Autor |
Wiadomość |
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Myslalam o pozostawieniu jej , ale jest w tym samym umaszczeniu co jej mama i ma mizerne ostrogi - wiec na wystawach i w hodowli jej nie widze , chociaz cala reszte ma rewelacyjna.
Mam jeszcze czas , maluchy w czwartek koncza dopiero 11 tygodni , wiec spokojnie czekam.
Z Birmami jest klopot , bo nie ma kocurow niespokrewnionych do krycia.
Zreszta kot moich marzen to idealna birma z idealnymi znaczeniami z mojej hodowli - to cos czym bede mogla sie poszczycic - idealne birmy to ogromna rzadkosc.
Czekam na biremke , ale bedzie to szylkret lub sama czekolada .
Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Wto 14:07, 10 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:54, 10 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
| | | | O ile wiem to nie Ty zrezygnowałaś z Bezy , ale Hari z Ciebie. Białej kotki też bym Ci nie sprzedała, a i o brytkach w tej chwili nie masz co marzyć. Tak się poprostu nie robi moja droga. |
Bardzo nieelegancko Siasia. Jesli masz jakies zarzuty do Anheles i wiesz wiecej niz generalna publika, to zachowaj to dla siebie. Tym bardziej, ze z dwoch stron dochodza do nas calkiem rozne informacje. Chcesz cos powiedziec Anheles (a tak wyglada zacytowany przeze mnie post) to napisz jej to na PW, bo rodzi sie nam nieprzyjemna sytuacja zupelnie niepotrzebnie. Polslowka i niedopowiedzenia nie powinny miec miejsca w dyskusju dostepnej dla wszystkich. Ty bys jej nie sprzedala, tak sie nie robi - powiedz jej to osobiscie a nie przy nas wszystkich. Nieladnie. |
Lili , to jest publiczne forum .
Siasie tez cos "boli" i to co napisala to napisala ku przestrodze dla innych hodowcow.
Po prostu dala nam wszystkim temat do przemyslen - odnosnie odpowiedzialnosci osob chcacych kupic od nas kociaka .
Poza tym nie mozna ciagnac kilku srok za ogon .
Nie bede sie dalej zaglebiac w ten temat .
Zakonczmy to i juz .
|
|
Wto 14:05, 10 Kwi 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
| | Z Birmami jest klopot , bo nie ma kocurow niespokrewnionych do krycia.
|
Hari, a myślałaś o czeskim kocurze niebieskim ANDREW Nezne Pohlazeni?
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo ładny, dorodny kot, tatuś mojego Arasha (nie wiem tylko czy nie jest w hodowli zamkniętej - choc jeśli jego potomstwo jest w otwartej to może on sam również...)
|
|
Wto 15:13, 10 Kwi 2007 |
|
|
Marta
Początkujący
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Beza... nie moge od niej oczu oderwac jest już ktoś chętny na małą?
|
|
Wto 15:28, 10 Kwi 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Beza... nie moge od niej oczu oderwac jest już ktoś chętny na małą? |
Marta, na razie chyba nie, więc...
A popatrz na mamusię Bezy - Blue - Bezunia będzie taka sama - śliczna !!!!!
|
|
Wto 15:31, 10 Kwi 2007 |
|
|
Marta
Początkujący
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Marta, na razie chyba nie, więc... |
Gdyby to zalezało tylko ode mnie to już bym kontaktowała się z Hari.
Nie wątpie w to, że Beza wyrośnie na piekną dame jak Blue
|
|
Wto 15:39, 10 Kwi 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| |
Lili , to jest publiczne forum .
Siasie tez cos "boli" i to co napisala to napisala ku przestrodze dla innych hodowcow.
Po prostu dala nam wszystkim temat do przemyslen - odnosnie odpowiedzialnosci osob chcacych kupic od nas kociaka .
Poza tym nie mozna ciagnac kilku srok za ogon .
Nie bede sie dalej zaglebiac w ten temat .
Zakonczmy to i juz . |
To jesli nas "cos boli" to tlumaczmy od poczatku, a nie rzucajmy niemilych slow na kogos w niekulturalny sposob (czyli nie dajac zadnych powodow, faktow i zarysu sytuacji, jak to zostalo zrobione). Jak juz Ci pisalam Hari - ja sie nie czepiam stosunku Siasi, sytuacji itp. Przeszkadza mi bardzo nieelegancka forma. Nie bylo tam nic "ku przestrodze", chyba nie zdanie "ja bym ci kota tez nie sprzedala" czy "tak sie nie robi". Nie padly zadne powody, padly puste slowa i deklaracje, dosyc nieprzyjemne a nie poparte zadnymi dowodami. I o to mi wlasnie chodzi. To mi przeszkadza. Jesli to jest publiczne forum (a takim jest), to nie zaczynajmy dyskusji od srodka i skoro o czyms mowimy na dostepnym dla wszystkich uzytkownikow forum, to mowmy wszystko. A nie tylko czesc.
