Koty Birmańskie z Annapolis*PL

Ooooooooo,piękny,Hari gratulacje!!

Hari - ale mialaś ostrą jazdę bez trzymanki... fatalne okresy w zyciu kazdego hodowcy czasami sie trafiają i aby nie było nam za dobrze, nieszczescia wtedy zwykle chodza parami.

Mam nadzieje, ze juz odespałas wszystkie zalegosci i odstresowalas sie widokiem tak pieknie rozwijających sie kociąt.

Super chlopak i super znaczenia. Zostaje z Wami? Tak czy siak zdrowia, urody i samych sukcesow wystawowych. Nie zmarnuj takiego malucha Hari!

	Jokero napisał:
	[link widoczny dla zalogowanych]

Piękny kocurek, prawdziwa kocia birma Heart

	nika napisał:
	Mam nadzieje, ze juz odespałas wszystkie zalegosci i odstresowalas sie widokiem tak pieknie rozwijających sie kociąt.

Nie spodziewalam sie az takich problemow i troche dostalam w kosc , ale maluchy tak ladnie sie rozwijaja , ze te wszystkie smutki i problemy powoli odchodzą w zapomnienie .
Odespalam .

	Lili napisał:
	Super chlopak i super znaczenia. Zostaje z Wami? Tak czy siak zdrowia, urody i samych sukcesow wystawowych. Nie zmarnuj takiego malucha Hari!

Chlopak jest calusny , przytulasty , niesamowicie kontaktowy i do tego ma piekne oznaki Wesoly

Gdybym miala wieksze mieszkanie to na pewno by zostal nawet jako kastrat .
Jako kociak hodowlany dla moich dziewczyn , niestety odpada - za duze pokrewienstwo .
Staram sie go nie zmarnowac Mruga

Jak zobaczylam , ze nie ma pregowania to bylam dosc mocno zaskoczona ( w sumie dwa kociaki byly bez pregowania) to byl kociak jakiego chcialam od dawna , ale zycie -sobie , a nasze plany - sobie.
Na pocieszenie (swoje) moge tylko zdradzic , ze juz czekamy na sealowego kocurka po cudnych rodzicach i fajnych liniach .
To nowy typ birmy i mam nadzieje , ze w koncu moje plany hodowlane pomału ruszą do przodu.

Oto Feniks Annapolis*PL - czyli po prostu synuś - rodzynuś Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Czw 15:15, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

Hari, ale śliczny szkrabek

i jak pięknie widać oznaczenia. Mam nadzieję, że zostanie w jakieś polskiej hodowli i będziemy mogli podziwiać go na wystawach.

Synus-rodzynus udal Ci sie niesamowicie Hari. Taka kuleczka milosci Wesoly

Szkoda, ze nie moze z Wami zostac. Ale na pocieszenie bedziesz miala innego pieszczocha Wesoly

	Lili napisał:
	Ale na pocieszenie bedziesz miala innego pieszczocha

Hehe , na pocieszenie bede miala dwa pieszczochy - jeden z nich juz jest u nas Wesoly

Oto Iris Blue , mala slodka , puszysta kuleczka , ktora na wystawie w Poznaniu w klasie kociat dostala 2 x Ex1 i 1 x NOM BIS Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kocurek przyjedzie do nas (jak dobrze pojdzie ) w marcu lub w kwietniu 2009 .

Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Pon 21:18, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy

Och, Hari ale sie ciesze. Piekne te Twoje kociska. A Iris Blue gratuluje - pieknie zaczelyscie wspolne wystawy!

Mamy małe zmiany w domu : Odrey jest od tygodnia kastratka i wyglada na szczęśliwą z tego powodu , ale swoje dzieci wciąż kocha tak samo jak przed sterylką .

Świeża porcja fotek małej Iris :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po prostu piekna

śliczności

Druga Blusia, ale pucki ma jeszcze fajniejsze

Bluśka nie miała pućków , jako kotka w starym typie miała trójkątną główkę.
Iris ma to czego potrzebowalam , piekne dlugie , gęste futro , grube kości , okrągłą głowe w nowym typie Wesoly

i cudny kolor oka .

Cieszę się , że Wam się podoba.

PRZECUDNA!