam czegoś na drapak to popatrzył na mnie jak na idiotkę

Jeszcze kilka razy i przestaniesz dostrzegać idiotyczne miny ludzi Wesoly

Ta.. jak braliśmy tekturową rurę po wykładzinie z Komfortu na drapak to też patrzyli na nas jak na wariatów

.
E, tam... to wszystko pikuś.

Ale ja się tak zastanawiam dlaczego nas opuściłaś? Tylko jedna strona o Twoim pięknocie, a staż masz na forum taki długi. Jeszcze się nie nauczyłaś, że o nas trzeba dbać i zaspakajac potrzeby zdjęciowe. Popraw się dziewczynko bo BANA dam

(wszyscy się go boją, to i może Ty się wystraszysz Ya winkles

)

Aga, znów się kajam strasznie za zaniedbanie... Mea culpa

Pysiul ma już 1,5 roku i wyrósł z niego dostojny kocurrro z gołębim serduszkiem
Heart

Fotki zrobione w wakacje, nieco nieostre

Planujemy za tydzień odwiedziny Pysiowe z naszą Piumką, więc może się uda coś pstryknąć kociastym w duecie Wesoly

Ostatnio zmieniony przez astonia dnia Czw 9:02, 08 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy

	astonia napisał:
	Pysiul ma już 1,5 roku i wyrósł z niego dostojny kocurrro z gołębim serduszkiem

Jak to birma to MUSI MIEĆ gołębie serduszko.
Innej opcji nie ma

Wyrósł chłopczyk na prześlicznego kocurka