Powtarzam - nie oceniam sytuacji. Bronie etyki i etykiety forum. Bo nawrzucac komus jest bardzo latwo nie podajac powodow. Nie mowie, ze Siasia nie miala powodow (pewnie ma). Postanowila sie jednak podzielic tylko zarzutami bez powodow, czyli oczernila dana osobe bez dobrej (dla szerszej publiki) przyczyny. I trudno takie zachowanie skategoryzowac jako "eleganckie". Siasia - pozwol ze Cie zacytuje - "tak sie nie robi".
|
|
Wto 15:46, 10 Kwi 2007 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
No cóż Lili już taki jestem cham i prostak , niekulturalny i nieelegancki .Nigdy nie piszę o sytuacjach które mnie nie dotyczą , ale z pewnością Anheles opowie Ci historię ze szczegółami. A ja w ciszy pośledzę temat......
|
|
Wto 20:08, 10 Kwi 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| | No cóż Lili już taki jestem cham i prostak , niekulturalny i nieelegancki .Nigdy nie piszę o sytuacjach które mnie nie dotyczą , ale z pewnością Anheles opowie Ci historię ze szczegółami. A ja w ciszy pośledzę temat...... |
W ani jednym momencie nie powiedzialam, ze sytuacja Cie nie dotyczy - ta kwestia nie byla w ogole przeze mnie komentowana. Historia, jak juz mowilam - nie jest moim problemem. Forma natomiast (opisywana juz przeze mnie kilka razy) to to, o czym mowlam. Jesli juz mowi sie o kims zle, to dobrze widziane jest wylumaczyc dlaczego. To takie podstawowe zasady kultury w zyciu i dyskusjach publicznych.
Powtorze jeszcze raz - nie oceniam Anheles czy Siasi. Nie oceniam sytuacji (bo jej nie znalam a poznanie nie zmienia tego, o czym mowie). Chodzi mi tylko o to, ze jesli komus cos zarzucamy, to chociaz powiedzmy dlaczego. A jesli nie chcemy dawac powodow, to lepiej jest pozostawic sprawe bez komentarza. Bo robimy przykrosc i zly PR zupelnie niepotrzebnie tej osobie, o ktorej sie zle wyrazamy i niestety rowniez sobie. O nic innego mi nie chodzi. I mozna to nawet przeniesc do osobnego watku (bo dawno odeszlismy od glownego watku)
|
|
Wto 20:56, 10 Kwi 2007 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Widzę , że masz monopol na pouczanie uczestników forum jak mają się zachować. Nie po raz pierwszy zwracasz komuś uwagę , wiedz zatem , że nie mam 5 lat i dokładnie wiem co mam pisać i jak się zachowywać . A jeśli temat Ciebie nie dotyczy to śledź go z uwagą i ucz się , bo dużo jeszcze przed Tobą. A na Twoim miejscu zastanowiłabym się dlaczego dwoje hodowców tak , a nie inaczej reaguje na zaistniałą sytuację. I jakoś innych hodowców to nie oburza , a wiele osób z tego forum wie o czym mowa. Ale jak widzisz nie wszyscy muszą. Proponuję już zakończyć dyskusję , bo to nie ten temat. Mam jeszcze prywatną prośbę - NIE POUCZAJ MNIE WIĘCEJ LILI .
|
|
Śro 6:49, 11 Kwi 2007 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
| | | | Z Birmami jest klopot , bo nie ma kocurow niespokrewnionych do krycia.
|
Hari, a myślałaś o czeskim kocurze niebieskim ANDREW Nezne Pohlazeni?
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo ładny, dorodny kot, tatuś mojego Arasha (nie wiem tylko czy nie jest w hodowli zamkniętej - choc jeśli jego potomstwo jest w otwartej to może on sam również...) |
Tak myslalam i to juz dawno
Slyszalam , ze Andrew jest duzy i ladny.
Mam fatalne polaczenie PKP z Gdanska (przesiadka) , a samochodem nie pojade bo pali jak smok nawet na trasie .
Moze w przyszlosci Blue skorzysta z jego uslug , a na razie robimy przerwe - chce ja troche powystawiac .
