proszę o podpowidz :)

witam ponownie miłośnicy birmanków Ya winkles

Dawno nie pisałam, ponieważ czekałam aż urodzą się małe birmanki w jednej z hodowli ( co już się stało ). Tutaj pojawiają się moje pytania do Was, drodzy hodowcy, kiedy wiadomo czy kotek jest wystawowy czy na kolanka ( w jakim wieku to widać), czy to stwierdza hodowca czy też w związku przeprowadza się ocenę miotu (tak chyba jest u psów ) ?? Bardzo proszę o wyrozumiałość, ponieważ nigdy nie miałam kotka a tym bardziej nie mam pojęcia gdzie szukać informacji przydatnych dla przyszłego ( miejmy nadzieje )wystawcy?? Teraz jeszcze jedno pytanko, pewnie dla wielu wyda się głupie, ale ja wolę wszystko wiedzieć, czy to prawda jest, że kocurki znaczą teren? Nie znam nikogo kto ma kota rasowego, a ci którzy mają dachowce właśnie tak z doświadczenia mówili, że kocury wszędzie znaczą teren. Pewnie nie ma znaczenia czy kot dachowy czy rasowy,ale wolę się upewnić! Będę wdzięczna za wskazówki oraz za wyrozumiałość

Kocur to kocur, zawsze może zacząć znaczyć teren

jak chcesz kotka na kolanka, nie wystawowego to koniecznie trzeba będzie go wykastrować. Są różne szkoły, jedne mówią, ze można w młodym wieku ok. 10-12 tygodnia życia ( jak nasz Bonifacek), a mozna później ok. 7-10 miesiąca życia
( jak nasz Filemonek ).
Chciałam zauważyć, że niektóre kotki też mogą zacząć znaczyć teren.
Ale nic się nie martw, bo jak będziesz miała kastrata, to pewnie durnowactwa nie będą mu po łebku chodzić .
A tak poaz tym, kota wystawowego kastrata też można mieć , nie musi być "jajeczny"

Kiedy się poznaje czy kotek jest wystawowy czy nie...?
Napewno hodowcy napiszą.

U Birm – inaczej niż u kotów innych ras, najważniejsze jest rozłożenie koloru i to ten „szczegół” jest decydujący czy kociaka hodowca zakwalifikuje jako wystawowego czy kota na kolanka.
U kociaka w kolorze seal już praktycznie w pierwszych 4 tygodniach można zobaczyć jak wyglądają jego skarpetki i ostrogi ale u kociąt w jaśniejszych kolorach trzeba zdecydowanie dłużej czekać na wyraźne wybarwienie się znaczeń.
Skarpetki i ostrogi to podstawa ale nie wszystko Ya winkles

. Gdy oznaczenia już są takie jakie być powinny, to dobry hodowca bierze pod uwagę jeszcze sam typ kota i jego rozwój. Kociak klasy wystawowej musi być naprawdę doskonały i trafienie na takiego w tej rasie to…ogromne szczęście.

Na zdjeciach poniżej prezentuję malutką birmę w wieku zaledwie 8 tygodni (FRED Koc-pol cat*PL - SBI n)

idealne skarpetki muszą obejmować 4 paluszki i być do wysokosci ich zgięcia i oczywiście symetryczne na obu lapkach przednich

[link widoczny dla zalogowanych]

i tylnich lapkach.
koniecznie brzuszek musi być bielusienki

[link widoczny dla zalogowanych]

birma ma ostrogi na tylnych łapkach

[link widoczny dla zalogowanych]

Zgadzam sie z Nika

Od siebie tylko dodam , ze pregusy wybarwiaja sie dosc dlugo i ostrogi zobaczysz lub nie dopiero okolo 10,11 tygodnia .
Z wlasnego doswiadczenia wiem , ze kupujac pregusa najlepiej zrobic to w wieku 4 - 5 m-cy , wtedy ladnie widac znaczenia .

dziękuje za szybkie odpowiedzi

ja mam nadzieję, że ten mój wymarzony koteczek to będzie czekoladka czyli jak wnioskuję trzeba będzie dłużej poczekać aby hodowca mógl określić przeznaczenia kociaka. Ech... jak ja się nie mogę już doczekać tego wymarzonego, kochanego malucha

Jeśli wszystko będzie po mojej myśli to we wrześniu będę się chwalić moją pociechą Heart

tylko teraz trzeba trzymać kciuki, żeby taki maluszek był w tym miocie Little thongue man

O, na drugim zdjęciu chyba zobaczylam Filemonka z jego typową minką

jaki ren Fredek był śliczny ... pewnie teraz jeszcze fajniejszy

Monika, życzę Ci, żebyś doczekała sie swojej czekoladki.
Mam nadzieję, ze będzie taka rozgadana jak nasz Filemon ( Celinka mniej gada, ale dobitniej wyraza swoje opinie ).
Jak juz coś będziesz wiedziała o kiciusiu to napisz koniecznie

na pewno napisze jak coś będzie już wiadomo, bardzobym chciała żeby był takim gadającym ale i przytulaśnym, przeuroczym kociakiem Ya winkles

Zdjęcia tych maluchów są po prostu super i tylko sprawiają, że nie mogę się doczekać mojego urwisa Little thongue man

O gadulstwo sie nie martw - wszystkie birmy to urodzeniu mowcy. Jedne bardziej opowiadaja, inne bardziej komentuja, a jeszcze inne po prostu marudza. Moja Duende gada bez przerwy - komentator-dyktator Wesoly

	Lili napisał:
	Moja Duende gada bez przerwy - komentator-dyktator

nika napisał:

	Lili napisał:
	Moja Duende gada bez przerwy - komentator-dyktator

Skąd ja to znam

Catrina napisał:

nika napisał:

	Lili napisał:
	Moja Duende gada bez przerwy - komentator-dyktator

Skąd ja to znam

My też to znamy. Ale każda birma u nas w domu ma inny głos i inaczej wyraża swoje emocje, zdanie, inaczej komentuje