|
|
Śro 13:01, 11 Kwi 2007 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
| | Widzę , że masz monopol na pouczanie uczestników forum jak mają się zachować. Nie po raz pierwszy zwracasz komuś uwagę , wiedz zatem , że nie mam 5 lat i dokładnie wiem co mam pisać i jak się zachowywać . A jeśli temat Ciebie nie dotyczy to śledź go z uwagą i ucz się , bo dużo jeszcze przed Tobą. A na Twoim miejscu zastanowiłabym się dlaczego dwoje hodowców tak , a nie inaczej reaguje na zaistniałą sytuację. I jakoś innych hodowców to nie oburza , a wiele osób z tego forum wie o czym mowa. Ale jak widzisz nie wszyscy muszą. Proponuję już zakończyć dyskusję , bo to nie ten temat. Mam jeszcze prywatną prośbę - NIE POUCZAJ MNIE WIĘCEJ LILI . |
Ten post pomimo sprawy jest niekulturalny i dość niegrzeczny - nie znam Ciebie Siasia ale takie uzycie języka wyrabia opinie niestety. Lili swoje pouczanie jak to nazwałas wyraziła słowami o wiele bardziej akceptowanymi społecznie, a Ty?.. cóż Twój post powinien pójść na priva IMHO...bo robi się nieprzyjemnie jakakolwiek sytuacja nie jest. ( mniej więcej się orientuję)
|
|
Śro 15:48, 11 Kwi 2007 |
|
|
Mona
Początkujący
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków/Katowice
|
|
|
|
Myślę że takie konflikty powinny byc rozwiązywane na PW
Regulamin
§14 Założyciele, Moderatorzy i Użytkownicy są wyłącznie odpowiedzialni za treść opublikowanych przez nich wypowiedzi a także za czynności dokonane przez nich w Serwisie.
Nawet jesli dana osoba cos zrobila to nie powinna byc potraktowana w taki sposób.
Siasiu twoja wypowiedz w stylu "A o brytkach w tej chwili nie masz co marzyć" swiadczy o twojej kulturze osobistej. Jesli Anheles wyzdrowieje to sama zadecyduje czy chce kociaka. Wypadki i problemy się zdarzają i nie mamy na to wpływu. Siasiu jestes hodowcą z pewnoscia nie raz zdarzyla ci się taka sytuacja
Z drugiej strony Anheles jesli wiedziała że jest chora to nie powinna rezerwowac kotka. Forum powinno byc milym miejscem gdzie uzytkownicy wspierają się trudnych chwilach pamiętajmy o tym
Czy bezą ktoś się już zainteresował?
|
|
Śro 16:02, 11 Kwi 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| | Widzę , że masz monopol na pouczanie uczestników forum jak mają się zachować. |
Monopolu absolutnie nie mam (generalnie jestem zwolenniczka kapitalizmu, wiec monopolizacja czegokolwiek mi nie pasuje). I korzystam z przyslugujacego mi prawa do wyrazania wlasnego zdania. Jesli "pouczaniem" jest trafne argumentowanie swoich zalozen, to owszem - "pouczam". I nie widze w tym nic zlego.
| | Nie po raz pierwszy zwracasz komuś uwagę , wiedz zatem , że nie mam 5 lat i dokładnie wiem co mam pisać i jak się zachowywać. |
Wiek nic nie zmienia w zachowaniu. Szkoda, ze wiele osob mysli inaczej, ale to jedynie swiadczy o slabym rozeznaiu w zachowaniu ludzi mlodych. Jedni z nas po prostu wiedza jak sie zachowac, inni nie. Niektorzy 50 latkowie zachowuja sie duzo gorzej od wielu 15latkow. I o tym zreszta juz chyba rozmawialismy na forum. Argument "nie mam 5 lat" jest nie na poziomie. Wiek nie ma znaczenia - chyba nawet do takich wnioskow doszlismy.
| | A jeśli temat Ciebie nie dotyczy to śledź go z uwagą i ucz się , bo dużo jeszcze przed Tobą. |
Jak przed nami wszystkimi. I wiele tez juz za mna (co nie wszyscy moga o sobie powiedziec). Ale dziekuje za rade. Moze okaze sie pomocna.
| | A na Twoim miejscu zastanowiłabym się dlaczego dwoje hodowców tak , a nie inaczej reaguje na zaistniałą sytuację. I jakoś innych hodowców to nie oburza , a wiele osób z tego forum wie o czym mowa. Ale jak widzisz nie wszyscy muszą. |
I napisze to znowu. Sytuacja (ktora zreszta znam) mnie nie obchodzi. Sytuacji (Hari/Anheles/Beza) w ogole nie komentowalam. Wszystkie moje komentarze dotycza savoir vivre na forum. Obchodzi mnie kultura i szacunek wobec innych uzytkownikow forum i bede przy tym obstawac. Latwo jest komus nawrzucac publicznie (a niektorzy podobno nawet czerpia z tego przyjemnosc) i nie podac zadnych powodow czy przeprosin.
Pouczac Cie absolutnie nie bede, Siasia. Bede komentowac i argumentowac swoje komentarze, jak to robilam na forum dotychczas.
|
|
Śro 19:15, 11 Kwi 2007 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Co do etyki - kazdy ma swoja etyke .
Siasia jest szczera i chwala jej za to
Jesli chcecie dalej dyskutowac o etyce i netykiecie to prosze przeniesc ten watek gdzie indziej.
Dla mnie historia z Anheles zostala zakonczona w momencie , kiedy zwrocilam jej mamie zaliczke za kotke .
Mona pytalas o Beze - kotka wciaz czeka na odpowiedzialnych opiekunow .
|
|
Czw 16:54, 12 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|